Moim marzeniem jest:

Przenośny odtwarzacz DVD

Paulina, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2009-08-01

W piękne, sobotnie popołudnie wybraliśmy się do Wałbrzycha na pierwsze spotkanie z 8-letnią Paulinką.

Dziewczynka jest bardzo komunikatywna, otwarta i inteligentna, lubi chodzić do szkoły, ponieważ ma tam wiele koleżanek i kolegów. Opowiadała nam o swoim wyjeździe do Rabki, muzykoterapii i zabawach kulinarnych. Nasza Marzycielka powiedziała nam zabawny wierszyk i zaśpiewała piosenkę, byliśmy pod wielkim wrażeniem. Paulinka posiada sporą kolekcję misiów i lalek, każda z jej zabawek posiada przynajmniej jedno imię, do owej kolekcji dołączył nowy miś – Kubuś(prezent, który wręczyliśmy Paulince na początku naszego spotkania).
 
Paulina bardzo lubi słuchać bajek. Gdy zapytaliśmy o marzenie, powiedziała, że marzy o przenośnym odtwarzaczu DVD, na którym mogłaby słuchać bajek .
 
Zrobimy wszystko by marzenie Paulinki spełniło się jak najszybciej;)

spełnienie marzenia

2009-10-18

 

Dnia 18 października 2009 roku w dość niepogodną niedzielę, spotkaliśmy się o godzinie 14.00 pod wrocławską Kliniką Transplantacji Szpiku Onkologii i Hematologii Dziecięcej w składzie: Aneta Lisiecka, Marcin Cichoń, Maja Lewandowska oraz wolontariusze Zespołu Szkół Nr 14: Martyna Baca i Justyna Oziom oraz koordynator wolontariatu szkolnego Maria Czaplińska. Spotkaliśmy się, aby zobaczyć uśmiech dziecka obdarowanego wymarzonym prezentem i dzielić się chwilą szczęścia.

Paulinka, bo tak ma na imię nasza marzycielka, leżała na swoim łóżku. Jej mama była przy niej. Bardzo się zmieszały naszym przybyciem. Gdy Justyna i Martyna zapytały o jej marzenie i powiedziały, że właśnie wymarzony prezent jest bliski jej dotyku, Paulinka bardzo się ucieszyła. Wypakowała swój odtwarzacz DVD, a Marcin pokazał jej jak go używać. Była próba posłuchania bajki (Paulinka nie widzi). Na prezent wliczały się również piękne baśnie na płytach DVD czytane przez aktorów Teatru Polskiego. Następnie wręczono Paulince kosz pełen słodyczy, który także wywołał ogromny uśmiech na jej twarzy. Nasza marzycielka zajadała się słodyczami, a radości nie było końca. Spowodowało to również wielką radość w naszych sercach.

Dziękując uczniom Zespołu Szkół Nr 14, którzy wsparli akcję zrealizowania marzenia swoimi datkami, chcemy powiedzieć, że warto żyć będąc nawet bardzo chorym, warto dawać, gdyż dawanie wzbogaca nas od środka, uczy pokory w życiu i daje szczęście, nadzieje na jutro nie tylko darowanym, ale i nam.