Moim marzeniem jest:

Duży żółty tablet- 10'

Marcin, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-01-20

W poniedziałek wybrałam się z Michałem do naszego nowego Marzyciela- Marcinka. Chłopiec na początku trochę się nas wstydził, ale jak zobaczył, że mamy dla niego prezent to zaczął z nami rozmawiać. Chłopiec ma starszego brata- ich wspólną pasją jest Star Wars, mają bardzo dużo klocków Lego i gier z tym związanych. Marcinek postanowił pokazać nam jak gra z bratem w Lego Star Wars- szło im naprawdę świetnie! Nasz nowy Marzyciel ma mnóstwo energii, jest bardzo miły i pomocny- doradził nam nawet, żebyśmy także kupili sobie x-boxa, wystarczy po prostu iść do sklepu;) W końcu nadszedł czas na najważniejsze pytanie- o czym marzy. Marcinek trochę się zastanawiał, jednak już wiedział, że najbardziej na świecie chciałby dostać duży, żółty tablet- 10’’. Tablet wymarzył sobie już wcześniej, ponieważ widział taki u kolegi jak byli w szpitalu, a żółty to ulubiony kolor chłopca. Po rozmowie z Marcinkiem jesteśmy pewni, że jest to jego największe marzenie.

Po wypełnieniu formalności musieliśmy niestety opuścić naszego Marzyciela. Jednak mamy nadzieję, że szybko znowu się zobaczymy- tym razem spełniając już marzenie!

Wszystkich, którzy chcieliby nam pomóc w spełnieniu marzenia tego niesamowitego chłopca, bardzo prosimy o kontakt.

spełnienie marzenia

2014-02-13

We wtorkowe popołudnie razem z Panią Moniką z hotelu Golden Tulip Gdańsk Residence, odwiedziłyśmy Marcinka w Akademii Medycznej. Marcinek wiedział, że go odwiedzimy wraz z tabletem, który sobie wymarzył:) Tablet prędko został odpakowany i odpalony. Marcinek jakby miał wczytaną instrukcje obsługi, od razu wiedział, gdzie trzeba włączyć, gdzie poszukać gier, a brak internetu należało szybko rozwiązać, bo bez nie go nic nie da się zrobić jak się dowiedzieliśmy:)
Oprócz niesamowitych zdolności obsługi sprzętu komputerowego, Marcinek spokojnie mógłby zostać fotomodelem!
Pozowanie do zdjęć ma w małym paluszku:)

Wieczny uśmiech na twarzy, wygłupy małego Marcinka dały nam niesamowitą energię!
Tak trzymać!:)