Moim marzeniem jest:

Samochód na pedały z bagażnikiem

Karol, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2013-10-14

Dzień poznania Naszego Nowego Marzyciela (Naszych Nowych Marzycieli) był niezbyt pogodny, z nieba padały deszczu krople, ludzie spieszyli się by nie zmoknąć. Z minami niezbyt wesołymi, co było spowodowane jesienną pogodą poszłyśmy do szpitala na odział rehabilitacji by poznać dwóch braci.

Kiedy weszłyśmy na salę, musiałysmy chwilę poczekać, aż chłopcy wrócą z rehabilitacji. Ale już po chwili do sali weszła mama, która jedną ręką prowadziła wózek, a drugą trzymała młodszego synka. Widząc uśmiechnięte twarze chłopców, nasz brak entuzjazmu znikł bez śladu i z radością zapoznałyśmy się z braćmi. Starszy chłopiec ma na imię Dominik, ma 10 lat (możecie go bliżej poznać przeglądając naszą poczekalnię Marzycieli), zaś młodszy – Karol i jest w wieku 4 lat.

Karol jest przeuroczym małym łobuziakiem, którego nie sposób nie lubić. Patrząc w Jego cudne oczka można się dosłownie zakochać, a Jego długie rzęsy z pewnoscią mogą być powodem do zazdrości dla wielu dziewczyn. Karol jest niesamowicie pociesznym i radosnym dzieckiem. Jest pełny energii i trudno mu usiedzieć w miejscu. Niezależnie od miejsca i sytuacji uśmiech nie znika Jego ust. Podobnie jak Jego bracia, Karol lubi różne gry komputerowe i razem ze swoim bratem Dominikiem i Erykiem grają, kiedy są w domu. Karol uwielbia wszelkiego typu gadżety, urzadzenia elektroniczne. I o dziwo, zna się na tym lepiej niż Jego mama. Kiedy zobaczył aparat fotograficzny, wszystko inne było już nieistotne. Marzyciel z mała pomocą fotografował swoją mamę, brata oraz naszą wolontariuszkę Elę. Nawet lodolamacz nie sprawil mu tyle radości, co aparat fotograficzny, choć i z prezetów nasz mały Marzyciel bardzo się cieszył. I ochoczo pozował do zdjeć prezentując swoje nowe ksiażeczki i kolorowanki.

Niestety przy pierwszym spotkaniu nie udało nam się poznać marzenia Karola. Chłopiec był już trochę zmęczony rehabiltacją i całym dniem i zaczał marudzić. Dlatego pożegnałyśmy się z chłopcami i mamą, a do Karola przyjdziemy niedługo by poznać, o czym marzy. Karolku, widzimy się już niebawem i mamy nadzieję, że uda nam się poznać Twoje największe marzenie.

 

spotkanie - poznanie marzenia

2014-02-06

Pewnego zimowego popołudnia wybrałyśmy się z ponowną wizytą do naszego Marzyciela Karola. Celem naszej wizyty było poznanie marzenia chłopca. Z uśmiechem i nadzieją, że tym razem usłyszymy o największym marzeniu Karola, poszłyśmy Go odwiedzić.

Chłopiec jak zawsze był uśmiechnięty i pełen energii. Chwilkę z nim porozmawiałyśmy na ogólne tematy, co u Niego słychać, jak się czuje. Kiedy zapytałyśmy Go, czy pamięta nas, od razu powiedział, że tak. Przypomniałyśmy Mu o celu naszej wizyty. I od razu zbędnie nie przedłużając zapytałyśmy Karolka o Jego najskrytsze marzenie. Marzyciel od razu powiedział, że chciałby dostać samochód. Zadałyśmy Mu dodatkowe pytania, aby dokładniej poznać Jego marzenie, by móc je jak najlepiej spełnić. Okazało się, że Karol marzy o Samochodzie na pedały, który będzie miał bagażnik. Patrząc na oczy chłopca, kiedy mówił o swoim wymarzonym aucie, bez jakichkolwiek wątpliwości widać było, że to właśnie jest Jego największe marzenie.

Po jakimś czasie chłopiec zaczął troszkę marudzić i być senny, dlatego postanowiłyśmy dłużej nie przeszkadzać. Mimo, że nasza wizyta niestety była bardzo krótka, to udało się poznać marzenie chłopca. Znając już marzenie Karola będziemy się starać jak najszybciej je zrealizować. Zabieramy się do roboty!

spełnienie marzenia

2014-06-10

Tym razem w blasku słońca niosłyśmy bukiet balonów w ręku i radość w sercu, że tym razem idziemy do Karola spełnić Jego marzenie. Przed mieszkaniem spotkałyśmy jeszcze trzy osoby, jak krasnoludki ubrane na czerwono, niosące wielkie pudło z czerwoną kokardką. Ani Marzyciel, ani Jego mama i rodzeństwo nie spodziewali się, że nasza wizyta będzie, aż tak wyjątkowa. Planowany efekt zaskoczenia udał się w 100%.

W mieszkaniu Karolek przywitał się z nami z wielkim uśmiechem. Widząc ogromne pudło, niesione przez studentów Akademii Teatralnej chłopiec niezmiernie się ucieszył. Na wiadomość o tym, że to prezent dla Niego, oczy Karolka jeszcze bardziej rozbłysły szczęściem. Marzyciel zaczął skakać i piszczeć ze szczęścia. To była wyjątkowa chwila, której nie sposób opisać słowami. Gdy chłopiec zdejmował papier i otwierał ogromne pudło szalał z radości, która sięgnęła zenitu po otwarciu pudła. Tam spoczywał ogromny, czerwony samochód z przyczepką. Po wyjęciu czekał już tylko na kierowcę. Karolek od razu wsiadł do swojego wymarzonego samochodu z ogromną radością, prosząc koniecznie o doczepienie przyczepki.

Nastał czas dekorowania auta naklejkami. Wszyscy wspólnie odrywaliśmy, odklejaliśmy i przyklejaliśmy na samochód nalepki, które były światłami, napisami, przeróżnymi wskaźnikami np. benzyny, prędkości. Kiedy samochód miał już wszystkie światła i lusterka przyszedł czas na jazdę próbną. Chłopiec ze szczęściem wymalowanym na twarzy jeździł po pokoju to do przodu, to do tyłu. Radości nie było końca. Wszystko było takie jak wymarzył sobie Karolek. Nie obyło się bez upamiętnienia tak wspaniałego dnia. Sesja zdjęciowa była obowiązkowa, aby uwiecznić radość Karola.

Zgodnie z tym, co powiedział nam chłopiec, otrzymał już w sowim 4-letnim życiu dyplomy. Tym razem Karol otrzymał niezwykle wyjątkowy Dyplom Spełnienia Marzenia. Dyplomy z podziękowaniami zostały także wręczone Akademii Teatralnej oraz Pani Marcie Rau – dziekan Akademii.

Składamy serdeczne podziękowania Akademii Teatralnej oraz Pani Marcie Rau za pomoc w spełnieniu marzenia Karola. Dzięki Waszym dobrym sercom na twarzy Karolka zawitał uśmiech prawdziwej dziecięcej radości.