Moim marzeniem jest:

konsola X-box

Bartek, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2012-02-11

W słoneczne sobotnie południe odwiedziłyśmy 4-letniego Bartka. Chłopiec powitał nas wielkim uśmiechem i odważnie rozpoczął z nami rozmowę i szybko zaczął się bawić. Nasz nowy Marzyciel bez żadnego problemu poradził sobie z puzzlami, które dla Niego przyniosłyśmy. Były oczywiście w postacie Jego ulubionej bajki Zig-Zag. Bartuś jako fan wielki tej kreskówki opowiadał nam o wszystkich samochodzikach, które były w układance. Wiedział, które z nich są dobre, a które złe. Co prawda kilka razy zmieniał zdanie, ale najważniejsze, że ostatecznie prawie wszystkie autka były z tych dobrych. Podczas wspólnej zabawy zaczęłyśmy podpytywać chłopca co bardzo by chciał dostać i oczym często myśli. Bartek rozpoczął od tego, że bardzo chciałby dostać Xboxa. Mógłby wtedy grać w różne gry, np. w kręgle i box, które tak bardzo spodobały mu się w szpitalnej świetlicy. W czasie dalszej rozmowy Marzyciel wyznał, że bardzo chciałby mieć również zegarek  Ben10'a. Z początku nie wiedziałyśmy co chłopiec ma na myśli. Jednak szybko wyjaśnił nam, że jest to specjalny zegarek z którego mogą wychodzić kosmici. Bartek wspomniał również, że chciałby mieć prawdziwy samochód Zig Zag. Jednak po pewnym czasie siedzenie w jednym miejscu i rozmowa zmęczyła tego energicznego chłopca i wolał zająć się bieganiem i zabawą. Umówiłyśmy się zatem z Nim, aby na następne spotkanie przygotował nam rysunki pokazujące, o czym marzy. Dając Mu trochę czasu do namysłu - nie możemy już doczekać się kolejnego spotkania z tym uśmiechniętym i pełnym energii chłopcem.

spotkanie

2012-08-27

W poniedziałek spędziłyśmy bardzo miło czas w towarzystwie uroczego Bartusia. Odnalazłyśmy go bawiącego się z innymi dziećmi na podwórku przed domem. Razem ze swoją starszą siostrzyczką zaprowadzili nas do mamy. Chcąc wkupić się na nowo w łaski Bartusia przyniosłyśmy trochę słodkości. Na szczęście chłopiec ani myślał o tym by wracać do kolegów. Prawdopodobnie między innymi dlatego, że nie może się doczekać kiedy się spełni jego marzenie. Na początku Bartuś opowiadał o tym jak spędzał wakacje. Następnie rozmawialiśmy o zainteresowaniach malucha. Bardzo lubi takie postacie jak Spider- Man czy Scooby Doo. Chłopiec ma wiele marzeń. Jednak w kwestii największego pragnienia jedna rzecz nie ma sobie równych w oczach Bartusia. Jest nią X- box. Mama chłopca powiedziała nam, że synek często pyta się o taką grę. Nie mamy więc wątpliwości, że bardzo zależy Bartusiowi na spełnieniu marzenia. Utwierdzało nas w tym dodatkowo ożywianie się chłopca gdy o tym mówił. Urocze było to jak nasz marzyciel grzecznie podkreślił żebyśmy nie zapomniały o kabelku do podłączenia telewizora. Bartuś to bardzo śmiały i rozmowny chłopiec. Jego uśmiech jest tak prawdziwy i przyjazny, że wydaje nam się słodszy niż cukierki. Jesteśmy pewne, że w dniu kiedy spełni się marzenie tego milusińskiego, jego buzia będzie promieniała jeszcze bardziej. Nie możemy się już tego dnia doczekać.

spełnienie marzenia

2012-10-02

Realizacja marzenia Bartusia odbyła się w Hulakula- Rozrywkowe Centrum Miasta. Chłopiec od czasu choroby nie był na placu zabaw więc miejsce a także atrakcje jakie dla niego przygotowałyśmy wprawiły go w ogromną radość. Wszystko zaczęło się od przywitania Bartusia i zaproszenia do wspólnej zabawy w poszukiwanie skarbów. Do ich odkrycia niezbędne było wykonanie zadań. I tak oto rozpoczęły się wesołe poszukiwania. Pierwszy przystanek to kolorowe balony z wesołymi buźkami. Kolejny to ukryty Scooby Doo- jedna z ulubionych postaci naszego bohatera. Od tej pory bajkowy psiak stał się kompanem w poszukiwaniu prezentów. Następnym odkryciem są gry na Xboxa a zadaniem przejażdżka samochodzikiem Zig Zag. I w końcu spełnienie marzenia Bartusia czyli konsola do gry. Skarb ten został starannie ukryty w kolorowych kulkach. Uśmiech od ucha do ucha, podziękowania, kilka zdjęć i 4 latek zanurkował ponownie w kulkach. Rozpierała go taka energia i chęć zabawy, że trudno było za nim nadążyć. Dzięki serdeczności Hulakula mieliśmy możliwość wypróbowania z chłopcem jego upragnionej konsoli. W tym celu udaliśmy się do specjalnie przeznaczonego pomieszczenia z projektorem. Po przejściu przez Bartusia kilku plansz wręczyłyśmy mu dyplom spełnionego marzenia. I tutaj znowu Bartuś obdarował nas swoim uroczym uśmiechem, który wyrażał prawdziwe szczęście. Podróż poszukiwawcza i zabawa w odkrywcę okazała się być dla Bartusia wesołą przygodą. Minki chłopca, jego śmiejące się oczka były z kolei dla nas zdobytym skarbem, którego wartość trudno jest opisać słowami. Tym wszystkim, którzy pozwolili Bartusiowi uwierzyć w moc marzeń składamy serdeczne podziękowania i życzymy wszystkiego co najpiękniejsze. Bartusiu, dziękujemy Ci, że mogliśmy spełnić Twoje wyjątkowe marzenie! Mamy nadzieję, że ten magiczny dzień na długo pozostanie w Twojej pamięci. Pamiętaj, że marzenia naprawdę się spełniają i NIGDY nie przestawaj marzyć :) Składamy serdeczne podziękowania Pani Sylwii Błażejczyk za zaadaptowanie marzenia Bartusia i zasponsorowanie konsoli Xbox! Dziękujemy za wielkie serce i zaangażowanie! Serdeczne podziękowania kierujemy w stronę Hula Kula - Rozrywkowe Centrum Miasta za udostępnienie nam placu zabaw i Vip Roomu w którym Bartuś mógł zagrać na swojej wymarzonej konsoli! Ogromnie dziękujemy za ciepłe przyjęcie, oraz wszelką pomoc!