Moim marzeniem jest:

Kino domowe

Michał, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Rzeszów

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2010-12-20

Było słoneczne, piątkowe przedpołudnie, kiedy z Agą wybrałyśmy się do naszego Marzyciela - Michała. Warto podkreślić, że to spotkanie było debiutowym spotkaniem Agnieszki, która od niedawna zaczęła działać w Fundacji. Sprzyjająca aura, napełniała nas optymizmem i entuzjazmem na to spotkanie. Przed wizyta u Machała, skontaktowałyśmy się z jego Mamą, z prośbą o informację na temat zainteresowań naszego Marzyciela. Mając 11 lat, nie tak łatwo jest już trafić w oryginalny prezent. Mama podpowiedziała, że Michał interesuje się piłką nożną. W związku z tym, jako postanowiłyśmy grę komputerową o tematyce piłkarskiej.

Kiedy przyszłyśmy chłopiec był sam, więc w oczekiwaniu na Rodziców dałyśmy Michałowi lodołamacz. Jak się okazało, to był strzał w dziesiątkę! Chłopiec bardzo się ucieszył. Michał, nie dość, że pasjonuje się piłką nożna, to jeszcze bardzo lubi grać na komputerze. Od teraz, czas spędzony w szpitalu będzie mógł wykorzystać na tworzeniu nowych drużyn piłkarskich oraz opracowywaniu taktyk grania  Gdy zaczęliśmy rozmawiać, chłopiec trochę się speszył. Ale zapytany o jego największe marzenie, zdradził, że jest to zestaw kina domowego. Oprócz gry na komputerze, Michał również lubi oglądać filmy. Żeby wypełnić wszelkie procedury, zapytałyśmy także o marzenie awaryjne. Po dłuższej chwili namysłu Michał stwierdził, że jeśli nie zestaw kina domowego, to chciałby otrzymać quada. Oryginalne marzenie, jednak niestety musiałyśmy od razu odmówić Michałowi jego spełnienia. Po pierwsze - ze względu na wiek, a po drugie ze względów bezpieczeństwa. W takim wypadku Michał stwierdził, że nie ma marzenia awaryjnego. Cóż nam pozostało? Zabieramy się za spełnienie największego marzenia Michała, jakim jest zestaw kina domowego.

inne

2011-01-08

 

Relację ze spełnienia marzenia zazwyczaj zaczynają się od opisu przygotowań, drogi koniecznej do przebycia itp. Niniejszą relację chciałbym jednak rozpocząć niestandardowo. Na początku chciałbym Podziękować przez duże „P". Będą to Podziękowania od Rodziny i przede wszystkim od samego Marzyciela Michała oraz dla anonimowego Sponsora, dzięki któremu udało się spełnić marzenie Naszego Podopiecznego.

            Wybranie sprzętu nie trwało długo, gdyż marzenie było wzorowo określone, blokował nas tylko okres noworoczno-VATowski, że użyję takiego neologizmu. Złożyliśmy jednak odpowiednie zamówienie i już w sobotę 8 stycznia odebraliśmy sprzęt i mogliśmy wyruszać w podróż marzeń. Nie obeszło się jednak bez małych przygód teraz już wiem, że Fiat Uno nie pozwala na zmieszczenie w swoim wnętrzu telewizora i kina domowego jednocześnie. Potrzebowaliśmy taksówki i do kompletu miłego Pana Kierowcy. Oba warunki zostały spełnione, odnaleźliśmy postój taksówek i po krótkiej podróży udało się nam dotrzeć do Naszego Marzyciela. W tym miejscu należą się wielkie wyrazy podziękowania dla Pana Taksówkarza, który udzielił nam wielkiego rabatu na przejazd. Długo też będę wspominał miłą rozmowę, jaka towarzyszyła nam podczas podróży.

            Po dotarciu na miejsce i po miłym przywitaniu się z Marzycielem i całą jego Rodziną przystąpiliśmy do rozpakowywania sprzętu. Pomocą dla nas był brat Michała - Aleksander, który to w przysłowiowy mig rozłożył całe kino domowe.
Na potwierdzenie moich słów niech świadczy fakt, że do monitowania nie potrzebował żadnej instrukcji. Pozostał jeszcze tylko słynny kabel HDMI i na telewizorze można było oglądać bajki, które były dodatkami od Naszego Sponsora. Fajnie było poczuć się jak w kinie nie opuszczając domu. W końcu marzeniem było kino domowe.

            Podziękowania należą się również sprzedawcom sieci Euro RTV AGD ze sklepu w Przemyślu mieszczącego się na ulicy Sportowej za fachową pomoc oraz za rezerwację sprzętu i miłą obsługę. Za cenne uwagi sprzętowe dziękujemy również pracownikom sieci AVANS z Przemyśla, to dzięki nim mogliśmy tak szybko dobrać sprzęt i wyruszyć na spełnienie. Słowa podziękowań jeszcze dla tych wolontariuszy, którzy pomagali w realizacji marzeni a jednocześnie nie dane im było uczestniczyć
w samym przedsięwzięciu spełnienia marzenia.

            Wszystkim serdecznie dziękujemy za wszelką okazaną pomoc przede wszystkim raz jeszcze Sponsorowi. Dzięki Wam nigdy nie przestajemy marzyć.

 

Autor: Damian