Moje pierwsze spotkanie z marzycielem w Akademii Medycznej, wypadło na słoneczne środowe popołudnie.

Kasia - nasza nowa marzycielka już czekała na nas w sali z przygotowanym marzeniem. Zanim jednak je zdradziła, wręczyłyśmy jej lodołamacz w postaci odtwarzacza MP3, który z pewnością umili jej czas. Uśmiech na twarzy Kasi dał nam pewność że prezent jest jak najbardziej trafiony :)

Czas na rysowanie marzenia - blok, mazaki i już po chwili rysunek gotowy. A my nie mamy żadnej wątpliwości co się na nim znajduje: jest to czarny laptop.

Upewniamy się czy to aby na pewno jest to jedyne, największe, najskrytsze marzenie Kasi. Próbujemy ponownie uruchomić wyobraźnię, i wypytać o drugie co do ważności marzenie. Może wyjazd w jakieś ciekawe miejsce albo spotkanie z ulubionym wokalistą, sportowcem, prezenterem, aktorem/aktorką? Tak wiele jest przecież możliwości....Chwila wahania i...... tak jest! Ulubiony serial to M jak Miłość a ulubiona aktorka to oczywiście Kasia Cichopek. Drugie marzenie to spotkanie z Kasią Cichopek na planie serialu M jak Miłość. Znowu w ruch idzie blok i kolorowe mazaki, po kilku minutach na kartce pojawiają się dwie Kasie z szerokimi uśmiechami. Po krótkim zastanowieniu drugie marzenie okazuje się ciekawsze i ważniejsze od pierwszego. Następuje szybka zamiana i na pierwszym miejscu jest spotkanie z aktorką a na drugim laptop.

Marzenia zostały ustalone i narysowane, jeszcze tylko podpisanie dokumentów przez mamę Kasi i żegnamy się z nadzieją na szybkie spełnienie marzenia.

Podobno w życiu nie ma przypadków, a w działalności naszej fundacyjnej również. W sobotę wybrałyśmy się z Moniką na spacer do Jastarni, do której jadąc, po drodze mija się Puck Mimo, zimnego wiatru pogoda była bardzo ładna. Podczas jazdy samochodem zadzwoniła Mariola, która powiedziała, że dziś jest możliwość spełnienia marzenia Kasi z Pucka, a mianowicie spotkania z Kasią Cichopek. Aktorka w weekend była w Gdańsku w związku z tourne "Tańca z Gwiazdami Telewizyjne Szaleństwo na żywo", w którym bierze udział. Zaproponowała spotkanie z Kasią podczas próby programu, którego premiera na żywo odbywała się w niedzielę tj. 28.05.2006 r. właśnie w Gdańsku w "Hali Oliwii". Nasza marzycielka chciała spotkać się z Kasią Cichopek na planie jej ulubionego serialu "M jak Miłość" ale niestety ze względu na chorobę (ostra białaczka limfoblastyczna) lekarz nie zgodził się na wyjazd.

Parę szybkich telefonów organizacyjnych wykonanych przez Monikę i wszyscy byli gotowi do spełnienia marzenia. Zabrałyśmy Kasię wraz z mamą podczas drogi powrotnej z Jastarni. Marzycielka była bardzo szczęśliwa że jedzie do Gdańska, ale tez nie co oszołomiona tym wydarzeniem bo jeszcze rano nie przypuszczała, że właśnie tego dnia spełni się jej marzenie. W czasie jazdy pytałam Kasię jak wyobraża sobie spotkanie z aktorką, o co będzie ją pytać, czy ogląda wszystkie odcinki swojego ulubionego serialu, czy kibicowała Kasi Cichopek podczas jej udziału w II edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Mama potwierdziła, że serial oglądany jest regularnie, nawet z powtórkami, a odcinków "Tańca" tez się nie opuszcza.

Na teren Hali Oliwii wjechałyśmy po schodach.;-). Chyba sama byłam przejęta tym spotkaniem bo po cichu powiem, że jestem wielką fanką zarówno tej popularnej aktorki, jaki i programu "Taniec z Gwiazdami", że ich po prostu nie zauważyłam.

Jeden telefon i z sali prób wybiegła Kasia Cichopek. Ta uśmiechnięta i bardzo sympatyczna osoba, serdecznie przywitała naszą marzycielkę i razem z nią udała się na miejsce, gdzie odbywała się próba przed niedzielnym występem. Nasza Kasia razem z mamą obejrzały cały występ przygotowywany na wielki finał. Trochę to wszystko wygląda inaczej niż w telewizji. Przerwy, kolejne powtórki ale mimo to Kasia oglądała wszystko z wielkim zainteresowaniem. W przerwie mogła wejść na scenę i sfotografować się ze wszystkimi, najpopularniejszymi uczestnikami programu. Potem były jeszcze zdjęcia z każdym z osobna, autografy i w końcu wyczekiwane spotkanie sam na sam, przy stoliku z Kasią Cichopek. O czym rozmawiały dwie Panie, to już niech pozostanie tajemnicą obu zainteresowanych.

Pod koniec spotkania Kasia Cichopek zaprosiła Marcina Hakiela, z którym występuje w parze podczas krajowego tourne. Jeszcze jedno wspólne zdjęcie i para musiała uciekać na ciąg dalszy próby przed show. Powiem Wam, że niedzielny spektakl był wyśmienitą ucztą. Kasia Cichopek wyglądała pięknie, tańczyła jak zwykle znakomicie a potem cierpliwie z wielkim uśmiechem rozdawała autografy swoim fanom.