Moim marzeniem jest:

Profesjonalna kierownica do komputera - Logitech G27

Patryk, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

spotkanie

2011-03-06

Pierwsze promienie słońca....pierwsze zielone listki... nie pierwsze i nie ostatnie spotkanie:)

W niedzielne popołudnie udaliśmy się do Brześcia Kujawskiego, gdzie mieszka nasz Marzyciel Patryk.

Patryk to pogodny, piętnastoletni chłopak, zapalony wirtualny rajdowiec i majsterkowicz w jednym. Guz Erwinga, który dotknął chłopca sprawił,że przez pewien czas nie mógł oddawać się swojej wielkiej pasji- wyścigom. Zarówno Patryk jak i jego brat Kamil uwielbiają ten rodzaj sportu. Spędzanie godzin przed komputerem i gra w najnowsze gry samochodowe były swego czasu jedyna rozrywką chłopca, który przez chorobę i wielotygodniowe pobyty w szpitalu nie mógł normalnie funkcjonować. Razem z bratem stworzyli więc małe mistrzostwa:) Czyli proszę Państwa Kubica na start!

Po kilku chwilach rozmowy z Patrykiem już wiedzieliśmy co tak naprawdę będzie jego marzeniem. Ale chłopak trzymał dzielnie w tajemnicy swoje rysunki, dopracowywał każdy szczegół!

Po godzinie mieliśmy więc pełen obraz marzeń!Ale żeby nie było zmyłki, dla chłopca był to trudny wybór. W dłuższej chwili namysłu została podjęta decyzja. Największym marzeniem Patryka jest profesjonalna kierownica do komputera- Logitech G27. Natomiast na drugim miejscu, wcele nie mniej pożądanym niż pierwsze jest spotkanie z Kajetanem Kajetanowiczem i przejażdżka jego sportowym Subaru. Oczyma wyobraźni widział siebie, ramię w ramię z Kajetanem unosząc triumfalnie ręce ku zwycięstwu.



Pasja sprawia, że świat się kręci.


Pozwólmy rozwijać Patrykowi i swoją:)


Jeżeli chcieliby Państwo, by to właśnie dzięki Wam Patryk odkrył lepszy, piękniejszy świat prosimy o kontakt:

Natalia Gudynowska

natalia_gudynowska@yahoo.co.uk

tel. 50-29-91-195

spełnienie marzenia

2011-11-24

Samochód zapakowany , my gotowi więc ruszyliśmy aby spełnić marzenie naszego marzyciela i wreszcie przekazać wymarzoną kierownice do gier.

Zanim jednak dotarliśmy troszkę musieliśmy powalczyć z prawdziwą samochodową kierownicą i ciemnym wieczorem, aby odnaleźć właściwy dom. Na miejscu przywitał nas tata mam nasz marzyciel oraz jego młodszy brat. Zaczęliśmy realizować nasz plan przekazania kierownicy, czyli początkowo stwierdziliśmy że wpadliśmy od tak zobaczyć co słychać i pogadać.

Później Natalia niby zapomniała czegoś z samochodu i wniosła wielkie pudło ze zrealizowanym marzeniem naszego Marzyciela. Mimo lekkiego wyrzutu, że jesteśmy szachraje, widać było na twarzy Patryka uśmiech, że wreszcie dostał upragnioną kierownicę i wreszcie będzie mógł realizować swoja pasję. Od razu przystąpił do instalacji sprzętu na komputerze oraz do testowaniu jej już w samej grze. Szczęściu nie było granic. Od razu zaczęła się debata które kabelki podłączyć do czego:) Przy pomocy brata udało się wszystko. Największą radość i wręcz łzy w oczach mogliśmy zobaczyć, gdy ułożyliśmy go ponownie na łóżku oraz podłożyliśmy pod nogi pedały. Co prawda udało mu się wykonać tylko ruch nogą by dodać gazu, ale jego szum sprawił, że na twarzy Patryka pojawił się największy uśmiech tego wieczoru. Patryk leży praktycznie cały czas na dole domu-do swojego pokoju na górze nie ma jak wchodzić. Więc cały jego świat to tv, łóżko i laptop.

Dzięki Państwu ma dodatkowe okno na świat-jak sam stwierdził- 'Mamo ty idź spać. Ja zarwę kilka dni:)'.Trzymamy kciuki by tym razem wszystko się udało i nie było konieczności dalszego leczenie. Mamy nadzieję, że to już początek lepszej drogi. Sprzęt tym bardziej spodobał się Mamie Patryka-bo chłopiec obiecał, że dzięki niemu będzie się rehabilitował by móc kiedyś samodzielnie hamować i wciskać sprzęgło. Takie momenty są chyba najbardziej emocjonujące nie dla wszystkich kiedy widzi się radość ze spełnionego marzenia i uśmiech samego marzyciela.