Moim marzeniem jest:

odtwarzacz dvd

Wiktor, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • "Święta dla Studenta"

pierwsze spotkanie

2008-09-04

 

W czwartek, odbyło się nasze pierwsze spotkanie z naszym uroczym marzycielem Wiktorkiem, który przywitał nas razem z mama, babcia oraz z pieskiem Reksiem. Reakcja Wiktora była wspaniała. Przywitał nas wszystkich w ogrodzie gorącym uśmiechem Potem wręczyliśmy lodołamacz. A gdy już lodołamacz przełamał opory Wiktorek opowiadał o swoich pasjach, jakimi są między innymi chemia (tę pasję odziedziczył po swojej babci), jak również wędkarstwo, które zaszczepił w nim tato.Chłopiec opowiadał o swoich eksperymentach. Wykonuje je wyłącznie na dworze, by jak to ujął, nie wysadzić babcinej kuchni. Mówił też o kamieniach trujących, co to trują, ale tylko wtedy jak się je poliże. Zdradził nam również swój sposób na humanitarne łowienie ryb: rybę złowi, wyciągnie z wody, wypowiada trzy życzenia i wypuszcza na wolność. Zapytaliśmy Wiktorka, jakie są to trzy życzenia. 
Wiktor odpowiedział: 
Wielka góra złota 
Coś, co ma 2 joysticki, 2 antenki, pilota, odtwarza bajki i można na tym grać w gry, oglądać Scobiego, Pascala, i kartę tv i można to podłączyć w samochodzie do wejścia od zapalniczki i ma być niebieskie 
Spotkać sie z Pascalem. 
Zapytaliśmy więc, które z tych trzech życzeń chciałby by sie spełniło i po długim zastanowieniu doszedł do wniosku ze górę złota zdobędzie dzięki zębowej wróżce gdyż wypadają mu mleczaki i liczy na złoty interes (a trzeba przyznać ma głowę do interesów). Potem wahał sie miedzy odtwarzaczem a Pascalem. Wiktorek wraz z babcią lubi oglądać program "Pascal po prostu gotuj", która gotuje, to co lubi bo Wiktor. W między czasie Wiktor pokazał nam jak chodzi dzięki pomocy swojej mamy. Trzymamy kciuki za to by Wiktor zaczął chodzić samodzielnie i mocno w to wierzymy. Baa, my to nawet wiemy, że tak będzie. Wiktorek z Michałem Aniołem przekomarzali się sie, który z nich większą rybę złowił i jak to na prawdziwych wędkarzy przystało za każdym razem ryby te były większe i większe. Wiktor namalował nam jeszcze swoje marzenie. 
Mamy nadzieję, że już wkrótce uda nam się spełnić Wiktorkowe marzenie!

spełnienie marzenia

2008-11-22

 

W zimny sobotni poranek, silna grupa wolontariuszy wyruszyła do Kępy Bogumiłowickiej, w celu spełnienia marzenia 7- letniego Wiktora. Wiktor, za sprawą mamy, (która dotrzymała tajemnicy o naszym przyjeździe) nie spodziewał się przybycia gości, i tym samym niespodzianka była większa. Najpierw krótka rozmowa z Marzycielem, potem główny cel wizyty - wręczenie przenośnego dvd. Chłopiec z wielką radością rozrywał kolejne warstwy papieru, (w które, było zapakowane owe dvd), aż w końcu się udało.jest, wspaniałe, nowe, wymarzone dvd. "Właśnie o takim marzyłem" - powiedział Wiktor, z wielkim uśmiechem na twarzy, co nas także ogromnie ucieszyło. Po rozpakowaniu i obejrzeniu nowego "sprzętu", nadszedł czas na przetestowanie wymarzonego dvd. Na pierwszy ogień poszedł Pascal Brodnicki, a dokładniej film dvd, którego Pascal jest bohaterem. W ten właśnie sposób dowiadujemy się z Wiktorem jak np. przyrządzić przyjęcie w stylu jamajskim tzw. "Jamajka Party". Gdy pogotowaliśmy z Pascalem przyszła kolej na sprawdzenie innych funkcji tego cudnego dvd. Tym razem postanawiamy z naszym Marzycielem przetestować, funkcję gier. I tak min. polataliśmy statkiem kosmicznym, pobiegaliśmy Mario, czy pograliśmy w golfa. Gdy wszystko zostało sprawdzone i oglądnięte, a Wiktorowi nie schodził uśmiech z twarzy nastąpiło uroczyste wręczenie dyplomu marzyciela. Po tych radosnych chwilach nasza grupka wolontariuszy musiała niestety spiesznie popędzić na dworzec kolejowy, i wrócić do domów.