Moim marzeniem jest:

PlayStation 4

Filip, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2015-03-19

Pierwsze spotkanie z Filipem rozpoczęliśmy od zabawy w grę planszową. W tej grze pionki były konikami, które ściągały się do mety. Zabawę wygrała nasza wolontariuszka Alina, ale Filip nie był zasmucony tym, że nie wygrał. Później chłopiec zabrał Nas do swojego pokoju i pokazał sporą kolekcję dinozaurów. Byłyśmy pod olbrzymim wrażeniem jak Filip zaczął wymieniać ich nazwy. Kolekcja była spora, więc nie małym wyzwaniem było zapamiętanie tego wszystkiego. Następnie bawiliśmy się ogromnym kombajnem, który chłopiec dostał od Świętego Mikołaja.

Nadszedł czas na rysowanie marzenia. Filip zasiadł przy swoim biurku i powoli bez pośpiechu zabrał się za wykonanie zadania. Chłopiec w pełnym skupieniu narysował konsolę – PlayStatnion 4. Jak się dowiedziałyśmy Filip jakiś czas temu grał na konsoli ze swoim kuzynem i zapragnął również taką posiadać. Na pewno będzie to dobry pomysł na spędzanie czasu i zabawę z bliskimi.

 

spełnienie marzenia

2015-06-18

Spełnienie marzenia Filipa odbyło się u Niego w domu. Przywitała Nas jak zawsze Jego uśmiechnięta mama. Po krótkiej rozmowie i obejrzeniu Jego kolekcji zabawek dinozaurów, wręczyłyśmy Filipowi Jego największe marzenie, jakim była konsola PS4.

Chłopiec bardzo powoli trzymając Nas w napięciu, rozpakował pakunek. Dokładnie obejrzał każdy element konsoli i najbardziej Go zainteresował pad oraz słuchawki. Do konsoli dołączyliśmy również grę dla Filipa, by mógł już tego sama dnia przetestować sprzęt.

Kiedy już marzenia zostało spełnione, usiedliśmy spokojnie pijąc kawę i jedząc pyszne ciasto, którym poczęstowała Nas mama Filipa. W tym czasie chłopiec udał się do swojego pokoju i przygotował dla Sponsora rysunek. Na obrazku pojawił się oczywiście dinozaur – ulubiony gad Filipa.

Tata chłopca podłączył konsolę i chłopiec mógł już usiąść i przetestować nową grę. Był tak pochłonięty, że nawet nie wiemy, czy zauważył jak wychodziłyśmy.