Moim marzeniem jest:

Gitara elektryczna

Mariusz, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-04-23

      W słoneczne piątkowe popołudnie udaliśmy się do kliniki, gdzie poznaliśmy Mariusza. Mariusz jest bardzo sympatycznym miłośnikiem gier komputerowych i fanem rocka. Z radością przyjął więc model motoru i grę planszową „Statki”. Nieśmiało opowiedział nam o swoim, nietypowy jak na jego wiek, marzeniu. Otóż, chciałby otrzymać motor crossowy. Niestety, z oczywistych powodów nie będzie to możliwe. Chłopiec zrozumiał zaistniałą niedogodność i powiedział, że jego kolejnym marzeniem jest gitara. Na wieść o tym wszyscy wolontariusze odetchnęli z ulgą. Chłopiec nie wybrał jeszcze konkretnego rodzaju instrumentu, ale obiecał, że się zastanowi i zadzwoni, jak tylko podejmie ostateczną decyzję. Tak więc z niecierpliwością czekamy na telefon i kolejne spotkania z chłopcem.

 

 

spełnienie marzenia

2010-06-12

 

Ku dalekim krajom do eksploracji serca nieznanych obszarów w Góry Stołowe spełnić marzenie wyruszyliśmy obdarzeni w sakwie naszego rumaka tortem z emblematem gitary i tunerem by pierwsze ciężkie doświadczenia nie zniechęciły naszego marzyciela do bliższego zaznajomienia się ze swoim marzeniem - niebieską gitarą elektryczną, rockowym narzędziem służącym wybranym do siania szczęścia po nieboskłonie dusz ludzkich i wrażych.


I tort, a to dzięki staraniom druha Ewy, koleżanki naszej, który lodówkę nam pożyczył, i gitara bezpiecznie dotarły do miejsca przeznaczenia czyniąc uśmiech na licu naszego Marzyciela. W oku jego ukryła się obietnica, że przy następnej wizycie uraczy nas pierwszymi dźwiękami nadziei. Legła ona właśnie w naszych sercach uraczonych obiadem urodzinowym 12-letniego już Mariusza jednakże najbardziej pokrzepionych szczęściem jego nieśmiałego jestestwa. Zmęczeni z gór zjechaliśmy wysiłkiem fizyczny, lecz odpoczynek ducha w naszych sercach, Anety i Łukasza stał się i dziękować można tylko ludziom, dzięki którym tyle szczęścia dziać się może.


Serdeczne podziękowania dla Pani Katarzyny Wydry oraz zespołu Big Cyc. To właśnie dzięki tym ludziom o wielkich sercach mogliśmy spełnić marzenie Mariusza.