Moim marzeniem jest:

Spotkanie z Robertem Lewandowskim

Marcin, 11 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-10-20

Sobotnie popołudnie, piękna polska złota jesień, a my jedziemy na spotkanie z Marzycielem Fundacji Mam Marzenie - Marcinem, lat 11, który wie tylko tyle, że tego dnia czeka Go niespodzianka!

Na podwórku wita nas mama i młodszy braciszek Emil, który z radością chwyta za baloniki i biegnie do domu po wysokich schodach, wskazując nam drogę. W progu witamy się z Marcinem, następnie przechodzimy do pokoju, gdzie chłopcy otrzymują prezenty. "Lodołamacz" Marcina robi na nim duże wrażenie, ogląda Go z zachwytem, bo jest to książka o piłkarzach świata, a przecież futbol i wszystko, co się z nim wiąże to Jego największa pasją. Chłopak kibicuje drużynie Manchester City. Marzyciel jest radosny, rozmowny, z szelmowskim uśmiechem zdradza nam, że najbardziej ze szkolnych przedmiotów lubi w-f, najbardziej z programów telewizyjnych bawi Go serial Rodzinka.pl, chętnie spędza czas z kolegami i kibicuje starszemu bratu w meczach piłki nożnej.

Wybierając marzenie do możliwości spełnienia, Marcin niedługo się zastanawia, choć co chwila sięga po książkę o piłkarzach świata. Tak, już zdecydował! Nastolatek najbardziej na świecie marzy o spotkaniu z Robertem Lewandowskim, jest zafascynowany zawodnikiem, zna Jego cały życiorys i osiągnięcia sportowe, a na rysunku przedstawił siebie i piłkarza w koszulce o barwach narodowych, trzymających się za ręce. Opowiadając o swoim idolu, twarz Marzyciela tak mocno rozpromieniała a oczka tak mocno zaczęły świecić, że jesteśmy pewnie, iż to największe marzenie nastolatka.

W brązowych, roześmianych oczach Marcina widać nadzieję na spełnienie tego marzenia, więc my Wolontariusze ze swojej strony postaramy się zrobić co w naszej mocy, aby doszło do marzycielskiego spotkania. Naładowani dodatkową mocą po spotkaniu z Marzycielem, w radosnych nastrojach możemy opuścić dom naszego Marzyciela. Do zobaczenia chłopaku!

 

inne

2012-12-23

Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, kiedy Mikołaj szykuje się do swojej corocznej pracy, znalazł chwilkę czasu i wysłał nielada niespodziankę naszemu Marzycielowi. By urozmaicić czekanie na spełnienie największego marzenia, Marcin dostał w paczce koszulkę.

Nie jest to taka zwykła koszulka, otóż jest to koszulka Roberta Lewandowskiego, idola chłopca, którą piłkarz sam wysłał oczywiście ze specjalną dedykacją dla małego. Paczka przyszła specjalnie jeszcze przed Świętami, by dodatkowo dodać radości naszemu Marzycielowi. Niespodzianka się udała, radości i zadowolenia było co nie miara a i oczka Marcina rozpromieniły świat dookoła. Koszulka specjalna dla naszego cudownego Marzyciela.

Koszulka to strzał w 10 i teraz tylko czas na spełnienie największego marzenia Marcina. Mamy nadzieję, że teraz czas oczekiwania na spełnienie minie w radości i już niebawem chłopak będzie mógł spotkać się i porozmawiać ze swoim największym idolem.

 

spełnienie marzenia

2013-03-25

To był marcowy, ciągle zimowy, ale niezwykle słoneczny poniedziałek, dzień spełnienia marzenia Marcina - Marzyciela Fundacji Mam Marzenie, który pragnął spotkać się ze swoim największym idolem Robertem Lewandowskim. Dzień niezwykły, dlatego też w drodze do Warszawy, emocje podgrzewały atmosferę i nikt z nas jadących na Stadion Narodowy nie czuł siarczystego mrozu. Tego dnia Marcin, Jego mama i brat byli zaproszeni na spotkanie z piłkarzami Kadry Narodowej.

Najpierw Stadion Narodowy zrobił na Marzycielu duże wrażenie, a następnie przedstawiciel PZPN zaprowadził Marcina i wszystkich przybyłych na trybunę, skąd można było obserwować końcówkę treningu drużyny z San Marino. Razem z Marcinem, byli jeszcze Marzyciele z Opola, którzy mieli takie same marzenie jak nasz Podopieczny. Miłym akcentem było wręczenie trzem Marzycielom Marcinowi, Maćkowi i Damianowi proporczyków podarowanych przez piłkarzy z San Marino. Pierwsza niespodzianka a jaka miła. Napięcie rosło, spełnienie marzenia Marcina już jest tak blisko! Teraz na murawę wbiegają nasi - drużyna z orzełkiem na koszulkach, machają wesoło w stronę Marzycieli i wszystkich pozdrawiają.

Po godzinie obserwowania treningu, piłkarze Kadry Narodowej podeszli do Marzycieli i na murawie stadionu odbyło się przywitanie z zawodnikami i trenerem, uściski dłoni i miłe gesty. Na to spotkanie czekali wszyscy, a najbardziej Marcin, który z promiennym uśmiechem zamienił kilka zdań z Robertem Lewandowskim i przekazał swemu idolowi album o Podlasiu. Od przedstawiciela PZPN Marzyciele dostali szaliki kibica, karty kibica i plakaty z autografami Drużyny Narodowej, a do tego Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski osobiście złożyli podpisy na koszulce Marcina z logo FMM, którą chłopak miał na sobie. Podczas spotkania błyskały flesze a piłkarze chętnie ustawiali się do zdjęć z uśmiechniętymi i szczęśliwymi Marzycielami.

Tak oto w mega radosnej atmosferze na Stadionie Narodowym spełniło się największe marzenie Marcina - spotkanie z Robertem Lewandowskim, a przysłowiową „wisienką na torcie” były bilety, niespodzianki od mamy dla Marcina i Jego brata na mecz Polska - San Marino. Co za emocje! Był to kolejny przykład, że warto marzyć, bo marzenia się spełniają.

Marcinowi naszemu wyjątkowemu Marzycielowi gratulujemy wyboru tak wspaniałego marzenia, a Przedstawicielom oraz Działaczom PZPN ślemy bardzo wyjątkowe i marzycielskie podziękowania za pomoc w spełnieniu marzenia. Tak niesamowitego dnia Marcin spotkał się ze swoim idolem a dodatkowo miał okazję poznać całą Kadrę Narodową w piłce nożnej. W a r t o   m a r z y ć!!!