Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-12-16
relacja wkrótce
spełnienie marzenia
2009-12-23
Kubuś uroczy chłopczyk o wielkim sercu czekał na nas z niecierpliwością, a zwłaszcza czekał na coś co wierciło się pod kurtką Asi. Ofiarowanie komuś szczeniaka zawsze wiąże się z przekazaniem odpowiedzialności .Gdy zobaczyliśmy szczery uśmiech na jego twarzy i czułość z jaką zajął się suczką mogliśmy odetchnąć z ulgą. Z pewnością Kuba będzie wspaniałym opiekunem tej białej kuleczki. W czasie gdy psinka zajęta była opróżnianiem miski ,my debatowaliśmy o psiej pielęgnacji i szkoleniu. Gdy przyszła na nas pora czule pożegnaliśmy się z naszym marzycielem a Daisy najbardziej oczekiwany prezent- spała na legowisku pod choinką.