Moim marzeniem jest:

pokój z różowym łóżkiem i kucykami na ścianach

Amelka, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Pani Joanna Szymańczak

  • Przedszkole Raz Dwa Trzy MY

pierwsze spotkanie

2013-11-15

Mimo że za oknem szaro i smutno, a o szyby powoli uderzają krople jesiennego deszczu, niestrudzona ekipa Fundacji Mam Marzenie nie poddaje się niesprzyjającej aurze. To właśnie jedno z listopadowych popołudni wydało nam się idealne na odwiedziny u naszej nowej Marzycielki Amelii. Amelka przywitała naszą grupę pięknym uśmiechem – był to po części uśmiech ulgi, ponieważ już od jakiegoś czasu tata próbował przekonać ją do zjedzenia szpitalnego obiadu, który najwyraźniej Amelce niezbyt smakował. Po pierwszych przywitaniach i wymianie uścisków wręczyłyśmy naszej nowej podopiecznej lodołamacz w postaci karocy zaprzęgniętej w kucyka oraz puzzli przedstawiających wizerunki najpopularniejszych Księżniczek. Nasza mała podopieczna od razu zabrała się za układanie puzzli, w czym okazała się świetna – niezwykle szybko poradziła sobie z liczącą kilkadziesiąt elementów układanką. W międzyczasie, gdy Amelia poszukiwała co i raz to nowych elementów kolorowego obrazka, ustaliłyśmy, że interesuje się ona przede wszystkim konikami – Ponny, kucykami, dużymi, małymi, tymi z bajek i tymi prawdziwymi. Amelka pochwaliła się nam, że jeśli chodzi o kucyki Ponny, posiada ich całkiem sporą kolekcję. Kiedy puzzle zostały już ułożone, niestrudzona Amelia stwierdziła, że chętnie ułożyłaby je jeszcze raz. Nie pozostało nic innego tylko spełnić jej życzenie – układanka została rozsypana, a elementy dokładnie pomieszane, co by Amelce nie ułatwiać zadania.
Podczas pierwszego spotkania Amelce nie udało się jeszcze wskazać tego jednego, jedynego marzenia, jednak nasza mała Marzycielka obiecała intensywnie przemyśleć tę trudną kwestię do następnego spotkania. Dlatego też z niecierpliwością oczekujemy kolejnej wizyty u Amelii – być może tym razem zdradzi nam, o czym marzy najbardziej! A my to marzenie spełnimy.

spotkanie - poznanie marzenia

2014-02-18

Drugie spotkanie wyglądało już zupełnie inaczej niż pierwsze – gdy tylko Amelka zobaczyła nas w drzwiach, na jej twarzy od razu zawitał szeroki uśmiech. Na poprzednim spotkaniu dowiedziałyśmy się, że Amelka uwielbia koniki Pony, toteż uznałyśmy, że będzie to najlepszy upominek – nie myliłyśmy się. Nadawanie im imion przebiegło w błyskawicznym tempie, widać nasza mała marzycielka zna się na rzeczy. Pokazała nam swoje ulubione bajki - oczywiście z kucykami Pony w roli głównej. Bardzo ucieszyła się z prezentu i nam też przygotowała niemałą niespodziankę – z pomocą babci, która była obecna podczas spotkania, wykonała malutki spacerek: od łóżka do okna, co było nie lada wyczynem, bo jeszcze na ostatnim spotkaniu stawianie kroczków sprawiało jej trochę kłopotu. Byłyśmy z niej bardzo, bardzo dumne. Ten dzień był wyjątkowy również pod innym względem – Amelka zdradziła nam swoje marzenie  Powiedziała, że marzy jej się różowy, radosny pokój z Kucykami Pony, motylkami i kwiatkami na ścianach, różowym biurkiem i łóżkiem oraz ogromną skrzynią na zabawki. Babcia potwierdziła, że rodzice są gotowi na te małe rewolucje w ich mieszkaniu i wyrazili zgodę, by jeden z pokoi był zaaranżowany w iście „księżniczkowym„ stylu. Reszta spotkania upłynęła nam na układaniu puzzli, które przychodzi Amelce bez trudu, układaniu fryzur konikom Pony, graniu w gry i oglądaniu bajek o kucykach. Mogłyśmy też towarzyszyć naszej Marzycielce podczas pobierania krwi – tłumaczyła nam nawet do czego, która rurka służy. Amelka jest niezwykle pogodną i radosną dziewczynką i optymizmu mogłaby uczyć niejednego dorosłego!
Naładowane tak pozytywną energią, pożegnałyśmy się i z głowami pełnymi pomysłów na urządzenie pokoju, ruszamy w poszukiwaniu różowych mebli!

spełnienie marzenia

2014-12-10

W pewien jesienny jeszcze (kalendarzowo) dzień ekipa Fundacji Mam Marzenie postanowiła spełnić marzenie cudownej dziewczynki, Amelki. Mała księżniczka marzyła o pięknym wystroju swojej komnaty – różowym pokoju z kucykami na ścianach.
Dobrą okazją do realizacji marzenia Amelki była jej przeprowadzka do nowego mieszkania, w którym rodzice wygospodarowali cały pokój dla naszej Marzycielki. Podstawą były różowe ściany, a dopełnieniem całej aranżacji – różowe i białe mebelki. Dzień przed oficjalną realizacją marzenia, dzięki pomocy miłych panów montażystów, udało się przygotować cały pokój na przybycie głównej bohaterki – po zmontowaniu mebli pozostało „tylko” zapełnienie ich zabawkami Amelki (co okazało się odrobinę czasochłonne z uwagi na ich ilość).
W dniu realizacji marzenia Amelka przeczuwała, że czeka ją coś wielkiego i że będzie to niezapomniany wieczór – zaraz po naszym przyjściu niecierpliwie spoglądała w stronę jeszcze zamkniętych drzwi swojego nowego pokoju. Nie mogłyśmy pozwolić naszej Marzycielce czekać zbyt długo! Postanowiłyśmy otworzyć drzwi i pozwolić Amelii nacieszyć się swoim nowym, różowym pokoikiem. Początkowo Amelka była lekko speszona, jednak już po chwili odnalazła wszystkie swoje zabawki, póki co jeszcze grzecznie stojące na nowych regałach. Zapaliła piękne kwiatowe lampki nad łóżkiem oraz podziwiała swoje różowe mebelki kręcąc się na wymarzonym obrotowym krzesełku. Następnie przyszedł czas na zabawę – budowę domków z klocków Lego. Nie mogłyśmy wyjść z podziwu jak szybko i sprawnie nasza Marzycielka radzi sobie z tak skomplikowanymi zestawami klocków! Niestety bawiąc się z Amelką nie zauważyłyśmy, że zrobiło się tak strasznie późno – musiałyśmy z żalem zakończyć zabawę i pożegnać się z naszą Marzycielką i jej rodziną.
Mamy nadzieję, że nowe mebelki i własny pokoik będą służyły Amelce jak najdłużej oraz będą motywowały naszą Marzycielkę do szybszych powrotów ze szpitala, a w końcu – szybszego powrotu do zdrowia!