Moim marzeniem jest:

Niebieski laptop.

Klaudia, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-10-01

1 października odwiedziliśmy Klaudię w Bydgoskim szpitalu im. Jurasza.
Zastaliśmy ją w szpitalnym pokoju razem z mamą i małą koleżanką z oddziału - uroczą Julką.
Artystycznie utalentowana nastolatka przyjęła nasz mały lodołamacz - gumki do tworzenia własnej biżuterii we wszystkich kolorach tęczy.
Marzycielka uwielbia robić z nich bransoletki, naszyjniki - i nawet je sprzedaje.
Tak artystyczna dusza nie miała problemów z narysowaniem swoich marzeń.
Pierwszym z nich był laptop w ulubionym kolorze marzycielki - niebieskim. Sama była cała w tym kolorze ubrana.
Nastolatka wymarzyła właśnie komputer, który miałby jej ułatwić kontakt ze znajomymi których zostawia podczas długich pobytów w szpitalu oraz pomóc walczyć z nudą długich pobytów w szpitalu.
Pozostałe marzenia Klaudii to zostanie fryzjerką oraz wyjazd w góry. W góry, ponieważ marzycielka była dotąd tylko nad morzem.
Tym większy nasz podziw dla nastoletniej marzycielki, że niestety nie jest w tej chwili w stanie sama chodzić.
Szukamy dobrych serc które chcą pomóc Klaudii spełnić jej marzenie.

spełnienie marzenia

2014-10-28

W zimny październikowy wieczór wraz z nowym wolontariuszem Rafałem poszliśmy do szpitala spełnić marzenie Klaudii. Spotkaliśmy dziewczynkę z rodzicami na korytarzu szpitala, ubraną w swój ulubiony kolor- niebieski. Klaudia od razu nas zauważyła i chyba się domyśliła, że przyszliśmy spełnić właśnie jej marzenie.

Marzeniem naszej artystki był niebieski laptop. Właśnie taki dostała- elegancki i kobiecy z niebieskimi dodatkami. Jej delikatny uśmiech i ciche dziękuje wystarczyło, aby zauważyć radość i wdzięczność dziewczynki. Bardzo się spodobał naszej Marzycielce.

Udało nam się spełnić marzenie Klaudii, a wszystko dzięki Rafałowi, który sam przyczynił się do jego spełnienia;)

Po wręczeniu i rozpakowaniu pakunku, poszliśmy do świetlicy gdzie Rafał pomagał w konfiguracji laptopa. Jak się okazuje nasza Marzycielka ma dość dużą wiedzę na ten temat. Laptop bardzo umili Klaudii czas spędzony w szpitalu oraz jak nam mama zdradziła, pomoże również przy odrabianiu lekcji.

Pomimo tego, że wieczór był chłodny, to po wyjściu z szpitala w naszych serduszkach zrobiło się dużo cieplej. Ogromnie cieszymy się, że mogliśmy spełnić marzenie Klaudii :)