Moim marzeniem jest:

Traktor na akumulator z przyczepką

Kacper, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Ola z rodzicami

inne

2013-04-09

Wchodząc na szpitalny oddział zastałyśmy naszego marzyciela podczas zabawy z innymi małymi pacjentami. Szybko jednak zabrał nas do swojej sali, gdzie mogłyśmy spokojnie usiąść i porozmawiać. Zaczęłyśmy od podarowania Kacperkowi lodołamacza(tak na przełamanie pierwszych lodów). Jak przystało na wielkiego fana traktorów w torbie z prezentem nie mogło zabraknąć traktora. Oprócz niego znalazły się też dwie kolorowanki plus naklejki i kredki. Z prezentem trafiłyśmy idealnie ! Traktor od razy został rozpakowany a z pudełka powstał dla niego specjalny garaż. W trakcie zabawy Kacper opowiedział nam o swoim gospodarstwie. Dowiedziałyśmy się, że dziadek ma dwa traktory, lecz On woli przebywać u wujka, który ma ich jeszcze więcej i są o wiele lepsze. Oprócz traktorów są też zwierzęta: krowa, świnki, kury i małe kurczątka, kotki, pies, króliki oraz niedawno urodzone malutkie króliczki a latem pojawią się też na placu kaczki. Marzyciel opowiedział nam również o swoim 15-miesięcznym braciszku Konradzie oraz o swoich pobytach w szpitalu w Warszawie. Opowiadając Kacprowi o naszej fundacji oraz po wymienieniu kategorii marzeń wraz z przykładami zapytałyśmy go czy zna swoje największe marzenie? Odpowiedź z Jego ust padła stosunkowo szybko. "Czerwony traktor na akumulator! Z przyczepką!"-taką usłyszałyśmy odpowiedź. Później Kacper dodał, że dzięki przyczepie mógłby pomagać mamie m.in. przy króliczkach lub też mógłby przewozić w niej trawę. Wspomniał nam o tym, że posiada w domu stary traktor na pedały, jednakże jak i sama mama dopowiedziała jest on już w stanie totalnej rozsypki natomiast do czasu zastąpienia go czymś nowym Kacperek za żadne skarby nie chce go wyrzucić. Nie pozostało nam nic innego jak zapamiętać marzenie chłopca i liczymy na to, że uda się je szybciutko spełnić :)

spełnienie marzenia

2013-07-06

Deszczowy poranek nie przeszkodził nam w wyjeździe do miejscowości Żelisławice, by wspólnie ze sponsorami spełnić marzenie Kacperka. Na miejscu spotkaliśmy się z Olą, sponsorką tego marzenia, która przyjechała do Kacpra ze swoimi rodzicami. Ola uczennica ostatniej klas szkoły podstawowej zdecydowała się zakupić i przekazać wymarzony traktora Kacprowi. Wspólnie z jej rodziną podjechaliśmy pod dom Kacperka, który czekał na nas i od progu przywitał Nas wspaniałym uśmiechem. Od razu wiedział co znajduje się w wielkiej paczce przywiezionej przez Olę. Wielki zielony traktor z przyczepką ukazał się naszym oczom. Teraz nadszedł czas na jego poskładanie. Każdy uczestnik tego spotkania przyczynił się na swój sposób do dokładnego złożenia tego marzenia. Bardzo szybko traktor został wyniesiony na dwór, aby Marzyciel mógł wypróbować ten sprzęt. I wtedy uśmiech z twarzy Kacperka nie schodził. Jeździł między samochodami, po chodniku, trawie. Pomógł Babci zebrać skoszoną trawę i swoim traktorem wywiózł ją. Udało Nam się namówić go na krótką sesję zdjęciową i wręczenie dyplomu, ale Kacper szybko wrócił za kierownice traktora. Mamy nadzieje, że będzie on długo służył chłopczykowi.