Moim marzeniem jest:

dwie kolumny Tonsil Zeus

Damian, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-11-04

 

 

   W jesienne, deszczowe popołudnie, postanowiłyśmy razem z Pauliną, odwiedzić naszego nowego marzyciela Damiana, by dzięki rozmyśleniom o marzeniach wprowadzić trochę słońca w ten pochmurny dzień.  Tradycyjnie zaczęłyśmy od lodołamacza, który bardzo mu się spodobał i przeszłyśmy do rozmowy o zainteresowaniach. No i cóż jak każdy chłopak w jego wieku, także i Damian przedstawił nam cały wachlarz zainteresowań – samochody, motory, komputery, elektronika czyli to o czym dziewczyny takie jak my nie mamy pojęcia;) tak więc szybko przeszłyśmy do marzeń. Damian chciały dostać dwie kolumny TONSIL ZEUS, by móc baaaaardzo głośno słuchać muzyki, ale przede wszystkim organizować (prowadzić) imprezy we wsi, gdzie mieszka. Jest tam sala, gdzie razem z kolegami pełnią rolę DJ`ów. Damian wierzy, że dzięki tym głośnikom będzie bardziej profesjonalny, a i imprezy z pewnością będą lepsze:). Gdy nasz marzyciel opowiadał o marzeniu w jego oczach można było zobaczyć blask. Widać jak bardzo tęskni za dawnym, normalnym życiem, za kolegami, a nawet szkołą! ;) Te kolumny pomogą mu choć na chwilę ( w weekendy, kiedy wraca ze szpitala  do domu ) zapomnieć o chorobie, cieszyć się życiem nastolatka i robić to co naprawdę lubi.


Jeśli i Ty chcesz pomóc w rozwijaniu pasji Damiana, spełniając jego Marzenie, skontaktuj się z nami!

Ula Grabińska: e-mail: urszula.grabinska@mammarzenie.org; Tel: 601 585 644

 

spełnienie marzenia

2011-04-18

Są głośniki - jest impreza! Gdzie? W domu 17-letniego Damiana spod Lidzbarka Warmińskiego, którego marzeniem był profesjonalny zestaw głośników. Gdy dojechałem do Knip, które są malowniczo położoną wioską, do której jedzie się wąską drogą przez pagórki, poznałem sympatyczną i liczną (Damian ma 4 rodzeństwa!) rodzinkę. Uśmiechnięci od ucha do ucha.

 

Kiedy pytam tatę Damiana ile razy dziennie musi mówić synowi "ciszej!", odpowiada, że wcale, bo głośnikami Damian interesował się od zawsze. Mama potwierdza, i dodaje, że Damian to złota rączka, która potrafi naprawić i zmontować wszystko. Fach w ręku! Taki mężczyzna, to skarb.

Głośniki znalazły swoje miejsce w pokoju chłopców, i bardzo często wypełniają ulubioną muzyką całe mieszkanie. Po krótkiej sesji fotograficznej dla sponsora marzenia porozmawialiśmy trochę o zdrowiu Damiana - wszystko jest dobrze, zakończył leczenie i pojawia się w Warszawie jedynie na kontrolach. Tak trzymać chłopie!

 

Dziękujemy bardzo za pomoc w realizacji tego wspaniałego marzenia firmie „STUDIO DŹWIĘKU" !!!