Moim marzeniem jest:

Polatać samolotem

Mikołaj, 4 lata

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-10-26

W niedzielne słoneczne przedpołudnie wybraliśmy się na wycieczkę nieopodal Krakowa, gdzie wraz z mamą i trzema siostrami mieszkał Mikołaj.

Podczas rozmowy telefonicznej udało nam się dowiedzieć, że Mikołaj jest zafascynowany pociągami, dlatego lodołamacz przybrał postać małej kolejki i książki wydającej odgłos ciuchci. Co jak się szybko okazało, było jej największym atutem.

Podczas wizyty mieliśmy okazję, zaobserwować różnorodne zainteresowania Mikołajka, jednak na wybór marzenia musimy jeszcze trochę zaczekać.

spotkanie - poznanie marzenia

2015-04-15

Na drugie spotkanie z Mikołajem pojechałyśmy w składzie innym, niż za pierwszym razem. Chłopiec jest jednak tak otwarty i radosny, że nie miało to dla niego żadnego znaczenia. Bawił się z nami jak ze starymi, dobrymi przyjaciółmi, niezależnie od tego, czy była to gra balonami, jeżdżenie samochodem, czy malowanie. Z pełnym przekonaniem powiedział nam również jakie jest jego największe marzenie. Otóż okazało się, że Mikołaj najbardziej chciałby polatać samolotem! Na pytanie gdzie – odpowiedział ze zdziwioną miną i rękami wyciągniętymi do nieba – "Jak to gdzie? W chmurkach!" Radość w jego oczach kiedy o tym mówił i pokazywał gdzie będzie leciał była tak szczera, że nie miałyśmy żadnych wątpliwości co do tego marzenia. Po jeszcze kilku chwilach zabaw balonami, które fruwały niemal równie wysoko jak wymarzony przez Mikołaja samolot, rozstałyśmy się z chłopcem i jego rodziną. Jesteśmy jednak przekonane, że nasze kolejne spotkanie już niedługo, tym razem na lotnisku.

Jeśli chcą Państwo pomóc w organizacji i spełnieniu tego fantastycznego marzenia – prosimy o kontakt.

spełnienie marzenia

2016-04-26

W słoneczny wtorkowy poranek Gosia i Bartek, wolontariusze Fundacji Mam Marzenie, wyruszyli z Krakowa w podróż do swojego podopiecznego Mikołaja, który czekał na nich wraz z swoją mamą. Około godzin południowych dotarli na miejsce, gdzie zastali bardzo podekscytowanego marzyciela. Mikołaj bardzo się cieszył na przyjazd długo wyczekiwanych wolontariuszy, aż do takiego stopnia, że słyszeli jego szczęśliwy głos na korytarzu klatki schodowej jego bloku. Wolontariusze przyszli do mieszkania chłopca. Przywitali się Mikołajem i jego mamą, a potem spakowali się do samochodu i wyruszyli do aeroklubu krakowskiego, gdzie miało dojść do spełnienia marzenia.

Cała drogę Mikołaj opowiadał jak to bardzo nie może się doczekać i jak bardzo chce w końcu polecieć samolotem. Po dotarciu na miejsce ku zaskoczeniu zarówno wolontariuszy fundacji jak i Mikołaja na miejscu czekało aż 2 pilotów! Pan Krzysztof pilotował samolot, a Pan Piotr nadzorował wszystko z ziemi.

Pan Piotr pomógł Mikołajowi i jego mamie bezpiecznie wsiąść do samolotu zapiąć pasy i założy słuchawki z mikrofonem, bo przez nie komunikujemy się na pokładzie samolotu. Lot trwał około 20 minut. W czasie lotu Mikołaj tak się zapatrzył, że aż zaniemówił. Mama Mikołaja mówiła, że był zadziwiony widokiem. Patrzyliśmy z góry na panoramę całego Krakowa i okolic rozpoznawaliśmy poszczególne budynki miasta. Najciekawszym momentem lotu okazał się manewr Pana Krzysztofa, który wykonał lot w dół a potem w szybkim tempie w górę, tak żeby Mikołaj poczuł magię lotu samolotem.

Po wylądowaniu Pilot przekazał wszystkim, iż lot wywarł na chłopcu niesamowite wrażenie, co później potwierdził sam Marzyciel. Mikołajowi podobał się lot samolotem, ale też cały aeroklub, patrzył jak inne samoloty startują i lądują. Podobały mu się również szybowce, które znajdowały się na płycie aeroklubu.

Na zakończenie spotkania wszyscy robili sobie wspólne zdjęcia na pamiątkę, a wolontariusze wręczyli podziękowania dla pilotów oraz dyplom spełnionego marzenia i upominki dla Marzyciela.

Po tym wyjątkowym wydarzeniu udaliśmy się na obiad, podczas którego mogliśmy porozmawiać o całym dniu pełnym przygód, po czym odwieźliśmy mamę wraz z Mikołajem do ich domu gdzie czekała na nich reszta rodziny.

Mikołajku, dziękujemy Ci, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie i życzymy wszystkiego dobrego, aby tak pięknie spełniały się Twoje kolejne marzenia!