Moim marzeniem jest:

Kolorowy plac zabaw

Michał, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2011-10-05

 

W środę spotkaliśmy się z naszym Marzycielem Michałem. Michał ma 4 lata i z początku był nieco nieśmiały, ale już po chwili wspólnej zabawy zrobiło się bardzo miło. Michałek pokazał nam całą swoją kolekcję zabawek. A jest tego naprawdę sporo. Nasz marzyciel uwielbia samochody, ma ich całe mnóstwo, oprócz tego koparki, traktory, samoloty. Kiedy spytaliśmy się o marzenie Michała, on przyniósł nam obrazek, przedstawiający kolorowy plac zabaw. Chłopiec dokładnie opisał nam co jest na obrazku. Otóż wymarzony plac zabaw składać się ma z domku na podwyższeniu, do którego wchodzi się po drabinie. Pod domkiem wisieć ma huśtawka, a obok stać powinna duża zjeżdżalnia. Następnym elementem placu zabaw ma być huśtawka dwu osobowa, tak, by nasz mały Marzyciel mógł huśtać się razem ze swoim sześcioletnim bratem. Wiemy więc wszystko, Michałek nam wszystko dokładnie wytłumaczył. Później udaliśmy się na podwórko, gdzie chłopiec pokazał nam swoją piaskownicę i całą masę zabawek. Na koniec patrzyliśmy na pokaz jazdy samochodem na akumulator w wykonaniu Michała. Nasz Marzyciel, mimo swojego wieku doskonale radzi sobie z prowadzeniem takiego pojazdu. Niestety zrobiło się już późno i musieliśmy wracać, więc pożegnaliśmy się z naszym Marzycielem Michałem i jego rodziną. Jako, że obecnie nadchodzi zima, mamy czas do wiosny, by na podwórku Michałka stanął wspaniały i wymarzony plac zabaw.

 

Wszystkie osoby chętne do pomocy w realizacji tego marzenia, prosimy o kontakt na podany poniżej adres: krakow@mammarzenie.org lub telefonicznie: 0124263111 

 

 

spełnienie marzenia

2012-05-19

 

Spełnienie marzenia Michałka odbyło się w bardzo gorącą sobotę, w jego rodzinnym domu w Kętach. Już od bramy przywitały nas radosne krzyki chłopców bawiących się na - niedawno zamontowanym - placyku zabaw. Naszym zadaniem było sprawienie, by to miejsce stało się dla Michałka jeszcze bardziej przyjemne. W tym celu przywieźliśmy kolorowe farby i składaną huśtawkę-konika. Zanim jednak przystąpiliśmy do pracy, mama Michałka - pani Kasia, zaprosiła nas na kawkę i słodkości do ogródka. Słodycze jak to słodycze - w naszym towarzystwie zbyt długo przebywać nie mogą ;)

Pojedzeni, z chęcią zabraliśmy się za malowanie. Chwilę później przyłączył się do nas Emil-brat Michałka, Seweryn-jego kuzyn i pani Kasia. Mieliśmy przy tym niemały ubaw, bo nie dość, że sami się pobrudziliśmy, to jeszcze chłopcy zasypywali nas przezabawnymi żartami i tekścikami własnego autorstwa ;) W międzyczasie odwiedzali nas dziadkowie chłopców, ich tata, ciocia, a nawet pradziadek!

Następnie przyszedł czas na drobne malarskie poprawki i wreszcie uroczyste oddanie placu zabaw w posiadanie Michałka oraz wręczenie dyplomu. Chłopiec każdemu z osobna podziękował za pomoc w malowaniu.

Michałku, to my dziękujemy za Twoje piękne i jakże kolorowe marzenie! Ogromnie cieszymy się,      że pomogliśmy Ci je spełnić.

Sponsorowi - firmie Novem, za pomoc w urzeczywistnieniu marzenia Michałka, gorąco dziękujemy!

.