Moim marzeniem jest:

TV + konsola PS3

Radosław, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Makro Rzgów

pierwsze spotkanie

2011-07-10

W niedzielne przedpołudnie wraz z Mają i Mateuszem wybraliśmy się na pierwsze spotkanie z naszym nowym Marzycielem – Radkiem. Nawet pogoda była nam niestraszna – mimo burzy radośnie wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w drogę. Na szczęście, nie mieliśmy większych problemów z odnalezieniem domu chłopca i jego rodziny. Do środka zaprosił nas Radek wraz z Bratem, Mamą i Babcią. Zostaliśmy poczęstowani herbatą i pysznym, upieczonym specjalnie na nasz przyjazd ciastem. Po krótkiej rozmowie okazało się, że Radek jest fanem piłki nożnej. Wraz ze starszym bratem kibicuje angielskiej drużynie Manchester United, a także polskiemu klubowi Łódź Widzew. W związku z tym, lodołamacz w postaci piłkarskich gadżetów, był trafnym prezentem :) Nastolatek uwielbia także gry komputerowe. Po omówieniu zainteresowań i ulubionych zajęć  chłopca wreszcie nadszedł czas na najważniejsze pytanie tego dnia i jednocześnie cel naszej wizyty. Zapytany o swoje największe marzenie Radek bez wahania odpowiedział, że chciałby dostać telewizor i konsolę do gier. Dzięki temu mógłby do woli grać w gry, które lubi najbardziej. Po bardzo miłym spotkaniu z przesympatyczną rodziną naszego Marzyciela byliśmy zmuszeni wracać do Łodzi. Mamy nadzieję, że marzenie Radka zostania jak najszybciej spełnione! :)

spełnienie marzenia

2012-01-21

Nowy rok, niecałkiem nowe marzenie i zupełnie świeżutkie spełnienie... W Dzień Babci otworzyliśmy kolejny sezon spełniania marzeń.
W południe Adaś podjechał białą strzałą pod mój dom i z telewizorem na tylnim siedzeniu wyruszyliśmy w trasę. Cel podróży: uśmiech w Strykowie. W samochodzie nadmuchałam tuzin balonów, mimo adasiowych akcji sabotująco-rozśmieszających:) Po drodze „zgarnęliśmy” Przyjaciółkę FMM, Kobietę Czarodziejkę, dla której nie ma rzeczy niemożliwych – Agę. Wielki uścisk dla niej, bo bardzo dużo czarowała przy tym marzeniu – jak widać, ma ogromną moc:)
Dopakowaliśmy bagażnik konsolą i resztą prezentów, a stąd już prosto do domu Radka. Działaliśmy w konspiracji z całą Rodziną, dlatego Marzyciela nie było, gdy dotarliśmy na miejsce. Przywitała nas Mama – Agnieszka, Rodzeństwo – Kasia i Adam oraz Babcia. Wykorzystaliśmy ten czas na złożenie życzeń Babci oraz wręczenie jej drobnego upominku.
Wreszcie zjawił się wyczekiwany Radek. Niespodzianka się udała – był tak zaskoczony, że nie wiedział, co powiedzieć:) Wyściskaliśmy oszołomionego Marzyciela i wręczyliśmy mu pudła z prezentami. Nieśmiało zaczął je rozpakowywać, ale ośmielony naszymi namowami i podekscytowany rozdarł papier, po czym z aprobującym uśmiechem spojrzał na konsolę PlayStation3. Odpakował kolejny mały pakuneczek i po radosnej minie widzieliśmy, że gra FIFA 2012 to był strzał w dziesiątkę! Nadeszła pora na dobranie się do telewizora, jednak pudło stawiało opór, więc z nożyczkową odsieczą przyszła Mama. Panowie ostrożnie wyciągnęli sprzęt i przystąpili do składania. Nasz Adam skrupulatnie studiował instrukcję, a Marzyciel zakasał rękawy i przystąpił do działania zaopatrzony w śrubokręt. Nasi spryciarze szybko się z tym uwinęli. Tadam! Gotowe. Brat Radka wyniósł stary telewizor, a jego miejsce zajął nowy płaski i błyszczący. Przy wszystkim asystowała Czarna – niebanalny psiak z irokezem, który podbił nasze serca. Kiedy mężczyźni (oczywiście z Czarną) zajmowali się kabelkami, instalacjami i ustawieniami, my z Agą, Mamą, Babcią i Siostrą plotkowałyśmy, zajadając się domowymi faworkami i szarlotką (na samą myśl cieknie ślinka).
Zaczęło się testowanie. Świetnym instruktorem okazał się kolega Radka – Kuba, który krok po kroku tłumaczył jak należy grać. Nie da się ukryć, że obu Panów pochłonęła gra i siedzieli jak zahipnotyzowani, sprawnie operując padami. Niezależnie od wyników rozegranych meczy z twarzy naszego Marzyciela nie schodził uśmiech. Dla takiej radości można góry przenosić!
To był podwójnie... ba! Potrójnie wyjątkowy dzień, bo spełnienie, Dzień Babci i imieniny Mamy – Agnieszki, więc uściskom, życzeniom, rozmowom i łzom wzruszeń w ciepłej rodzinnej atmosferze nie było końca. Z ogromna energią do kolejnych działań pożegnaliśmy się z Marzycielem i jego bliskimi. To kolejni cudowni ludzie, których spotkaliśmy na naszej drodze.
Radku, Dziękujemy Ci za Twoje marzenie i możliwość poznania tak wspaniałej Rodzinki. Marzenia naprawdę się spełniają!     Mamy nadzieję, że podzielimy z Wami jeszcze niejeden uśmiech!

 

Dziękujemy Panu Olkowi z Media Markt za pomoc w realizacji marzenia Radka:)