8 grudnia wybrałyśmy się razem z Asią do akademii, by poznać naszą Marzycielkę - Magdę. Wiedziałyśmy, że będzie to bardzo fajna nastolatka, ponieważ jako lodołamacz zakupiłyśmy jej lakiery do malowania paznokci i cienie do powiek, czyli to, co kobiety lubią najbardziej! :-) I wcale się nie pomyliłyśmy! Magda to wesoła, bardzo sympatyczna, otwarta dziewczyna, która oprócz nowinek ze świata mody i ze świata kosmetyków, interesuje się sportem.
Od razu bez żadnego zastanowienia powiedziała swoje marzenie. Chciałaby dostać wymarzonego laptopa z internetem. Teraz korzysta z laptopa kuzyna, którego musi oddać, a komputer stanowi dla Magdy podstawę kontaktu z rodziną i przyjaciółmi. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo ważne jest posiadanie swojego własnego laptopa podczas niekończących się godzin w szpitalu! Pozwala on połączyć się ze światem, który pozostał gdzieś za murami oddziału. Laptop, jak przystało na kobietę, musi posiadać chabrową obudowę! :-)

Wszystkich, którzy chcieliby by pomóc nam w spełnieniu marzenia Magdy bardzo serdecznie zapraszamy do kontaktu. Każda pomoc i wsparcie jest dla nas bardzo ważna i na każdy odzew czekamy

W bardzo ważny dzień udaliśmy się do naszej marzycielki Magdy. Tego dnia obchodziła swoje osiemnaste urodziny. Z mamą zrobiliśmy wszystko, by zachować pełną dyskrecję, żeby niespodzianka była prawdziwym szokiem. W domu w słusznej sprawie "nakłamano" marzycielce, że po południu z życzeniami przyjdzie ksiądz. Jakie było zdziwienie, kiedy w drzwiach ukazała się dziewczyna, z balonami i zapakowanym prezentem. Magda nie wiedziała czy ma wstać, siedzieć, była tak pozytywnie zaskoczona, na twarzy pojawił się uśmiech, a błysk w jej pięknych oczach rozświetlił cały pokój. Po krótkiej "przemowie", wręczyliśmy solenizantce przecudny prezent, jej marzenie. Magda, z nutą niedowierzania rozpakowała niespodziankę. Prezent trafiony był w dziesiątkę, to Magdy wymarzony laptop. Od tego momentu marzycielka przeniosła się w świat techniki i przy pomocy brata instalowała wszystkie potrzebne programy. A my mogliśmy delektować się przepysznym tortem urodzinowym, którym zostaliśmy poczęstowani. Spędzony czas mijał bardzo przyjemnie, wspólnych tematów nie było końca. Jednak, jak to na szczególny dzień przystało w "kolejce" stali już kolejni goście, więc z radością spełnienia kolejnego cudownego marzenia pożegnaliśmy się z życzeniami zdrowia i radości. STO LAT DLA MAGDY!!!

Z tego miejsca chcieliśmy podziękować wszystkim zaangażowanym uczniom wejherowskiej szkoły, dzięki którym marzenie Magdy, ich koleżanki, nie zostałoby tak szybko spełnione. Nie ma nic piękniejszego jak uczniowska, młodzieńcza solidarność i pomoc.