Moim marzeniem jest:

Laptop

Tomek, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Pani Eva Figue, Pani Katarzyna Mizia, Pani Lucyna Kucia

pierwsze spotkanie

2012-01-27

 

Naszego Marzyciela odwiedziliśmy w piątkowe, mroźne, ale słoneczne popołudnie w krakowskim szpitalu. Tomek wraz z Mamą czekał już na nas niecierpliwie. Nasz mały Podopieczny na powitanie obdarzył nas szerokim, pogodnym uśmiechem.
Okazało się, że choć młodego wieku krąg jego zainteresowań jest już całkiem spory. Uwielbia wszelkiego rodzaju auta, chętnie ogładą bajki i gra w gry komputerowe.
Ostatecznej decyzji dotyczącej marzenia chłopca jeszcze nie znamy. Tomek obiecał nam, że się dokładnie zastanowi, czekamy więc na kolejne spotkanie i wspólną zabawę. 

 

 

spotkanie

2012-02-21

Na drugie spotkanie z Tomkiem jechaliśmy w świetnych nastrojach, gdyż już wiedzieliśmy
czego możemy się spodziewać: szerokiego uśmiechu oraz dobrej zabawy. Nasze nadzieje
zostały spełnione, chłopiec czekał już w szpitalnym przedszkolu, przywitał nas radośnie i
zaprosił do wspólnej gry. Razem z Marzycielem i jego mamą daliśmy się wciągnąć w edukacyjną
kolorowankę oraz jazdę jego ukochanymi resorkami. Czas mijał nam szybko, przyszła
jednak pora na wybór marzenia. Podczas wspólnej zabawy każdy z nas zastanawiał się, czy
będzie to coś komputerowego, samochodowego, a może bajkowego, ponieważ są to główne
zainteresowania Tomka. Jak się okazało, każdy z nas miał trochę racji, gdyż wybór chłopca padł
na laptop, dzięki któremu będzie mógł oglądać bajki, grać w wyścigi samochodowe oraz gry
edukacyjne.
Mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spełnić marzenie Tomka i znów zobaczyć jego
szeroki uśmiech.

 

Jeśli chcą Państwo pomóc w spełnieniu tego Marzenia, proszę o kontakt mailowy lub telefoniczny:
agatkach@tlen.pl
792-95-31-95

spełnienie marzenia

2012-03-28

Spełnienie marzenia Tomka odbyło się w piękny, słoneczny dzień w krakowskim szpitalu. Niecierpliwie odliczaliśmy minuty do spotkania z naszym wspaniałym Podopiecznym.


Jak zwykle Tomek powitał nas pięknym uśmiechem, który na moment zmienił się w niedowierzanie, gdy chłopiec zauważył prezent, jaki dla niego mieliśmy. Podczas rozpakowywania wymarzonego laptopa, oczy Tomka błyszczały z coraz większym zainteresowaniem. Szybko zabraliśmy się do podłączenia sprzętu, by niezwłocznie wypróbować gry edukacyjne, które ze sobą zabraliśmy. Okazało się, że nie są one banalnie proste, więc przed Tomkiem, jego Mamą i kolegami duże pole do popisu, by rozwikłać zagadki i rozwiązać zadania, których jest sporo.

 

Trzymamy kciuki za rezultaty i życzymy udanej zabawy!