Wyobraźcie sobie, że wchodzicie do szpitalnej sali i na łóżku siedzi zadziorny 6-letni chłopiec w koszulce Realu Madryt, pościel jest z emblematem Realu Madryt, drobiazgi na stoliku są również związane z tym klubem i.....marzenie jest już oczywiste!

Na przywitanie wręczyłam Marcelowi gadżety związane z trwającymi aktualnie mistrzostwami świata w piłce nożnej i tak był zaaferowany ich oglądaniem, że prawie zapomniał o moim istnieniu. Jednak od fundacyjnych formalności nie da się uciec więc próbowałam z chłopcem trochę porozmawiać. Jego największą miłością jest piłka nożna i nawet zaczął grać w miejscowym klubie, ale choroba pokrzyżowała jego plany. Teraz kibicuje starszemu bratu, który jest dla niego wielkim wsparciem i razem oglądają mecze w telewizji. Pierwszym idolem chłopca był Messi, ale obecnie niepodzielnym bohaterem stał się Ronaldo, którego Marcel wręcz uwielbia i mógłby o nim opowiadać godzinami.

Oczywiście nasz Marzyciel w przyszłości również będzie znakomitym piłkarzem, ale na jakiej pozycji jeszcze nie wie. Teraz musi wygrać mecz o zdrowie, a potem ostro przyłoży się do treningów. Leżąc na szpitalnym łóżku przenosi się myślami w świat pełen blasku i sukcesów. Po wygranym meczu Realu Madryt biegnie do szatni by pogratulować Ronaldo zdobytych bramek!

Może kiedyś inny chory chłopiec zapragnie spotkać się z wielkim piłkarzem o imieniu Marcel, czego bardzo naszemu Marzycielowi życzymy i liczymy "po znajomości" na owocna współpracę.

Kochany Marcelu, Twoja dotychczasowa postawa zaświadcza o tym, że najlepiej sprawdzasz się w ataku i tak trzymaj!!!!!!!!!!!!

2014-07-18:

Marcel miał punkcję z kręgosłupa. Zanim narkoza zaczęła działać,półprzytomny powiedział: Mamo,widzę Ronaldo jak wręcza mi puchar, zaczął płakać i zasnął. Mama się popłakała a pielęgniarka powiedziała, że to było bardzo piękne.

Ten chłopiec ma w sobie coś tak pięknego i to jest naprawdę wielkie marzenie!!!!!!!!!!!

Relacja: Krystyna Skowera

Wpłat można dokonywać na konto Fundacji Mam Marzenie:

26 1050 1445 1000 0022 7647 0461

W tytule proszę wpisać: Marcel, Wrocław

Marzenia się spełniają...

Dziekujemy IBM, Oliwii Pluta oraz Michałowi za wsparcie finansowe, ale także za bardzo osobiste i emocjonalne zaangażowanie się w realizacje marzenia.