Moim marzeniem jest:

niebieski laptop

Dawid, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2013-10-26

W sobotnie popołudnie wybrałyśmy się poznać naszego nowego marzyciela Dawidka. Piękne słońce umilało nam podróż zaglądając przez okna samochodu. Jak okazało się na miejscu znalezienie domu marzyciela nie było takie proste, ale na szczęście udało nam się dotrzeć.

Dawid przywitał nas z uśmiechem i umorusaną od mąki buzią, bo właśnie piekł z mamą obwarzanki, którymi oczywiście nas poczęstował. Nasz mały kolega to uzdolniony cukiernik!

Przyszedł czas na balony, lodołamacz i oczywiście rozmowę o marzeniach. Dawidek od razu z ogromnym przekonaniem oznajmił nam że jego największym marzeniem jest laptop - najlepiej niebieski. Marzyciel będzie na nim grał w wolnym czasie i oglądał bajki (przede wszystkim swoją ulubioną - Scooby Doo). Chłopiec zastanawiał się jeszcze nad trampoliną, jednak zdecydowanie wygrał komputer. Dawid obiecał nam, że cierpliwie poczeka, a do tego czasu będzie nadal pomagał mamie w kuchni. powodzenia!

spełnienie marzenia

2013-12-18

We środowy wieczór umówiłyśmy się z tatą Dawidka na odwiedziny a tym samym na spełnienie marzenia. Choć droga była długa i kręta w końcu trafiliśmy do miejscowości w której mieszka Dawidek. Na twarzy chłopca od razu pojawił się duży uśmiech gdy nas zobaczył. Z jego reakcji na nasz przyjazd widać było, że chłopiec wprost nie mógł się nas doczekać i tego co przywieźliśmy dla niego. Na pytanie co jest w środku dużego pudełka bez wahania odpowiadał laptop ze Scooby Doo. Wystarczyło kilka sekund a laptop był już rozpakowany i gotowy do użytkowania. Dawidek wraz z bratem nie mogli się zdecydować czy oglądać bajki czy zagrać w grę. W końcu zapadła męska decyzja oglądamy film. Dawidek był tak zaabsorbowany nowym laptopem, że trudno było nam przykuć jego uwagę czymś innym. Na szczęcie udało się zrobić kilka zdjęć i wręczyć pamiątkowy dyplom. Widok radosnego Dawidka przepełniał radością nasze serca. Cieszyłyśmy się razem z nim, ze spełniło się jego Marzenie i to tuż przed gwiazdką! W imieniu Dawidka dziękujemy Pani sponsor, która swoim gestem sprawiła, że Dawidek choć na chwile zapomniał o swojej chorobie.