Moim marzeniem jest:

laptop

Damian, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Liceum Ogólnokształcące w Andrychowie

pierwsze spotkanie

0000-00-00

Spotkanie z  6-letnim Damiankiem (dla rodziny i przyjaciół Dydek) odbyło się w Igołomii, w domu chłopca. Nie tracąc czasu Damian, jego starszy brat Adrian, oraz kolega Filip, a także rodzice wraz z wolontariuszami od razu zabrali się do układania puzzli z traktorem. Damian bardzo lubi traktory, motory i samoloty. Bardzo lubi też uczyć się, robić piękne, wyklejane obrazki z plasteliny i papieru oraz bawić się z bratem i kolegami. Lubi też swojego kota. Damian jest bardzo
sympatycznym, troszkę nieśmiałym, ale zawsze uśmiechniętym chłopcem. Doskonale wie, co jest jego największym marzeniem - własny laptop. Damianek czasem gra na komputerze kolegów, dlatego dobrze wie, o co w tym chodzi. Lubi też i chce się uczyć, a laptop znacznie ułatwiłby sprawę. Bardzo cieszymy się, że Damian powierzył nam spełnienie
swojego marzenia i dzięki temu mogliśmy go poznać. Spisał się doskonale, teraz nasza kolej!
 
Wszystkie osoby zainteresowane pomocą w spełnieniu tego marzenia prosimy o kontakt:
e-mail: krakow@mammarzenie.org lub tel.0124263111.
 
 
 

spełnienie marzenia

2009-12-04

Dzięki solidarności uczniów naszego liceum mogliśmy przyczynić się do spełnienia marzenia 6- letniego Damianka. 
W piatek 4.XII pod opieką Pani Dyrektor , Pani pedagog oraz Kasi z Fundacji MM wyruszyliśmy do Igołomi , aby spełnić marzenie Damianka o laptopie. Nasz przyjazd był dla marzyciela ogromną niespodzianką gdyż rodzice do samego końca trzymali w tajemnicy nasz przyjazd. Kiedy weszłysmy do pokoju z wielkimi zielonym pudłem Damianek patrzył na nas zdziwiony i zaskoczony . Dopiero po rozpakowaniu prezentów na twarzy Damianka zagościł uśmiech a oczy aż lśniły z radości! Radość chłopca była dla nas najlepszym dowodem na to że właśnie spełniło się jego największe marzenie. 
Po zainstalowaniu gier, które ze sobą przywiozłyśmy, do samego końca naszej wizyty Damianek pochłoniety był graniem. 
Radość dziecka oraz słowo dziękuje, które usłyszałyśmy z ust dziecka podczas pożegnania na długo zostaną w naszej pamięci. 

Uczennica Liceum Ogólonkształcącego w Andrychowie
Natalia