Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Rzymu

Asia, 9 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Olsztyn

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2012-09-19

    19 września 2012 roku razem z Ulą odwiedziłyśmy naszą nową marzycielkę- Asię. Zostałyśmy przyjęte ciepło i bardzo serdecznie. Wręczony lodołamacz szybko przełamał lody, dzięki czemu Asia choć na początku bardzo zawstydzona chętnie opowiedziała nam o swoim marzeniu.   
    Jej marzenie to wyjazd do Rzymu wraz z rodziną.  Asia opowiedziała nam dokładnie co chciałby tam zobaczyć. Mamy nadzieje, że dzięki niewielkiej pomocy jej marzenie rychło się spełni.

spełnienie marzenia

2013-11-15

Rzym powitał nas deszczową pogodą, ale mimo brzydkiej pogody i wieczorowej pory poszliśmy zwiedzać miasto. Poznawanie Rzymu rozpoczęliśmy na Placu Weneckim, po kolacji zaś udaliśmy się w krótki spacer wzdłuż wzgórza Palatyn, Via Sacra, świątyniami Romy i Wenery, łuku Konstantyna. Kulminacyjnym punktem wieczoru było pięknie podświetlone Koloseum. Środa była najważniejszym dniem naszego wyjazdu, wstaliśmy bardzo wcześnie, aby dotrzeć na audiencje generalną, cotygodniowe spotkanie pielgrzymów z całego świata. Dzięki pomocy wielu osób mieliśmy możliwość zasiąść w pierwszym rzędzie tuż obok papieskiego tronu. Po skończonym spotkaniu Ojciec Święty znalazł chwile na krótką rozmowę z nami i specjalne osobiste błogosławieństwo. Po bardzo emocjonalnym spotkaniu, przyszedł czas na regenerację sił włoskim obiadem w polskim barze niedaleko Watykanu. Po odpoczynku dalsze zwiedzanie: Piazza Navona, Panteon i Fontana di Trevi w między czasie znaleźliśmy również czas na spróbowanie wspaniałych włoskich lodów. Kolejny dzień rozpoczął się dla nas bardzo wcześnie, już o siódmej rano byliśmy w bazylice św. Piotra w Watykanie, gdzie przy ołtarzu św. Sebastiana odbywa się cotygodniowa polska msza św. przy grobie bł. Jana Pawła II. Po jej zakończeniu mieliśmy możliwość zobaczenia całej bazylik. Kolejny raz odwiedzaliśmy bar przy Watykanie tym razem żeby zjeść śniadanie i odpocząć przed dalszym zwiedzaniem. A było tego sporo: Bazylika św. Pawła za Murami, Bazylika św. Jana na Lateranie oraz Bazylika Matki Boskiej Większej. Piękne słoneczna pogoda nam sprzyjała i nie tylko, przed ostatnią z bazylik spotkaliśmy Panią Grażynę, przewodniczkę po Rzymie , która juz kilkukrotnie oprowadzała podopiecznych Fundacji Mam Marzenie, postanowiła spędzić z nami resztę popołudnia i oprowadziła Nas jeszcze po mieście, pokazując kolejne zabytki i zdradzają sekrety Wiecznego Miasta. Bardzo dziękuję Fundacji Mam Marzenie i panu Sebastianowi.