Moim marzeniem jest:

komputer stacjonarny

Kuba, 9 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-09-28

Powalający uśmiech. Tak to jest właśnie to czym Kuba czaruje w przeciągu sekundy. Ten przeuroczy dziewięciolatek, z rockandrollową fryzurą rozbraja magnetyzmem i płynącym wręcz z niego urokiem. Nic dziwnego, że po chwili wzbudza w nas syndrom ciotek, które chcą go po prostu przytulać . Ale jak nie żywić tak serdecznych uczuć do tego chłopca, który z radością wyczekiwał naszego przyjścia i z dużym zaangażowaniem i chęcią opowiada o swoich zainteresowaniach i tym co lubi. A wierzcie nam jak na tak młodego człowieka jest tego już całkiem sporo. Zacznijmy od najważniejszego… motoryzacji. Samochody przejawiają się wszędzie, ale główny obszar ich dominacji to gry komputerowe, bo gdzie lepiej można spróbować swoich sił jak nie przed komputerem ścigając się za kółkiem coraz to nowych i wspaniałych modeli samochodów (o których Kuba także wie całkiem sporo.… czy wiedzieliście, że Bugatti to najszybszy samochód świata? My nie.). Motoryzacja to dla niego także coś więcej, to stojące za nią osoby, a w szczególności Robert Kubica, któremu Kuba gorąco kibicuje i śledzi jego poczynania. Dobrze wie kiedy i gdzie Robert Kubica będzie startował i trzyma za niego kciuki, aby wrócił do pełni zdrowia. Buszując w pokoju Kuby można odkryć, iż samochody to nie jedyna jego pasja, a także obserwacje krajobrazu i nocnego nieba to coś co sprawia mu dużą frajdę – opowiadając o wycieczce do Centrum Nauki Kopernik rysuje się na jego twarzy szczery uśmiech i wspomnienie bardzo udanego czasu. Widać, że on po prostu jest ciekaw świata i wiele rzeczy go interesuje. Co wspaniałe, Kuba to zdecydowanie zaprzeczenie współczesnego rozpieszczonego dziecka – ma w sobie wiele spokoju i pokory. Łatwo to zauważyć obserwując jak zwraca się do swoich rodziców i z jak dużym zrozumieniem podchodzi do młodszego brata, a starszego postrzega wręcz jako autorytet. O czym zatem może marzyć nasz Kuba, o tym aby móc czasem poczuć jak to jest ścigać się, skręcać na torach, chociażby za pomocą gier komputerowych. Komputer stacjonarny, wraz z monitorem pozwolą mu podłączyć czekającą na to kierownicę, która obecnie tylko czeka by Kuba mógł siąść za jej sterami.

 Jeżeli chcecie Państwo sprawić, iż na Kuby twarzy pojawi się jeszcze większy uśmiech i błysk w oku, zachęcamy do spełnienia jego marzenia o komputerze stacjonarnym. Prosimy o kontakt z wolontariuszem prowadzącym: Linda Makarewicz tel. 698682977

spełnienie marzenia

2013-03-22

Każda realizacja marzenia to piękna chwila, ale ta była wyjątkowa. Fakt, iż to licealiści stali za spełnionym marzeniem Kuby dodał tej chwili wyjątkowości. III liceum w Otwocku im. J. Słowackiego to miejsce o niesamowitej atmosferze. Chyba jadąc tam nikt nie zakładał tak serdecznego przywitania...a tu taka niespodzianka. Kuba w szkole był jak celebryta. Gdy zwiedzaliśmy szkolne zakamarki uczniowie na korytarzu bardzo pozytywnie i otwarcie reagowali, witając się, przybijając tak zwana „pionę”. Na dzień dobry przywitała nas liczna delegacja składająca się z uczniów i pedagogów. Takie grono na początku trochę mogło krępować, ale bardzo szybko lody zostały przełamane i atmosfera była entuzjastycznie unosząca. Przywitanie, tajemnicze krzątanie, ach nie trzymajmy Kuby dłużej w niepewności. Wymarzony komputer, z całym bogatym ekwipunkiem, a nawet dodatkami o jakich Kuba nie marzył stał w końcu przed jego oczami. I jak tu się nie cieszyć. Licealiści naprawdę wiedzą co może sprawić radość, bo któż w końcu może się lepiej znać na grach i komputerach niż oni. A w tym wszystkim widać było tyle serca i szczerego zaangażowania, że z tego miejsca pozostaje powiedzieć: gratulujemy rodzicom takich dzieci, nauczycielom, że potrafią stworzyć atmosferę i wspierać w działaniu, promując najcenniejsze wartości w życiu. Jak już emocje trochę opadły można było się wybrać na wycieczkę po szkole, zwiedzić każdy jej kąt a nawet usiąść na fotelu Pana Dyrektora...Kuba się tam bardzo dobrze prezentuje w przechadzkach w szkolnym labiryncie, jeździe czaderską windą, wspólnej rozmowie i przekąszeniu pysznych wypieków, przyszedł czas na zdjęcie grupowe i … pożegnanie. Jeszcze raz z tego miejsca dziękujemy za tak niesamowite zaangażowanie, za sam pomysł wzięcia udziału i wsparcia marzenia Kuby. Obyście się stali przykładem dla innych, że można razem zrobić coś dla innych, co ich tak bardzo ucieszy a przy okazji zarazi optymizmem wszystkich na około.

Liceum Słowackiego - jesteście super! Pozdrawiamy i dziękujemy!