Moim marzeniem jest:

Meble do pokoju

Andżelika, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2010-02-13

      W zimowy, ciepły dzień pojechałam wraz z Patrycją na spotkanie z Marzycielką Andżeliką. Już na wejściu nastolatka obdarowała nas wieeeeelkim uśmiechem, więc my za piękny uśmieszek (i nie tylko :) obdarowałyśmy ją lodołamaczem, którym była płyta z muzyką. Andżelice od razu przypadł do gustu nasz prezent ponieważ udało nam się trafić na jedną z jej ulubionych płyt.

      Jak to dziewczyny, zaczęłyśmy gadać o swoich zainteresowaniach, pasjach... i po chwili dotarłyśmy do najważniejszego tematu czyli tematu o marzeniach. Po krótkim zastanowieniu Andżelika powiedziała nam, że chciałaby otrzymać komputer stacjonarny .... a po chwili dodała jeszcze, aby monitor był płaski, plazmowy LCD.

      Na koniec wizyty zrobiłyśmy sobie „profesjonalną" sesję zdjęciowa i powiedziałyśmy dziewczynce, że z całych sił będziemy się starać spełnić jej największe marzenie, aby była jeszcze szczęśliwsza niż teraz.

 

spotkanie

2010-12-05

        Wizyta w domu Angeliki odbyła się w niedzielne popołudnie. Wraz z wolontariuszem Piotrem wybraliśmy się do Naszej Marzycielki, aby ustalić nowe marzenie,  gdyż wcześniejsze nie jest już aktualne. Angelika przywitała nas miłym uśmiechem i wspólnie zaczęliśmy rozważać różne kategorie marzeń.  Mimo, iż rozmowa zajęła nam sporo czasu, Angelika nie mogła się zdecydować na żadne marzenie. Naszej Marzycielce przychodziły różne pomysły do głowy, jednak na nic nie była konkretnie zdecydowana.

       Postanowiliśmy, że damy Angelice trochę czasu do namysłu.. Kolejne spotkanie już niedługo!

 

spełnienie marzenia

2011-11-23

Marzenie Andżeliki spełniało się stopniowo. Najpierw po dokładnym wymierzeniu wszystkich ścian wybrałyśmy się razem z Marzycielką do sklepu meblowego. Chodziłyśmy oglądając wszystkie meble i Andżelice spodobały się jasne w stylu sportowym mebelki. Zamówiłyśmy witrynki, komody, stolik i kilka szafeczek oraz kanapę w kolorze śliwki. Wszystkie te meble idealnie pasują do zielonego koloru ścian pokoju. Zamówienie zrobione i czekałyśmy na termin przywozu do domu. Po około tygodniu nareszcie przyjechały wymarzone meblowe zakupy. Tak się złożyło, że wujek Andżeliki ma dużą wprawę i doświadczenie w składaniu wszystkiego z drewna, iż wszystko z Jego pomocą zostało złożone w jeden dzień. Wszystko idealnie pasuje i komponuje się w kolorach zieleni, jasnej brzozy i fioletu. W jednej z witryn Andżelika poustawiała wszystkie swoje aniołki, które uzbierała w trakcie przebiegu swojej choroby. Teraz przyszedł czas na dodatki, aby jeszcze bardziej upiększyć pokój, aby stało się jeszcze ładniej i przytulniej. Po wyrażeniu zgody lekarza ponownie wybrałyśmy się razem z Andżeliką do sklepu po zakup lamp, karnisza i foteli. Marzycielce od razu wpadła do gustu wisząca chromowana lampa i pod ten styl zakupiłyśmy też ścienny kinkiet. Dokupiłyśmy również karnisz, aby zawiesić firanki.
Cieszę się, że mogłam z Andżeliką jeździć po tych wszystkich sklepach i mile spędzać czas. Widziałam Jej zadowolenie z tego, że sama, po raz pierwszy mogła dokonywać wyboru zakupów w urządzeniu swojego pokoju i to było dla Niej niezwykłą frajdą i przeżyciem. Marzycielka jak sama wcześniej mówiła nie umie zdecydować się na zakup czegokolwiek, jeśli tego nie zobaczy i wcale się nie ma co dziwić, bo większość osób zapewne inaczej ogląda wszystko w rzeczywistości. Spełniło się marzenie Andżeliki i dziewczynka jest bardzo szczęśliwa z wyglądu swojego pokoju i z całego przebiegu realizacji marzenia. Miałam ogromną satysfakcję bliższego poznania tej niezwykłej, przemiłej i wspaniałej dziewczyny oraz Jej Mamy.