Moim marzeniem jest:

Plac zabaw z huśtawkami, zjeżdżalnią, piaskownicą oraz domkiem

Ola, 3 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Kielce

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Koncert Magia Marzeń

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-05-17

W niedzielne popołudnie we trójkę z radością udałyśmy się do domu naszej Marzycielki . Po przyjeździe zastałyśmy dziewczynkę razem z mamą, babciami i dziadkiem . Okazała się nią 3-letnia cudowna Ola, która troszeczkę nieśmiało, ale z zaciekawieniem nam się przyglądała. Podarunkiem dla naszej Marzycielki była kolorowa lalka. Oleńka bardzo się ucieszyła, przytuliła swoją maskotkę i nadała jej imię Zosia. Uff…pierwsze koty za płoty. Bez skrępowania zaprosiła mnie do zabawy w gotowanie razem ze swoją nową kukiełką. Pichciłyśmy zupkę, mięsko i jajka dla nowej przyjaciółki Zosi, nakarmiłyśmy ją, po czym przyszła pora na położenie lali do wózka. Zaprezentowała nam również, jak chodzi się w butach na obcasie. Śmiechu było co niemiara. Co jakiś czas pytała ciągle czy ktoś jeszcze jest głodny, bo może ugotować zupkę:) .Okazało się, że uwielbia też Myszkę Miki i wszystko co z nią związane. W trakcie zabawy zaczęłyśmy rozmowę i poprosiłyśmy małą, żeby przedstawiła nam swoje największe marzenie- bez najmniejszego zastanowienia wybór padł na plac zabaw z huśtawkami, zjeżdżalnią, piaskownicą i domkiem, bo przecież prawdziwa królewna musi mieć także swój pałac. A Ola jest nią niewątpliwie. Na potwierdzenie tych słów przyniosła nam kolorowankę z naklejkami o księżniczkach. Pokolorowałyśmy, wyklejałyśmy, czytałyśmy książeczkę. Wszelkie próby zapewnienia sobie zapasowego marzenia kończyły się odpowiedzią: "Kiedy dostanę plac zabaw?". Ola marzy, by spędzać wolne chwile na podwórku, świeżym powietrzu, by móc się bawić i bawić, oczywiście na nowym placu zabaw. Gdy czas spotkania dobiegał już końca, a my powoli szykowałyśmy się do wyjścia, Oleńka poprosiła nas, byśmy zostały u niej dłużej. Chętnie przystałyśmy na tę propozycję, gdyż spędzenie kilku chwil dłużej w tak sympatycznym towarzystwie Dziewczynki i Jej przemiłej Mamy, było dla nas wielką radością. Przed odjazdem Młoda Dama zaprowadziła nas do swojego ogrodu, aby pokazać nam gdzie w niedalekiej przyszłości będzie znajdowało się Jej królestwo w postaci bajkowego placu zabaw.

Chciałyśmy podziękować za bardzo ciepłe przyjęcie. Kochana Oleńko, mamy nadzieję, że niedługo spotkamy się w Twoim ogrodzie na nowym placu zabaw! Dołożymy wszelkich starań, aby Twoje marzenie spełniło się jak najszybciej!

spełnienie marzenia

2015-10-11

W niedzielę, razem z Kingą wybrałyśmy się spełnić marzenie dziewczynki. Oleńka to urocza, śliczna Marzycielka, która uwielbia śpiewać, tańczyć, rysować, a nade wszystko bawić się na świeżym powietrzu razem ze swoimi lalkami. Choć październikowa pogoda nas nie rozpieszczała - było bardzo zimno i wietrznie w sercach naszych palił się ogień - z niecierpliwością i radością oczekiwałyśmy na to spotkanie. Po dotarciu na miejsce przywitała nas nasza mała, już nie „dzidziusiowa” jak sama mówi, królewna wraz ze swoją rodziną. Pokazywała nam swój nowy samochód i pytała: "czy wiesz jaka to marka? Mercedes - volkswagen." :) Standardem stało się układanie puzzli czy też czytanie książeczek.

Kiedy nadszedł ten moment, po odczytaniu dyplomu spełnionego marzenia, w którym zachwyciła się znajdującymi się tam fundacyjnymi balonikami, Ola od razu podbiegła do placu zabaw, weszła do domku (gdzie jak później mówiła, będzie spała i jadła :) ), zaczęła się huśtać, po czym zaprosiła nas na gorącą herbatkę do swojego nowego królestwa. Radości było co niemiara. Było po prostu bajecznie – czego dowodem jest uśmiechnięta buziuńka Oli.

Spełnione marzenie dostarczyło wiele radości Oleńce i stało się źródłem wsparcia dla niej i jej Rodziny. Wymarzony plac zabaw sprawił wiele radości, stal się świetnym pomysłem na spędzanie czasu wolnego, jak również stworzył okazję do pozytywnego spożytkowania dziecięcej energii, której Oli nie brakuje. Na placu zabaw dzieci poznają świat, eksperymentują, bawią się i śmieją. Jest to miejsce, gdzie maluchy mogą rozwijać wyobraźnię, zmagać się z nowymi wyzwaniami, a także uczyć się współpracy z innymi.  Radość spotęgowana wielokrotnością serc jest jak wulkan w morzu energii, których częścią staliśmy się my i wszyscy Ci, którzy dołożyli swoją cegiełkę. Rodzina Oleńki prosiła o przekazanie podziękowań wszystkim tym, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia - „Człowiek jest dobry nie przez to kim jest, lecz przez to czym dzieli się z innymi...” Jan Paweł II. Składają serdecznie podziękowania i pragną wyrazić ogromną wdzięczność, wszystkim ludziom dobrej woli za wsparcie finansowe na portalu SiePomaga, okazaną bezinteresowną pomoc, które traktują jako wyraz dobroci i chęci niesienia pomocy potrzebującym.  

Kochana Kruszynko - dziękujemy Ci za tak wspaniałe spotkanie z Tobą, za Twoją radość i za piękne marzenie. Tej niedzieli spełniałaś swoje marzenie, a plac zabaw z pewnością dostarczy wiele radości Tobie i Twoim bliskim. Nigdy, Oleńko, nie przestawaj marzyć!