Moim marzeniem jest:

Tablet Samsung

Rafał, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2013-04-13

Sobotnie popołudnie, w powietrzu czuć już wiosnę, a to dobra pora, aby odwiedzić naszego Marzyciela. Spotkaliśmy się pod mieszkaniem dwunastoletniego Rafała, chwila zniecierpliwienia na spotkanie, jednak ciekawość nie daje nam długo czekać i wchodzimy szybko na górę. Drzwi otwiera nam mama chłopca. Od pierwszego momentu czuć bardzo rodzinną atmosferę. Po chwili poznajemy uśmiechniętego Marzyciela, oraz Jego brata Pawła. Rafał od razu wykazując się swoją gościnnością zaprasza nas na kawę. Pogoda ducha rodziny wywołała na naszych twarzach uśmiech.

 

Rozpoczęliśmy konwersacje. Młodzi chłopcy byli niesamowicie rozmowni, widać było silną więź między braćmi. Po zakończeniu wstępnego zapoznania przyszedł czas na rozpakowanie upominku. Po krótkich zmaganiach z opakowaniem oczom dzieci ukazał się zestaw gier planszowych do wspólnego grania. Bracia bardzo lubią spędzać ze sobą wspólne chwile przy grach zarówno i komputerowych jak i planszowych. Długo nie czekając oddaliśmy się rozrywce, bracia okazali się mistrzami warcabów. Grając w Chińczyka również nie dawali nam szans. Żeby nie było, że tylko my przegrywaliśmy. Tato chłopców również został pokonany. W czasie spotkania Rafał z wielkim entuzjazmem opowiadał o szkole, oraz zajęciach pozalekcyjnych. Marzyciel uwielbia pływać, gdzie dwa razy w tygodniu jeździ na basen. Jazda na gokartach, na koniach w czasie wakacji też sprawia mega przyjemność i zadowolenie naszemu Marzycielowi. Widać było, iż w Jego życiu nie ma miejsca na nudę.

 

Przyszedł czas na sedno naszej wizyty, czyli rozmowa na temat marzeń i wszystkiego, co gromadzi się w serduszku Rafała. Marzyciel ma dużo zainteresowań i dużo w nim marzeń siedzi. Od PSP, po wyjazd do Krakowa i przedmiotów, których my jeszcze niestety, jako wolontariusze wszystkich nie znamy, a są to rzeczy, w które chłopak lubi grać w szkole w czasie wolnym od lekcji. Rafał miał tysiące pomysłów na minutę. Nie łatwo było uzyskać rozstrzygającą odpowiedź na temat marzenia. Ostatecznie postanowiliśmy dać troszkę czasu naszemu Marzycielowi do namysłu i umówiliśmy się, że za jakiś czas ponownie odwiedzimy Rafała i Jego przeuroczą rodzinę.

 

Na wspaniałej rozmowie oraz zabawie czas mega szybko minął i musieliśmy się niestety już żegnać. Z domu pełnej rodzinnej miłości wyszliśmy super szczęśliwi i pełni zapału na dalszy dzień. Rafałku, myśl o swoich wszystkich marzeniach, wybierz to jedno najważniejsze i widzimy się już niebawem w pewną słoneczną sobotę.

 

spotkanie

2013-06-15

Nadszedł dzień, którego wyczekiwaliśmy od dawna. Kolejna wizyta u wspaniałej rodziny i wielce wyczekiwany moment. Drzwi otwiera uśmiechnięta mama, po chwili pojawia się też Rafał z bratem Pawłem. Niestety nie zrobiliśmy niespodzianki, jednak wiedzieliśmy, że z wrodzonym sprytem chłopców jest to prawie niemożliwe. Bracia szybko podejmują inicjatywę rozmowy zasypując nas przy tym wieloma informacjami. Z rozmowy dowiadujemy się, że tak jak wszystkie inne dzieci wyczekują wakacji.

 

Następuje wyczekiwana przez nas chwila. Czas na odpowiedź w sprawie marzenia. Rafał po setkach pomysłów dochodzi do tego najważniejszego. Z dużym zdecydowaniem w głosie pada słowo Tablet Samsung o matrycy jak największej. To właśnie te urządzenie multimedialne jest marzeniem chłopca. Z pewnością taki sprzęt pomoże chłopcu w rozwoju oraz dostarczy dużą dawkę rozrywki.

 

Przed wyjściem upewniamy się, czy marzenie nie uległo zmianie, ale nie było chwili zawahania w potwierdzeniu Rafała. Z wielką satysfakcją i uśmiechem na twarzy opuszczamy energiczną i pełną miłości rodzinę, aby spełniać marzenia. My wiemy, że marzenia się spełniają, teraz chcemy udowodnić Rafałowi, że tak faktycznie jest i tym samym zabieramy się do dzieła!

 

spełnienie marzenia

2013-12-22

Relacja za chwilę ...