Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Disneylandu

Zuzia, 8 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2011-04-17


    W  niedzielne, kwietniowe, niezbyt ciepłe popołudnie wybrałyśmy się z Anią aby poznać naszą nową Marzycielkę – Zuzię. Droga nie była zbyt daleka, ale do domu naszej Marzycielki dotarłyśmy z małym opóźnieniem, ponieważ znalezienie domu naszej Marzycielki wcale nie było łatwe. Gdy w końcu dotarłyśmy Zuzia już na nas czekała. Na początku Dziewczynka trochę się zawstydziła jednak bardzo szybko udało się nam nawiązać kontakt. Dzięki Mamie Zuzi lodołamacz okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ Mama Marzycielki podpowiedziała mi, ze dziewczynka poprosiła ją ostatnio o Bendaroos. Bendaroos - nazwa brzmiąca dziwnie i tajemniczo to nic innego jak woskowe sznureczki, trochę podobne do plasteliny, z których można lepić różne fajne rzeczy. Zuzia od razu zabrała się do pracy i widać było że sprawia jej to ogromną przyjemność. Zuzia lubi też układać puzzle, których ma całe mnóstwo.  Gdy weszłyśmy do pokoju Zuzi na łóżku rozłożone były puzzle z bajkowymi księżniczkami. Cóż nasza wizyta przerwała Marzycielce ich układanie. Dlatego postanowiła je dokończyć, ponieważ ja też lubię układać puzzle zapytałam naszą Marzycielkę czy mogę jej w tym pomóc. Choć pomoc wcale dziewczynce nie była potrzebna, ponieważ sama sobie świetnie radziła, dzielnie jej sekundowałam. Zuzia i tak okazała się ode mnie lepsza. Zuzia powróciła do swojej nowej zabawki i tworzyła fantazyjne kształty. Podczas zabawy padło to najważniejsze pytanie „Jakie jest największe Marzenie Zuzi?” Najpierw Zuzia zdradziła nam że chciałaby pojechać nad Bałtyk i dostać kamerę wideo. Dziewczynka bardzo lubi pływać a jeszcze nigdy nie była nad prawdziwym morzem. Już myślałyśmy że nasza misja specjalna została wykonana i poznałyśmy Marzenie, Zuzia  nas zaskoczyła. Okazało się że jej najnajnajwiększym Marzeniem jest wyjazd do Disneylandu z całą rodziną: Mamą, Tatą, Ciocią Pauliną, Ciocią Patrycją i Wujkiem Andrzejem – rodzicami Mateusza i Maćka, którzy oczywiście też mieliby jechać, a i jest jeszcze siostra Inga. Ale na 1005 to musi być Ciocia Paulina i Mateusz. Trochę
    No to mamy, udało się największe Marzenie Zuzi poznane. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak tylko zrobić wszystko żeby jak najszybciej spełnić Marzenie Zuzi.
  

spełnienie marzenia

2014-05-16

W dniach 13 - 16.05 odbył się wyjazd grupowy do Disneylandu, w którym wzięło udział 11 naszych Marzycieli z całej Polski – Basia, Klaudia, Ewelina, Maja, Szymon, Krystian, Filip, Kacper, Zuzia, Gabrysia i Roksanka. Dzieciom, podczas spełnienia marzenia towarzyszyły mamy oraz cztery wolontariuszki.

Pierwszego dnia podróży marzeń, z samego rana, spotkaliśmy się na lotnisku w Warszawie. Dla dzieciaków sam lot był ogromnym przeżyciem – większość leciała samolotem po raz pierwszy. Już po godzinie 9 byliśmy w Paryżu i po krótkim odpoczynku w hotelu wyruszyliśmy zwiedzić miasto. Dzieci zobaczyły Wieżę Eiffla oraz Katedrę Notre-Dame, oczywiście nie obyło się bez obowiązkowych zdjęć i zakupu pamiątek.

Drugi i trzeci dzień dzieci spędziły w Disneylandzie – w końcu to było głównym celem naszego wyjazdu. Wieczorem udaliśmy się na wieczorny pokaz na tle magicznego zamku w Disneylandzie – wrażenia bezcenne, co potwierdzą z pewnością wszyscy nasi Marzyciele ;)

A co podobało im się najbardziej? Zapraszamy do przeczytania relacji napisanych przez samych Marzycieli – w końcu to oni byli najważniejsi ;)

Basia wraz z mamą – Marzycielka z oddziału Warszawa

„Basia wróciła oczarowana zabawą, atmosferą panującą w każdym miejscu i o każdej porze dnia (i nocy...) w obu parkach. Wciąż opowiada co widziała i co najbardziej jej się podobało. Nie może się zdecydować co było najfajniejsze. Cztery razy była na locie Piotrusia Pana, który jest jednym z ulubionych bajkowych postaci Basi. Podczas parady Piotruś Pan przywitał się z Basią (po francusku :)...) i uścisnął jej dłoń. Basia była zachwycona. Spotkała się też ze Śnieżką i dostała od niej autograf. Pomimo strachu popłynęła łódką przez krainę piratów z Karaibów i była zachwycona. Bardzo podobał się Basi lot transporterem z Gwiezdnych Wojen (tu była dwa razy) oraz karuzela z samolotami. Była też pod wielkim wrażeniem wieczornego pokazu wokół zamku Śpiącej Królewny. Drugi dzień przyniósł kolejne odkrycia, z których najczęściej wspominane przez Basię z zachwytem to szalona jazda kolejką Big Thunder Mountain. Podobały się też Basi efekty specjalne do filmów pokazywane w Walt Disney Studios Park. Szukała po całym parku postaci z bajek od których mogłaby dostać autograf i zrobić z nimi zdjęcie. Okazało się to jednak bardzo trudne do realizacji. Raz spotkała postacie z bajki o Kubusiu Puchatku. Po powrocie pod wpływem przeżyć z ostatnich dni obejrzała kolejny raz filmy "Piotruś Pan" i "Dzwonnik z Notre Dame" z bez porównania większym zaangażowaniem niż dotychczas.”

Klaudia – Marzycielka z oddziału Warszawa

„Moje marzenie zostało spełnione. Wyjazd był super, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Bałam sie trochę lotu samolotem ,ale było ok. Podobał mi sie wieczorny pokaz fajerwerków, tunel z łodziami u 'ROBINSONA', różowy zamek księżniczek. Fajne były też 'WRUJACE FILIŻANKI'. Największe wrażenie robi PARADA. Nie da sie tego opowiedzieć, polecam , żeby koniecznie zobaczyć ;)”

Roksanka wraz z mamą – Marzycielka z oddziału Opole

„Disneyland - być tam, widzieć ten świat, poczuć tą atmosferę i smakować tych atrakcji to najlepsze marzenie do spełnienia. Świat bajek, pełen atrakcji, postacie ze studia Disneya na paradzie to niesamowite przeżycie, nie do opisania, powierzchnie nie do ogarnięcia. Emocje wspaniałe, niewiarygodne, że tam się było i to się przeżyło, czego chcieć więcej... DZIĘKUJEMY Wam - Fundacji "Mam marzenie" !!! :-)”

Kacper wraz z mamą – Marzyciel z oddziału Lublin

„Bardzo dziękujemy za wspaniały wyjazd do Disneylandu. Było super!!! Mimo że Kacperek ma 4,5 roku i jest jeszcze w trakcie leczenia dał radę pokonać zmęczenie oraz trudy podróży. Jest bardzo szczęśliwy, bo mógł spełnić swoje marzenie, czyli możliwość spotkania z Myszką Miki (chociaż jak ja zobaczył i przytulił się do niej to się trochę przestraszył) i innymi ulubionymi postaciami z bajek: Kaczorem Donaldem, Buzzem Astralem i innymi z "Toy Story", Zygzakiem Mc Queenem z innymi z "Aut" itd...... Najczęściej kręciliśmy się na karuzelach (po parę razy) i tu hitem były koniki, filiżanki, rakiety, samochody i słonie. Jeździliśmy na samochodach i pociągiem, pływaliśmy łódeczkami i statkiem. Widzieliśmy strasznych statek Piratów z Karaibów (szliśmy ciemnymi zakamarkami, widzieliśmy lochy i inne niesamowitości; było strasznie, ale byliśmy tam 2 razy). Byliśmy także na występach w Disney Studio, gdzie mogliśmy spotkać postaci z bajek i przeżyć niesamowite efekty filmowe i nie tylko. Przepiękne były również pokazy taneczne i Parada, na której można było zobaczyć główne postaci z bajek Disneya. Niesamowita była również wieczorna animacja i sztuczne ognie!! Po prostu było przepięknie. Warto było powalczyć ze zmęczeniem i zapomnieć chociaż na chwilę o trudach codzienności. Bardzo dziękujemy”

Ewelina – Marzycielka z oddziału Łódź

„Wyjazd do Disneylandu bardzo mi się podobał, to wszystko przekroczyło moje wyobrażenia. Na zawsze pozostanie w moim sercu. Najbardziej podobały mi się  światła nocą i wzruszyły mnie. Świetnie się bawiłam na Karaibach i na Piotrusiu Panu :) Dziękuję z całego serca za spełnienie marzenia :)”

Zuzia – Marzycielka z oddziału Lublin

„Mam na imię Zuzia i mam 11 lat. Udział w wycieczce do Disneylandu był bardzo fajny i ekstremalny. Dzięki niemu miałam okazję poznać nowych kolegów i zobaczyć coś czego nigdy nie widziałam. Czas spędzony przez te kilka dni będę wspominać bardzo bardzo długo. Najbardziej z tych wszystkich miejsc ,które miałam okazję zobaczyć najfajniejsze były RAKIETA, GITARA , a taka najbardziej naj była jazda WINDĄ . To zasługa Oli, Kasi, Izy oraz Eweliny, które pokazały mi te najlepsze kolejki i były razem ze mną :). BARDZO DZIĘKUJĘ”

Krystian – Marzyciel z oddziału Lublin

„Najbardziej podobała mi się kolejka górska i efekty specjalne , a także spotkanie z Myszką Miki i pociąg do który jechał w koło Disneylandu. Chętnie jeszcze raz bym tam pojechał i pozwiedzał.”

Filip wraz z mamą – Marzyciel z oddziału Lublin

„Wyjazd był dla Filipa niesamowitym przeżyciem. Już pierwszego dnia spełniła się część marzenia - przelot samolotem. Kolejne atrakcje były coraz lepsze. Najbardziej podobał się tor samochodowy, na którym trzeba było kierować autkiem i wciskać gaz, aby samochód się poruszał. Wspaniałe było spotkanie z pieskiem Pluto i  Myszką Miki. Bardzo podobał się również piesek z bajki Toy Story i Piraci z Karaibów.”

Maja wraz z mamą – Marzycielka z oddziału Łódź

„Dla Mai niesamowitym przeżyciem było spotkanie z postaciami z bajek takimi jak Roszpunka, Cinderella, Myszka Miki, Myszka Minnie. To było coś cudownego”.

Szymon – Marzyciel z oddziału Trójmiasto

„Najbardziej podobała mi się wieża w "Tower Of Terror". Personel nas straszył i była opowieść o niej, ale nie będę nic podpowiadał, powiem tylko tyle, że winda wzbija się na 22 piętro po czym spada. Z mojej grupy weszły na nią tylko dwie osoby - ja i moja koleżanka. Nie zapomnijmy o odważnych paniach opiekunkach, które też weszły z nami. Disneyland mi się bardzo podobał i był według mnie bardzo super."

Gabrysia wraz z mamą – Marzycielka z oddziału Kielce

„Największe wrażenie zrobiły na Gabi sztuczne ognie i pokaz na tle zamku oraz ekstremalna kolejka w wiosce westernowej i dom strachu. Bardzo podobał się jej także Pałac Księżniczek, spotkanie z Myszką Miki :-) parada postaci z bajek, podziemia w zamku piratów i zabawy w Toy Story. Bardzo dziękujemy za ten niepowtarzalny wyjazd i spełnione marzenie Gabrysi”