Moim marzeniem jest:

profesjonalny aparat fotograficzny

Marzena, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2011-02-01

Marzenę odwiedziliśmy w jej domu w Wołominie. Przywitała nas niezwykle miła i inteligentna młoda dziewczyna. Już w pierwszej rozmowie z mamą dowiedziałam się, że Marzena interesuje się postacią Jana Pawła II i czyta wszystkie poświęcone mu książki. Dziewczyna czuje silny związek z błogosławionym Papieżem, dlatego jej największym marzeniem jest podróż do Watykanu, odwiedzenie grobu Jana Pawła II oraz audiencja u jego następcy - Benedykta XVI. Przy okazji Marzycielka chciałaby zwiedzić Rzym oraz inne znane zabytki Włoch. Współpraca z tak miłą Marzycielką i jej rodziną jest dla nas prawdziwą przyjemnością.

spotkanie

2012-11-23

Marzenkę odwiedziliśmy po raz kolejny, aby porozmawiać o jej ostatecznym największym marzeniu. Kiedy okazało się, że wyjazd do Rzymu nie będzie możliwy, marzycielka długo zastanawiała się co mogłoby go zastąpić. Początkowo myślała o przyjęciu z okazji osiągnięcia pełnoletniości. Okazało się, że Marzenka bardzo chce mieć piękne przyjęcie 18-stkowe, jednak zorganizują je rodzice. Dziewczyna nie miała wątpliwości co będzie w takim razie jej marzeniem. Wielką pasją nastolatki jest fotografia. Należy do kółka fotograficznego, jest znana w szkole z tego, że wraz z koleżanką uwiecznia ważne wydarzenia. Ma już duże sukcesy, jednak nie ma odpowiedniego sprzętu. Dlatego ostateczną decyzją jest profesjonalny aparat fotograficzny, obiektyw, pokrowiec i karta pamięci.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z:

Beatą Pruszyńską, e-mail: beata.pruszynska@op.pl, tel.: 604995181

spełnienie marzenia

2013-06-22

W sobotni poranek spotkaliśmy się w studiu fotograficznym, aby zrealizować marzenie Marzeny, a także móc przenieść się w czasie. Chcieliśmy, aby Marzena po otrzymaniu nowego sprzętu mogła od razu go przetestować. Modelami do sesji mieli być pracownicy T-mobile. Zaczęliśmy więc od charakteryzacji, nie była to bowiem zwykła sesja, swoimi strojami i makijażem modele nawiązywali do stylistyki lat 60-tych. Dwie wspaniałe makijażystki uwijały się jak mogły, aby uzyskać wymarzony efekt. Gdy już wszyscy byli gotowi, nadszedł czas na wymarzoną chwilę - wręczenie prezentu. Gdy już opadły emocje, nasi gospodarze poczęstowali nas pysznym ciastem przygotowanym na tę okazję. Nadszedł czas na rozpoczęcie sesji. Nasi modele, choć na co dzień zajmują się czymś zupełnie innym, wykonywali swoje zadanie bardzo profesjonalnie. Nie brakowało pomysłów na zwariowane pozy i sceny rodem z filmu niemego. Dzięki naszym wspaniałym sponsorom dzień ten był pełen śmiechu radości i zabawy. A rezultaty...zobaczcie sami.

Serdecznie dziękujemy wszystkim za pomoc w tym przedsięwzięciu. Mamy nadzieję, że profesjonalny sprzęt pozwoli marzycielce rozwijać swoją pasję.