Moim marzeniem jest:

przejazd Pendolino w kabinie maszynisty

Adrian, 8 lat

Kategoria: być

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-06-24

24 czerwca pierwszy raz zapukałyśmy do drzwi Adriana. Zostałyśmy przyjęte przez całą uśmiechniętą czteroosobową rodzinę naszego marzyciela. Adrian okazał się bardzo otwartym chłopcem o pozytywnej energii i szerokich horyzontach: pasjonuje się transportem ( zwłaszcza kolejowym), podróżami a w szkole najbardziej lubi matematykę – udało mu się nawet uzyskać wyróżnienie w konkursie Kangur! W prezencie wręczyłyśmy Adrianowi kolejkę – marzyciel niezwykle się ucieszył i od razu zabrał się za składanie torów. Wykazał się niesamowitą podzielnością uwagi – skupiony na zabawie nie odbiegał od rozmowy toczącej się w pokoju i co rusz zaskakiwał nas ciekawostkami. Na pytanie jakie jest Jego największe marzenie odpowiedział bez najmniejszego zawahania – chce przejechać się w kokpicie maszynisty pociągu Pendolino. Błysk w oczach marzyciela kiedy wypowiadał marzenie tylko potwierdził, że koleje są faktycznie jego ogromną pasją.

Bardzo cieszymy się że mogłyśmy poznać Adriana i Jego domowników. Siostra Adriana – Emilka – jest prawdziwą artystyczną duszą. Marzy aby zostać piosenkarką i aktorką, do tego bardzo lubi rysować i chodzi na zajęcia z ceramiki – nie mogłyśmy wyjść z podziwu kiedy pokazywała nam swoje prace.

Wskazówki zegara tykały jak oszalałe i nawet nie zauważyłyśmy kiedy zaczęło robić się późno. W przyjemnej atmosferze czas bardzo szybko leci. Wyszłyśmy z mieszkania naładowane masą pozytywnej energii i gotowe do działania w celu realizacji marzenia Adriana. Już czekamy na kolejne spotkanie z naszym Marzycielem!

spełnienie marzenia

2015-10-03

W niedzielny, słoneczny poranek 4  października ja i Natalia spotkałyśmy się z Adrianem i jego mamą na Dworcu Centralnym. W końcu  nadszedł ten upragniony dzień realizacji marzenia  chłopca.  Na peronie przywitał nas konduktor i zaprowadził do pociągu. Adrian od rana był bardzo podekscytowany i radosny. Wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością, aż pociąg ruszy. Punktualnie o godzinie 9:25 rozpoczęła się nasza podróż z Warszawy do Iławy Głównej, a o to jak sam Arian wspomina naszą wyprawę:

 

"Kochana Fundacjo,

chciałbym Wam bardzo gorąco podziękować, za to, co dla mnie zrobiliście. Spełniliście moje najskrytsze marzenie.

Tak, jak wcześniej Wam opowiadałem, interesują mnie bardzo autobusy, tramwaje, metro i pociągi a w szczególności Pendolino. Zanim jeszcze wjechało na polskie tory, śledziłem informacje na ten temat, czytając artykuły w internecie. Mama jeździła ze mną na Olszynkę Grochowską, gdzie mogłem chociaż z daleka zobaczyć mój pociąg - marzenie. Chociaż z daleka, to zrobiła mi wtedy zdjęcie Pendolino, które do dziś dnia wisi na mojej korkowej tablicy w pokoju.

Nie mogłem opuścić tak ważnego wydarzenia i dnia, jakim był 14 grudnia 2014. To tego dnia wyruszył w swą podróż pierwszy Pendolino. Ahhh jakież to było dla mnie wspaniałe wydarzenie. Staliśmy na peronie na Dworcu Centralnym, z niecierpliwością czekałem, by zobaczyć moje cudowne Wahadełko !!! I wjechał ... robiliśmy zdjęcia, a ja patrzyłem jak zahipnotyzowany ....

Potem była długo wyczekiwana pierwsza podróż Pendolino ..., pamiętam 14 marca 2015.

I wreszcie ... 4 października 2015, Ten dzień zapamiętam do końca życia.

Kiedyś pomyślałem sobie, ale byłoby super przejechać się w kabinie maszynisty Pendolino. Skrycie marzyłem, że może kiedyś ... Że bardzo bym chciał, zacząłem marzyc ...

Aż tu moja kochana mama znalazła Was, fundację, która SPEŁNIŁA MOJE MARZENIE !!!

Jeszcze raz, raz jeszcze, BARDZO WAM ZA TEN WSPANIAŁY DZIEŃ DZIĘKUJĘ !!! JESTEŚCIE KOCHANI, CUDOWNI I WSPANIALI !!!

Teraz wiem, że warto marzyc, bo marzenia się spełniają :)

Adrian"

 W drodze powrotnej Adrian opowiadał nam o swoich wrażeniach z podróży. Było bardzo wesoło. Siedzieliśmy w Warsie i delektowaliśmy się słodkościami: sernikiem i szarlotką. Nasz marzyciel relacjonował nam co mu się najbardziej podobało i co zamierza jeszcze zobaczyć.

 Cieszymy sie że mogliśmy spełnić marzenie Adriana, mamy nadzieję że w przyszłości zrealizuje on swoje kolejne marzenie i zostanie jak to sam  powiedział - Prezesem PKP Intercity.