Moim marzeniem jest:

Słuchawki do gier

Kacper, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-12-10

Kacpra odwiedzamy w zimny, wietrzny, grudniowy dzień, w samo południe. W drzwiach zauważamy wysokiego, dobrze zbudowanego chłopaka. Upewniamy się, czy to naprawdę Kacper. Nasz Marzyciel wygląda na prawie dorosłego, chociaż ma dopiero szesnaście lat.

Z rozmowy telefonicznej wiemy, że interesuje się grami komputerowymi, więc „lodołamacz” jest „trafiony”, bo to właśnie gra, której Kacper jeszcze nie ma. Te gry są dla chłopca ważne, bo odprężają Go i przenoszą na chwilę do innego świata. Gra też w sieci, dzięki czemu może podtrzymywać kontakty z dawnymi kolegami z realnego świata. Kacper zademonstrował nam swoje umiejętności związane z grami. Okiem laika widać, że jest w tym naprawdę dobry.

Nie stracił jednak poczucia rzeczywistości, o czym nas zapewnia. A w Jego rzeczywistości dużo bliskich kobiet: babcia, mama, siostry. Prawdopodobnie wszystkie bliskie Mu osoby dbają o to, żeby Jego życie było przyjemne i dobre. Na pewno babcia dogadza wnuczkowi pod względem kulinarnym. Rozmowa schodzi na jedzenie. Kacper zwierza się, że kiedyś chciał zostać kucharzem, ale w końcu wybrał inny zawód. Będzie gotował raczej tylko w domu dla najbliższych. Już cieszy się tym rodzinnym świątecznym gotowaniem, smakołykami i prezentami. Wtedy Kacper będzie miał wszystkie swoje kobiety w komplecie przy sobie i nawet może trochę zaniedba gry, ale z pewnością nadrobi później.

W końcu nadchodzi czas pokazania rysunków z marzeniami. Na pierwszym od razu rozpoznajemy słuchawki. Kacper objaśnia, że są to specjalne słuchawki do gier komputerowych, dzięki którym osiąga się znacznie ciekawsze efekty dźwiękowe. Drugie marzenie to „Rozer Deathstalker”… Też do gier.

Żegnamy naszego gracza z obietnicą, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy.

 

 

 

spełnienie marzenia

2015-01-10

Marzeniem Kacpra były specjalne słuchawki do gier komputerowych „Razer”. Udało się spełnić to marzenie dość szybko, bo już po miesiącu.

W styczniową sobotę spieszymy się więc ze słuchawkami „Razer” do domu Kacpra. Po drodze odbieramy zamówioną wcześniej w restauracji włoskiej lasanię, bo wcześniej Kacper zdradził nam, że ją lubi. Do słuchawek podchodzi profesjonalnie i rzeczowo. Zapewnia, że właśnie o takie chodziło. Po czym odgrzewa lasanię i wypróbowuje możliwości słuchawek. Trudno oderwać Go od tego świata gier, teraz jeszcze bardziej atrakcyjnego dzięki magicznym słuchawkom. A są naprawdę magiczne, dzięki nim można osiągać różne efekty dźwiękowe. Kacper dał nam trochę posłuchać. Prosimy, żeby nasz Marzyciel opowiedział o swoich doświadczeniach związanych z grami. Podzielił się swoimi wrażeniami, potem napisał w mailu tak:

„Lubię grać, bardzo podobają mi się gry, które polegają na współpracy i komunikacji z innymi graczami. Takie gry to np. Battlefield, League of Legends oraz Counter-Strike: Global Offensive. Szczególnie ta ostatnia polega na ścisłej współpracy i komunikacji z drużyną. A przy tym można się też całkiem oderwać od świata realnego i zapomnieć o bieżących sprawach czy problemach. Jest przy tym też jest trochę rywalizacji i radości, szczególnie wtedy, kiedy gra się ze znajomymi. Bez gier świat byłby bardzo nudny, ale nie można zapomnieć też o świecie realnym”.

O świecie realnym nie da się zapomnieć i nie powinno się, ale jeżeli na chwilę można zanurzyć się w jakiejś łatwiejszej, baśniowej rzeczywistości i jeszcze bardziej „odlecieć” dzięki słuchawkom, to, dlaczego nie?