Moim marzeniem jest:

zostać strażakiem

Szymon, 6 lat

Kategoria: być

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-03-29

Wśród tętniącego życiem, zatłoczonego korytarza w Instytucie Matki i Dziecka leży Szymonek. Bardzo sympatyczny i grzeczny sześcioletni Chłopiec. Towarzystwa dotrzymują mu rodzice i ciocia. Chłopiec jest otoczony swoimi książkami i przyborami szkolnymi. Na szafeczce obok leży świeżo pomalowane jajko wielkanocne i kilka innych świątecznych dekoracji. Szymonek jest wyraźnie zaciekawiony powodem naszej wizyty. Z uśmiechem ogląda prezenty jakie dostał na przełamanie pierwszych lodów. Opisuje z radością książeczki i puzzle z ulubionym bohaterem Scooby Doo. Bardzo cieszą go również bańki mydlane. Uśmiech na Jego twarzy jest zniewalający. Już wiemy, że długo będziemy go pamiętać.

Jednak czas przejść do celu naszego spotkania. Zaczynamy opowiadać o wszystkich kategoriach naszych marzeń. Szymuś chętnie zgadza się, aby razem z nami je malować. W kategorii „chciałbym zobaczyć" rysuje morze i statek na których chciałby przeżyć morską przygodę, mówi nam też, że chciałby bardzo popływać w morzu, a na plaży stawiać babki z piasku i bawić się z bratem. W kategorii „chciałbym mieć" opowiada o czarnym motorze, na którym sam by jeździ. Motor miałby być duży i być na akumulator. Co za frajda byłaby pojeździć razem z Nim! Z kategorii „chciałbym spotkać" wybiera swoją ulubioną postać bajkową - Scoobiego. Zaznacza jednak, że jeśli już to sam chciałby do niego pojechać i zobaczyć jak mieszka Scooby. Największe zaś marzenie jakie odkrywamy u Szymonka pochodzi z kategorii „chciałbym zostać". Szymonek interesuje się strażą pożarną i bardzo chciałby wcielić się w rolę strażaka. Marzy, aby zobaczyć jak to jest nim być i jak jest na akcji strażackiej.

Nieznikający z buzi uśmiech, bystre oczka ciekawe świata to cechy, którymi z pewnością można opisać tego uroczego chłopca. Jesteśmy przekonane, że spełnienie Jego marzenia zrodzi niezwykłą fascynację i szczęście w Nim i całej rodzinie Szymonka. My już nie możemy doczekać się spełnienia marzenia i wszystkich wrażeń temu towarzyszących.

spełnienie marzenia

2012-04-23

23 kwietnia miałyśmy zaszczyt spełnić marzenie Szymonka. Pierwszą niespodzianką jaką przygotowaliśmy była wizyta gości ze Szkoły Głównej Straży Pożarniczej w składzie: samego Dowódcy jednostki, dwóch strażaków oraz rzecznika SGSP. Na początku spotkania nasi Towarzysze opowiedzieli Szymonkowi o tym jak wygląda życie w jednostce i mianowali Go na swojego kolegę Strażaka. Wręczyli Mu przeróżne prezenty: strój strażaka, prawdziwy hełm strażacki (który wcześniej brał udział w akcji ratowniczej) oraz kilka upominków z logo szkoły pożarniczej. Równie ogromną atrakcją były odwiedziny Scoobiego Doo. Jako, że jest to ulubiona postać bajkowa Szymonka postanowiliśmy za jej pomocą rozweselić tego wspaniałego chłopca. Choc Szymonek był bardzo słaby, wierzymy ogromnie, że obecność Scoobiego dodała Mu odrobinę radości i wewnętrznego uśmiechu. Kolejnym krokiem w spełnianiu marzenia o zostaniu strażakiem był pokaz filmiku, który powstał w wyniku współpracy naszej fundacji ze strażakami ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Przedstawiał on klip z ujęciami akcji strażackiej, manewrów z ćwiczeń i codziennego życia studentów w służbie mundurowej. Strażacy zadedykowali ten filmik Szymkowi, przesłali Mu pozdrowienia, słowa otuchy i zachęty do walki z chorobą. Punktem kulminacyjnym było wręczenie dyplomu spełnionego marzenia oraz podziękowań dla Straży Pożarnej za pomoc w jego realizacji. Na koniec kilka wspólnych zdjęć Szymonka z przybyłymi do Niego gośćmi i wielka radość, że mogliśmy uczestniczyć w spełnieniu marzenia tego cudownego malucha.

 

 

Tym samym chcieliśmy bardzo podziękować za gotowość do działania, wkład oraz pomoc w spełnieniu tak niezwykłego marzenia wszystkim zaangażowanym osobom ze  Szkoły Głównej Służby Pożarniczej.

 

Również Wójtowi gminy Trzebieszów oraz Strażakom, którzy byli gotowi, by pomóc nam w spełnieniu marzenia.

 

 

Szymonkowi życzymy wielu sił, radości i kolejnych marzeń! Niech wszystkie się spełnią...