Moim marzeniem jest:

Meble do pokoju

Kamila, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2013-02-16

W sobotnie popołudnie wybrałyśmy się do Maksymilianowa, żeby poznać nową Marzycielkę. Drzwi otworzyła nam dwunastoletnia, trochę speszona i zaskoczona Kamila w towarzystwie swojego psa o imieniu Figa. Przywitała nas również sympatyczna mama Kamili, która wcześniej zdradziła nam, że jej córka interesuje się kulturą latynoską, dlatego jako lodołamacz podarowałyśmy Kamili książkę o tej właśnie tematyce.
Nasza nowa podopieczna ucieszyła się z upominku, ale nadal była trochę zdenerwowana. Wytłumaczyłyśmy Jej kim jesteśmy i w jakim celu Ją odwiedziłyśmy. Wręczyłyśmy Jej blok, kredki i poprosiłyśmy o narysowanie swoich marzeń. Na początku pomysł rysowania bardzo nie spodobał się Kamili bo twierdziła, że nie potrafi a okazało się zupełnie inaczej. Największy problem miała z narysowaniem swojego idola Enrique Iglesiasa, chciała żeby rysunek był jak najładniejszy, bo spotkanie z tym właśnie piosenkarzem jest Jej największym marzeniem. Już od jakiegoś czasu Kamila uczy się nawet języka hiszpańskiego, aby móc sama rozmawiać ze swoją ulubioną gwiazdą, gdy już spełni się to marzenie. Na kolejnej kartce powstał piękny pejzaż Andaluzji. Podróż właśnie do tej części Hiszpanii jest kolejnym marzeniem Kamili. Opowiadając o swoim ukochanym kraju i ulubionym artyście, na twarzy Kamili pojawił się w końcu uśmiech i zniknął gdzieś stres, który dotąd Jej towarzyszył. Snucie w myślach planów jak mogłoby wyglądać takie spotkanie z gwiazdą, sprawiało naszej Marzycielce dużą frajdę. Pozostałe dwie kartki jakie zamalowała Kamila, przedstawiały rezerwowe marzenia, czyli zostanie modelką i umeblowanie pokoju.
Kamila mimo bardzo ciężkiej choroby z jaką przyszło Jej walczyć jest pogodną i przesympatyczną dziewczyną. Niestety obecnie nie może chodzić do szkoły, więc cały wolny czas spędza na poszerzaniu wiedzy o kulturze latynoskiej i robi to z wielkim zaangażowaniem. Spełnienie największego marzenia, czyli spotkanie z Enrique Iglesiasem sprawiłoby Kamili nieopisaną radość, a szczęśliwemu dziecku łatwiej mierzyć się z trudnościami niesionymi przez chorobę.
Jeśli masz możliwość pomóc w spełnieniu marzenia Kamili, kliknij „ZAADOPTUJ MARZENIE” lub skontaktuj się z nami: Honorata tel. 796-797-881; szeib@op.pl lub Weronika tel. 664-543-981; cybermychaw@wp.pl Bardzo liczymy na pomoc, nie będzie łatwo ale naprawdę warto!!!

spotkanie - zmiana marzenia

2015-07-14

Mimo długich i ciężkich starań nie udało nam się skontaktować z Enrique Iglesiasem. Postanowiliśmy ponownie odwiedzić Marzycielkę i zapytać Ją, jakie jest Jej drugie marzenie. Po przywitaniu z Kamilą oraz Jej mamą i babcią opowiedzeliśmy Marzycielce o nieskutecznych próbach kontaktu z Panem Iglesiasem i Jego managerem. Poprosiliśmy Kamilę o przedstawienie nam kolejnego, zastępczego marzenia. Marzycielka była już przygotowana na ewentualność zmiany marzenia i po chwili dowiedzieliśmy się, że kolejnym Jej marzeniem jest umeblowanie pokoju w pięknym i uniwersalnym kolorze białym. Na liście wymarzonych mebli znajdują się trzy pozycje, na których chyba najbardziej zależy naszej Marzycielce. Pierwszą z nich jest biały fotel w kształcie kuli zawieszony na półokrągłym stojaku, na którym Kamila mogłaby wypoczywać w wolnym czasie. Druga to szafa do garderoby, w której Marzycielka przechowywałaby wszystkie swoje ubrania. Ostatni z najważniejszych elementów to toaletka z lustrem, w której Kamila przechowywałaby swoje kosmetyki i oczywiście korzystała z nich. Mamy nadzieję że już niedługo uda nam się spełnić to marzenie.

spełnienie marzenia

2016-01-09

Wolontariuszem prowadzącym była Dorota. 6 stycznia zawiadomiła nas, że oczekiwane meble dla naszej Marzycielki Kamili będą dowiezione do domu dziewczynki 9 stycznia jednocześnie z prośbą o wsparcie w spełnieniu marzenia. Przede wszystkim chodziło o ewentualne dodatkowe ręce i narzędzia do skręcenia sześciu różnych mebli, które wybrała Kamila jako swoje Marzenie. W wyżej wymienionym składzie, mimo różnych dróg dotarcia na miejsce, dojechaliśmy parę minut po rozładowaniu pakietów z meblami. Nie dało się więc zrobić całkowitej niespodzianki i Kamila wraz z rodzicami powitała nas  prawie na progu domu. Po uściskaniu Marzycielki natychmiast zabraliśmy się do pracy. Dwaj Przemkowie zabrali się za największy mebel, tj. szafę do garderoby, a Dorota wraz ze mną zaczęła skręcać komodę. W każdym kartonie były, oprócz elementów mebli, „setki”  wkrętów, gwoździ, kołków itp.  Dla mnie zadanie było niewykonalne, ale genialni Dorota i Przemek pracowali bardzo profesjonalnie. Młodszy Przemek też nie próżnował, a ja robiłam, co mogłam, żeby pomóc Dorocie. Kwadrans po 22-ej pozostało skręcenie wyposażenia szafy garderobianej. Po naradzie z rodzicami, którzy zdecydowali, że sobie sami już z tym poradzą, przyszła kolej na zaproszenie Kamili i zrobienie  wspólnej fotografii. Marzycielka otrzymała dyplom spełnienia Marzenia i radosna i uśmiechnięta zakomunikowała, że jest szczęśliwa. W czasie tych godzin ciężkiej pracy nie brakło emocji, pomyłek, ale i ogromnej radości z każdego złożonego mebla. Wszystko okazało się trochę większe niż Kamila sobie wyobrażała, ale przy pomocy eksperta (Doroty) ds. urządzania wnętrz, wszystko znalazło swoje miejsce. Bardzo zmęczeni, ale też szczęśliwi, pożegnaliśmy Kamilę w Jej „Nowym Pokoju”  z życzeniami dobrych stopni za prace przy biurku, kolorowych snów na nowym łóżku i dobrego funkcjonowania komody, stolika pod telewizor i przepięknej toaletki.