Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Disneylandu

Mateusz, 4 lata

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Opole

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2011-01-19

„Są w życiu chwile, które w pamięci zostają i choć czas przemija one nie mijają. Są też osoby raz poznane, które bywają w życiu niezapomniane".

Pierwsze spotkanie z Marzycielem Mateuszem na pewno będzie należeć do chwil, które pozostaną w mojej pamięci Mateuszek jest bardzo radosnym i sympatycznym czterolatkiem, który podbił nasze serca już od pierwszychminut. Przywitał nas wielkim uśmiechem i szybko nawiązał się między nami dobry kontakt. Świat Marzyciela to świat pociągów, tańca i Scoobiego Doo. Nasz lodołamacz był więc trafiony- drewniana ciuchcia i puzzle z postaciami z bajki Scooby Doo spodobały się Mateuszowi. Układanie puzzli było wielką frajdą, a każdy dobrze dopasowany element wywoływał ogromną radość u chłopca. Gdy obrazek był już ułożony, Marzyciel oznajmił nam, że przygotował dla nas pokaz, przy którym pomagał mu brat Michał (jako operator). Mateusz zatańczył dla nas breakdance. Jego występ był niesamowity, może za kilka lat będzie prawdziwą gwiazdą. W końcu przyszedł czas na rozmowę o marzeniach, chłopiec narysował po jednym marzeniu do każdej kategorii. Marzyciel musiał podjąć jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu i stwierdził, że Jego największym marzeniem jest wyjazd do Disneylandu.

Mateuszku, mamy nadzieję, że będziesz mógł niedługo znaleźć się w bajkowym świecie Disneya i przeżyć niesamowitą przygodę.

 

 

spełnienie marzenia

2012-09-20

 

18 września 2012 roku pozostanie wyjątkową datą dla całej Rodziny naszego Marzyciela. Tego dnia rozpoczęła się jego podróż do bajkowej krainy spełnionych marzeń. Jak wiadomo wiara, nadzieja i miłość budują nasze szczęście, w tej Rodzinie nie brakuje żadnego z tych elementów. Jest mocna wiara, która zrodziła nadzieję, właściwie pewność, że Mateuszek będzie zdrowy, jest także miłość, a miłym zbiegiem okoliczności tego dnia Rodzice Chłopca obchodzili także swoją rocznicę ślubu. Zapowiadał się zatem wyjątkowy i radosny dzień.

Mateuszek to wyjątkowo energiczny i bystry pięciolatek. Przed nim pierwszy lot samolotem. Chłopiec wykazał się dużą dozą dociekliwości, przed oraz podczas podróży. Przez okno maszyny obserwował malejący świat, unosząc się ponad chmurami porównywał je do słodkiej waty cukrowej. Do disneyowskiej wioski pod Paryżem dotarliśmy późnym wieczorem, życząc sobie bajkowych snów, zasnęliśmy, by nabrać sił na zapowiadający się pełen przygód dzień.

Gdy tylko przekroczyliśmy bramy krainy Walta Disneya dały o sobie znać zainteresowania naszego Marzyciela, czyli samochody, samoloty i pociągi, zatem na początku postanowiliśmy podziwiać bajkowe landy z perspektywy starodawnej kolejki, którą objechaliśmy cały park. Kopalnia skarbów, wyspa piratów, chaty jak z dzikiego zachodu, kolorowe łódeczki, pałace księżniczek... oczywiście, jak na prawdziwego małego mężczyznę przystało, Mateuszka nie interesowały różowe, fantazyjne krainy, za to z zapałem poinformował nas, że koniecznie chce odwiedzić Discoveryland. I zaczęło się! Dzielny chłopiec wznosił się wysoko rakietą, krążąc wokół planet, następnie na czarodziejskim dywanie obserwując magiczna lampę, najchętniej szalał samochodzikami, które dobrze znał z bajki.

Wszystko, co dobre, niestety szybko się kończy, na szczęście pozostają wciąż marzenia, a one są po to, by je spełniać. Bardzo się cieszę, że mogłam być świadkiem realizacji jednego z nich. A Mateuszek ma główkę pełną pomysłów, przed nim jeszcze cała masa pięknych marzeń. Chłopiec obiecywał, że gdy tylko dorośnie, zabierze swoją Rodzinę do Disneylandu raz jeszcze.


Za pomoc w realizacji marzenia Mateusza, w imieniu wolontariuszy oraz Rodziców chłopca, serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom o złotych sercach.


Spełnienie marzenia Mateuszka było możliwe dzięki:

-gościom weselnym Mireli i Janusza

-gościom weselnym Kasi i Darka

-gościom weselnym Państwa Wolskich

-gościom weselnym Państwa Krokoszyńskich

-gościom weselnym Państwa Walczak

-Gimnazjalno- licealnemu Zespołowi Szkół w Wołczynie

-Samorządowi Studenckiemu UO w Opolu

- Panu Ireneuszowi Sz. z Opola, Pani Annie K. z Komprachcic, Panu Tomaszowi M. z Krakowa, Pani Ewie F. z Warszawy, Panu Przemysławowi F. z Krakowa, Panu Marcinowi I. z Iwanowic, Panu Tomaszowi P. z Krakowa, Panu Tomaszowi K. z Ostrowa Wlkp, Panu Dominikowi Sz. z Opola, Panu Janowi F. z Głogówka, Panu Karolowi W. z Katowic, Pani Klaudii i Panu Grzegorzowi z Gościęcin

- 1%

- Wielka Charytatywna Gala Fundacji Mam Marzenie 2011