Moim marzeniem jest:

Laptop z Internetem

Bartek, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-01-27

 

 

Warszawa już kolejny dzień  wita nas  prawdziwą zimą. Przerażenie wzbudziło spojrzenie na termometr. Słupek rtęci wskazywał prawdziwy mróz, 10 stopni poniżej zera, ale dla wolontariuszy FMM nawet taka pogoda nie jest problemem. Nasze serca rozgrzewała radość z poznania nowego marzyciela, 7 letniego Bartusia. Po krótkim wywiadzie na temat zainteresowań Bartka zaopatrzyłyśmy się w nasz niezbędnik „ Lodołamacz” , jakim była gra na XBOXA i wybrałyśmy się w odwiedziny do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie aktualnie przebywa nasz marzyciel.

 

Bartuś bardzo się ucieszył z naszych odwiedzin i przyniesionego przez nas prezentu. Podczas spotkania bardzo dużo opowiedział nam o sobie, swojej rodzinie i zainteresowaniach. Bartek jest bardzo miłym i mądrym chłopcem. Lubi czytać książki przygodowe, rysować i grać na Xboxie. Jego ulubioną grą są „Szalone Kórliki”. Jest pasjonatem informatyki, a jego największym marzeniem jest laptop.

 

Bartuś chciałby wykorzystywać swój osobisty komputer do gier i do korzystania z Internetu, chciałby się także nauczyć tworzenia stron internetowych. Nasz marzyciel dokładnie opisał swój wymarzony laptop. Powinien mieć Internet, myszkę, torbę i zainstalowany komunikator Skype no i oczywiście słuchawki do Skypa. Nasze spotkanie przebiegało w tak milej atmosferze, że nawet nie zauważyłyśmy, jak szybko trzeba było się pożegnać.

spełnienie marzenia

2012-03-15

 

Do spełnienia marzenia Bartka przygotowywaliśmy się dość intensywnie. Mieliśmy kilka pomysłów na to, gdzie będziemy spełniać marzenie. Miejsca były różne: galeria handlowa, pub, hotel, ale wybraliśmy kręgielnię Niku Bowling. Rodzina z marzycielem miała przyjechać o godzinie 17.  Byli jednak przed czasem i przyłapali nas na rozstawianiu baneru oraz przyczepiania balonów. Po przywitaniu się i założeniu specjalnych butów poszliśmy grać.

 

Nasz marzyciel miał do czynienia z kręglami po raz pierwszy. Po kilku rzutach udało się zbić trzy, później pięć, a kilka razy nawet wszystkie pachołki. Bartek był zadowolony i szczęśliwy. W czasie gry opowiadał nam o swojej ulubionej grze „Szalone Kórliki” oraz o tym, że w sposób naturalny stracił już dwa ząbki. Zabawne było jak nasz marzyciel przekręcał głową, aby zmienić tor kuli, ponieważ zaczęła skręcać w lewo lub w prawo, a miała toczyć się prosto. Usilne starania chłopca powiodły się i kilka razy zbił wszystkie pachołki, a my krzyczeliśmy, wiwatowaliśmy i gratulowaliśmy mistrzowi. Po dobrej zabawie musieliśmy odpocząć i napić się soku.

 

Wtedy przynieśliśmy sprzęt, o którym marzył chłopiec, a nasza wolontariuszka Dorota zapytała Bartka czy myśli, że w tym ładnie zapakowanym kartonie z kokardą jest jego laptop. Bartek stanowczym głosem odpowiedział, że na pewno nie. Był przekonany, że marzenie spełni odział fundacji z Warszawy. Tymczasem - niespodzianka! Gdy Bartek rozerwał zielony papier, otworzył karton i zobaczył swojego laptopa zaniemówił z wrażenia. Był bardzo przejęty tą chwilą. Następnie otworzył rożne akcesoria do laptopa: myszkę, słuchawki oraz Internet, tak jak sobie wymarzył.

 

Po chwili niedowierzania Bartek zrozumiał, że to dzieje się naprawdę. Po włączeniu Internetu pokazał nam swoja ulubioną grę i z zapałem opowiadał nam o tym, co się dzieje na ekranie. Gdy wręczyliśmy naszemu marzycielowi dyplom spełnienia marzenia byliśmy szczęśliwi i usatysfakcjonowani, tym bardziej, że Bartek bez problemu przeczytał nam swój dyplom. Ze zdumieniem patrzyliśmy na siedmiolatka, który czyta nieznany mu dotąd tekst. Popołudnie zaliczamy do udanych. Cieszymy się, że mogliśmy spełnić marzenie Bartka.

 

A oto film ze spelnionego marzenia Bartka. Można podziwiać jak nasz marzyciel cieszy sie z gry w kręgle jak równiez ze swojego nowego laptopa.

http://www.youtube.com/watch?v=qfStXr5Rp7Y