Nie jest on zwyczajny. Jest magiczny. Dlaczego? Bo opiera się na tym, co jest najpiękniejsze, czyli na marzeniach. 

Kto z Nas nie ma marzeń? Każdy! Niektórzy z Nas mają siłę, czas, pieniądze i chęci żeby je realizować. Niestety czasami los sprawia, że nie każda osoba potrafiąca marzyć jest w stanie te sny urzeczywistnić. Dlaczego? Zapewniam, że to nie brak chęci czy kreatywności. To coś, co przyłazi i bez jakiegokolwiek zaproszenia rozprasza się w Naszym organizmie i psuje wszystkie plany albo przynajmniej je zmienia. Co to? To choroba… Wtedy priorytety i cele się zmieniają, a marzenia zagubiają…

Przychodząc do Marzyciela, Naszym głównym celem jest rozbudzić wiarę w marzenia. Wiarę w to, że nie wolno bać się marzeń. Nie wolno o nich zapominać. Trzeba pamiętać o nich pamiętać, nawet o tych najmniejszych i na pozór trywialnych. Trzeba trzymać się ich bardzo mocno, one potrafią mieć uleczalną moc. Uwalniają pasje i kolejne marzenia, które tylko podnoszą Nas wyżej i ładują pozytywną energią.

Moc marzenia zrozumie każdy, kto miał szansę poznać najsilniejszych z najsilniejszych – Naszych Marzycieli, którzy z pasją w głosie i ekscytacją w oczach opowiadają o swoich snach. Tej energii nie idzie opisać. W takich momentach, jako wolontariusze jesteśmy przekonani o mocy spełnionego marzenia, bo jeśli sam fakt wizualizacji marzenia sprawia tyle radości, to ile szczęścia przynosi jego spełnienie?

Tworzymy, zatem grupę pozytywnie zakręconych ludzi, którzy wierzą w szczęśliwe zakończenia, rycerzy na białych rumakach, w latające dywany, Dżina z Alladyna i magię! Tworzymy EKIPĘ MARZEŃ!

Ty też możesz się SPEŁNIĆ! Czekamy na Ciebie!

https://www.youtube.com/watch?v=Z0JrHn8FVaY

Już 5 grudnia 2016 roku szukaj Naszych naklejek na wydziałach łódzkich uczelni. Weź udział w Naszej zabawie, wyślij konkursowe zdjęcie i spotkaj się z Nami na wręczeniu nagród. Osobiście opowiemy Ci, czym się zajmujemy i dlaczego to kochamy! Może ty również zapragniesz spełniać marzenia Naszych podopiecznych!

Więcej szczegółów na Facebook.

img_6837 img_6855 img_6882 img_6888 img_6897 img_6916