Dzisiaj poznaliśmy przeuroczą Klaudię. Dziewczynka początkowo była bardzo nieśmiała, ale po odpakowaniu lodołamacza w postaci disneyowskiej pary - Śpiącej Królewny i jej Księcia – na twarzy Marzycielki pojawił się pierwszy uśmiech. Następnie w ruch poszły kredki i już szybciutko przelewałyśmy marzenia Klaudii na kartkę papieru. 

Dziewczynka po kolei rysowała swoje marzenia, w każdej podanej przez nas kategorii: chciałabym zostać, chciałabym spotkać, chciałabym zobaczyć i chciałabym dostać. Na pierwszej kartce narysowała siebie jako księżniczkę, stąpającą w różowej sukience po zielonej trawce. Drugi obrazek przedstawiał Scooby’ego Doo i Kudłatego, czyli bohaterów ulubionej bajki Marzycielki, których Klaudia chciałaby spotkać. Kolejny obrazek - koniki, do których chciałaby pojechać, a na ostatnim rysunku zobaczyliśmy laptop – koniecznie niebieski z niebieską myszką. Nadszedł czas podjęcia decyzji. Ze wszystkich swoich barwnych marzeń Klaudia najbardziej pragnie otrzymać laptopa. Na pulpicie na pewno będą wspólnicy z Tajemniczej spółki.

Marzycielka chciałaby na swoim wymarzonym laptopie oglądać bajki – szczególnie te ze Scooby Doo w roli głównej, chciałaby również grać w przebieranki – gdzie będzie mogła przebierać Barbie w przeróżne sukienki, dopasowywać piękne fryzury no i oczywiście buty na obcasie.

Klaudię spotkaliśmy idąc korytarzem do jej pokoju. Bardzo nieśmiało na nas spoglądała, ale jak weszliśmy do pokoju i zobaczyła wielką torbę i wielkie pudełko, na jej twarzy pojawił się uśmiech. Wszyscy razem wypakowaliśmy laptopa... jest piękny, błyszczący i niebieski… taki, o jakim Klaudia marzyła J Kolejne pudełko to myszka, pozornie zwykła. Jednak, kiedy Marzycielka podłączyła ją do laptopa okazało się, że ta zwykła myszka niezwykle świeci na niebiesko J Klaudii bardzo się to spodobało J Do całego zestawu dołączona była gra z jedną z Disney’owskich księżniczek – Tiana z bajki „Księżniczka i żaba” oraz bajki z jej ulubionym bohaterem czyli Scooby – Doo. Klaudia wybrała grę jako pierwszą do zainstalowania. Po dłuższej chwili oczekiwania na zainstalowanie, mogła już w nią grać. Razem z Tianą przeniosła się do Luizjany i poznawała kolejne zagadki, My widząc Klaudii uśmiech byliśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się spełnić jej marzenie