Moim marzeniem jest:

Telewizor z X-Box'em.

Maciuś, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-12-14

W ten grudniowy dzień, razem z Asią miałyśmy zaszczyt poznać 4-letniego uroczego chłopczyka – Maciusia. Nasz nowy Marzyciel na początku wstydził się nas, ale chwilkę później już z nami rozmawiał :). Jako lodołamacz podarowałyśmy Maciusiowi telefon, z którego chłopiec się ucieszył. W rozmowie z Marzycielem dowiedziałyśmy się, że uwielbia on oglądać bajki (typowe dla mężczyzn :) ), grać w gry, szczególnie te z samochodami i wyścigami. A kiedy Asia zapytała Marzyciela o to, co chciałby znaleźć pod choinką i jaki prezent dostać od Mikołaja, chłopiec narysował dwie rzeczy: robota i telewizor z konsolą. Szybko wytłumaczył nam co oznaczają jego rysunki i wtedy doszedł do wniosku, że bardzo chciałby dostać telewizor z x-box'em, aby grać, grać i grać w różne gry. Najlepiej całymi dniami z tatą i kolegami! A więc mamy marzenie! :) Ucieszone zrobiłyśmy kilka zdjęć i po przemiłej rozmowie z Chłopcem oraz Jego Rodzicami, musiałyśmy się niestety pożegnać.

Wszystkich, którzy chcieliby pomóc nam w spełnieniu marzenia Maciusia serdecznie zapraszamy do kontaktu! Głęboko i z całego serca wierzymy w to, że marzenia się spełniają. :)

spełnienie marzenia

2013-12-23

Kiedy rano wstałam, wiedziałam, że to będzie dobry dzień, a na pewno bardzo dobry, by spełnić dziecięce marzenie. Tym razem miałam zaszczyt zobaczyć uśmiech Maciusia. A więc zapakowałam swój samóch po brzegi x-box’em i telewizorem i udałam sie w podroż do naszego Marzyciela. Spotkaliśmy się w restauracji, by uczcić ten niezwykły dzień.

Maciuś, gdy zobaczył mnie z wielkimi pakunkami - Maciuś to mały, uroczy chłopczyk, więc pudła z telewizorem i x-box’em były dla niego ogromne! Nasz Marzyciel na początku był trochę zdenerwowany i jednocześnie zaskoczony tym, że właśnie teraz otrzymuje ode mnie (od nas) wymarzony prezent. Później pozostawał tylko jego uśmiech. Z pomocą taty Maciusia wyciągnęliśmy sprzę, by sprawdzić, czy jest cały i przypadkiem nie uszkodził się w czasie podróży. Na szczęscie był cały i mam nadzieję, żę dostarczy Maciusiowi wielu, wielu radosnych chwil podczas grania w przeróżne gry!

Z całego serca, po raz kolejny, dziękujemy Państwu Kristiansen – Rodzicom Alicji - za wielką pomoc w spełnieniu dziecięcych Marzeń, za pomoc w spełnieniu Marzenia Maciusia. Dzięki Państwa pomocy chłopczyk będzie mógł beztrosko spędzać wolny czas, śmiejąc się i przeżywając wirtuane przygody. Dzięki temu zapomni o chorobie, zapomni,że czasami świat bywa szary. Jestem pewna.