W ostatni weekend listopada poszliśmy poznać nową Marzycielkę. Już wcześniej wiedzieliśmy, że zamiłowaniem szesnastoletniej Kasi jest sztuka i wszelkie prace plastyczne. Dlatego jako lodołamacz dostała od nas zestaw farb i pędzelków wraz z gipsową maską, którą Kasia będzie mogła pomalować według własnego uznania.

Już chwilę po przekroczeniu progu wiedzieliśmy, że nasza nowa Podopieczna jest osobą niezwykle miłą i otwartą. Pierwszą rzeczą, jaką Kasia zrobiła, było pokazanie nam swoich prac i rysunków. Wśród nich znalazł się skaczący Kubuś Puchatek oraz obrazek „złotego ptaka” z podpisem „dla ukochanej mamy”. Oprócz rysowania, Kasia lubi składać orgiami. Jednakże, w tej dziedzinie Tomek, Jej starszy brat, zdecydowanie przoduje. Pokazał nam on niezwykłe serduszka, które przygotował swojej siostrze podczas, gdy Ona była w szpitalu.

Gdy spytaliśmy Kasie o Jej marzenie, nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź. Była pewna co jest Jej największym marzeniem… Kasia marzy o Laptopie, na którym mogłaby przygotowywać prezentacje do szkoły oraz grać w Simsy. Chciałaby również kontaktować się z rówieśnikami. Marzycielka, ze swoimi artystycznym talentem podeszła do przelania marzenia na papier. Oczywiście nie miała problemu ze stworzeniem pięknego obrazku komputera. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć, rozstaliśmy się z chęcią jak najszybszego zrealizowania marzenia.  

Początek roku zaczął się dla nas wszystkich bardzo dobrze! Już drugiego stycznia mieliśmy okazję spełnić marzenie Kasi, która czekała na to aż (tylko) ……niecały miesiąc.

Nasza Marzycielka, będąc bardzo podekscytowana, wybiegła aż na klatkę schodową by Nas przywitać. Chwile później, byliśmy już w Jej pokoju i wręczaliśmy Jej nowy laptop wraz z myszką oraz torbą. Kasia była zachwycona i od razu rzuciła się wszystkim trzem wolontariuszom w ramiona. Dodatkowym prezentem dla naszej Marzycielki była Jej ulubiona gra Sims 4.

Z łezki kręcącej się w oku Kasi poprzedzonej niepohamowanym wybuchem radości wywnioskowaliśmy, że nasz podarunek był bardzo trafny. Potem nastąpił czas otwierania prezentów, puszczania muzyki oraz instalowania Simsów. W międzyczasie, Kasia zagrała nam Wśród Nocnej Ciszy na flażolecie a Jej brat, Tomek, uraczył nas We Wish You a Merry Christmas z komputerowej klawiatury przerobionej na fortepianowe klawisze. Nasza Marzycielka była bardzo wdzięczna za zrealizowane marzenie.

Chcąc w jakiś sposób podziękować sponsorowi, Kasia przygotowała własnoręcznie przygotowany rysunek ołówkiem wraz z ręcznie robiona bombką wysadzaną cekinami. Gdy okazało się, że muzyka gra (Kasia otrzymała również składankę płyt The Best of Love … Ever), Simsy (najważniejsze dla Kasii!) działają, WiFi jest podłączone a marzenie jest spełnione, zostaliśmy obdarowani siatką pierników wypieczonych przez Kasie i powiedzieliśmy sobie radosne Do zobaczenia. 

Za spełnienie marzenia dziękujemy bardzo firmie White Wizard Consulting!