Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Legolandu

Patryk, 12 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2009-06-26

       Około 9 rano razem  z Asią wybrałam się w odwiedziny do Patryka. Przywitaliśmy się z mamą chłopca i z naszym marzycielem. Na początek obdarowałyśmy go lodołamaczem, którym była gra wojskowa na komputer, bo jak słyszałyśmy od mamy Patryk bardzo lubi gry w takim typie.
       Mina Patryka wskazywała na to, że gra bardzo przypadła mu do gustu. Zaraz zaczął zabawiać nas dowcipami, a jego uśmiechu nie dałoby się opisać.  Zaczęliśmy rozmawiać o naszych wspólnych zainteresowaniach, pasjach i dowiedziałam się, że bardzo lubi zespół Rh+ i niektóre piosenki Feel'a, ogląda filmy typu przygodowe i komedie. Uwielbia różnego typu wycieczki, wyjazdy i przygody.

      Zadałam naszemu Marzycielowi najważniejsze pytanie: Jakie jest twoje największe marzenie? Patryk po chwili zastanowienia odpowiedział, że chciałby wyjechać do Legolandu z dwoma najlepszymi przyjaciółmi,  a są to Patrycja i Michał. Spytałam się go czemu właśnie takie marzenie? Ponieważ jak mówił wcześniej bardzo lubi różnego rodzaju wycieczki i wyjazdy. Patryk ma już za sobą zwiedzanie Paryża i Disneylandu, dlatego tym razem chciał wypróbować czegoś jeszcze bardziej atrakcyjnego.

      Kiedy nasza wizyta musiała dobiec już końca pożegnaliśmy się z Patrykiem i mamą chłopca.  


spełnienie marzenia

2010-07-25

Nadszedł dzień, w którym miało się spełnić moje marzenie  wyjazd do Legolandu. Bałem się podróży, bo wiedziałem, że będzie ona ciężka i męcząca ze względu na odległość, ale przebiegała bardzo wesoło a jak się okazało bardzo szybko.
Gdy dotarliśmy na miejsce i po zakwaterowaniu w pokoju czekała na mnie miła niespodzianka  klocki LEGO i pluszowa maska.
Po kolacji spotkaliśmy się na wieczorku zapoznawczym z jeszcze jednym marzycielem Marcinem i jego rodziną, także było nas już czterech. Po miło spędzonych chwilach udaliśmy się do swoich pokoi, wyspać się żeby być wypoczętym na zabawę i szaleństwo, które czekało nas w Legolandzie. A tam, gdy tylko przekroczyliśmy bramę ukazało nam się małe, wielkie miasteczko z klocków lego, co zrobiło na mnie i na pozostałych wielkie wrażenie.
Na początku wiedzieliśmy czego chcemy, że będziemy jeździć na kolejkach, karuzelach a czas na zwiedzanie to zawsze znajdziemy. I zaczęła się zabawa. Mnie podobało się wszystko. Najfajniejsze były statki, gdzie odbywała się walka na armatki wodne, po których byliśmy całkowicie przemoczeni. Super była też ręka robota, która po zaprogramowaniu obracała nas w każdą stronę. Tak naprawdę jestem bardzo zadowolony z wyjazdu, z tego co mnie tam spotkało, że ten czas mogłem spędzić z przyjaciółmi, naszymi rodzinami i naszymi wolontariuszkami, a najbardziej z Darią, która jest super koleżanką a w Legolandzie była przewodnikiem.
Dziękujemy wszystkim, dzięki którym spełniło się moje marzenie.