Moim marzeniem jest:

beżowe meble młodzieżowe

Kuba, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Zbiórka publiczna

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-03-04

Na spotkanie z naszym Marzycielem wybrałyśmy się w pewne zimowe wtorkowe popołudnie do szpitala w Krakowie. Kuba czekał na nas razem ze swoją mamą. Oczywiście zgubiłyśmy się w szpitalu, dlatego mama Kuby, wyszła po nas i zaprowadziła do Marzyciela, który przywitał nas ze swoim kolegą z sali.

Z tego, co powiedziała nam mama, Kuba uwielbia grać na perkusji, dlatego jako lodołamacz podarowałyśmy Kubie akcesoria perkusyjne. Mamy nadzieję, że nasz Marzyciel wykorzysta je przy pierwszym spotkaniu z wujkiem, który posiada perkusję! Na samym początku opowiedziałyśmy Kubie o naszej Fundacji oraz o kategoriach marzeń jakie spełniamy. Dowiedziałyśmy się, że Kuba jest bardzo dobrym uczniem i w przeciwieństwie do nas, najbardziej lubi matematykę. Ale jego pasją jest muzyka, a w szczególności gra na perkusji. Nasz Marzyciel poczynił, już w tej sprawie pewne kroki – razem ze swoim wujkiem, w wolnym czasie uczą się grać na perkusji. Nauka idzie mu bardzo szybko, dlatego jesteśmy przekonane, że już niedługo, będziemy mogły go posłuchać . Jednak największym marzeniem Kuby jest wystrój pokoju, a dokładnie beżowe meble oraz łóżko młodzieżowe! A pokój jest na tyle duży, że w przyszłości z pewnością zmieści perkusję.

Porozmawiałyśmy z Kubą jeszcze trochę o jego zainteresowaniach i marzeniu, ale niestety czas naszego spotkania szybko dobiegł końca, ale to nie koniec naszej znajomości!  Kuba jest świetnym chłopcem, który ma głowę pełną pomysłów, już nie możemy doczekać się kolejnego spotkania.

spełnienie marzenia

2014-11-06

Spełnienie marzenia naszego marzyciela Kuby odbyło się w jego domu. Kuba od zawsze marzył, aby mieć swój własny pokój, w którym będzie mógł bawić się, uczyć i spędzać radosnie czas po długiej i ciężkiej hospitalizacji. Dlatego też po wyjściu z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie nie mógł doczekać się momentu, kiedy znajdzie się w nowo wybudowanym domu, w swoim własnym pokoju, gdzie będzie mógł odpocząć po długim pobycie w Szpitalu. Zdawał sobie jednak sprawę, że jego pokój jest pustą przestrzenią i nie ma tam mebli. Kiedy więc dowiedział się, że już niedługo jego marzenie zostanie zrealizowane, nie mógł doczekać się tego momentu. Codziennie wyglądał przez okno, czy nie nadjeżdża samochód transportowy. W końcu nastała długo oczekiwana chwila.

Wyposażenie pokoju, które otrzymał od Fundacji Mam Marzenie, stały się dopełnieniem jego dziecięcych marzeń. Po ciężkiej i długotrwałej chorobie, może w końcu odpocząć u siebie w pokoju w swoim nowym łóżku. Niezwykle przejęty otrzymanym prezentem, sam skręcał komodę i półki. Sprawiło mu to wiele przyjemności i radości. Cieszymy się, że choć w niewielkim stopniu mogliśmy przyczynić się do spełnienia marzeń Kubusia.

Oby dar serca przekazany przez Fundację Mam Marzenie spełniał oczekiwania naszego podopiecznego i służył mu jak najdłużej.

Kubusiu, dziękujemy za możliwość spełnienia Twojego marzenia.