W środę wieczorem wybrałam się żeby poznać naszą nową marzycielkę Klaudię. Oczywiście po wcześniejsze rozmowie z mamą wiedziałam, że dziewczynka jest fanką książek przygodowych więc zakupienie lodołamacza nie było żadnym problemem. Po minie Klaudii widać było, że nie może się doczekać kiedy zacznie czytać  swoją nową książkę. Jednak musiałam jeszcze trochę odciągnąć to chwilę ponieważ spotkałyśmy się żeby poznać największe marzenie dziewczynki. Po krótkim zastanowieniu i rozważeniu wszystkich pomysłów wybór padł na rower miejski. I najlepiej gdyby był czerwony.  Zapisałam wszystko dokładnie żeby o niczym nie zapomnieć i móc rozpocząć poszukiwania wymarzonego roweru Klaudii. Ja też mam swoje marzenie związane z marzeniem Klaudii chciałabym żeby dziewczynka pojeździła na swoim nowym rowerze za nim spadnie pierwszy śnieg. A z tego co wiem to marzenia się spełniają jeśli tylko w nie mocno wierzymy:) Ja wierzę:)

Relacja

Katarzyna P.

Czasem najlepsze pomysły przychodzą po dłuższym zastanowieniu i tak też było z naszą marzycielką. Klaudia stwierdziła, że jednak jej najważniejszym marzeniem jest Xbox360 z kinectem akurat jesienno- zimowa aura sprzyja zabawom w domowym cieple. Już nie mogę się doczekać jak zobaczę piękne, roześmiane oczy naszej marzycielki podczas tanecznych i sportowych wyzwań:)

Relacja

Katarzyna P.

Tego lekko pochmurnego popołudnia wybraliśmy się wraz z Krystianem spełnić marzenie Klaudii. Mama ukryła w sekrecie naszą wizytę. Klaudia przywitała nas z pewną nutką nieśmiałości i niepewności. Po chwili zawahania razem z bratem zabrała się za rozpakowywanie pakunków. Im wyraźniej było widać wymarzony Xbox i telewizor tym większy uśmiech pojawiał się na jej twarzy. Kiedy okazało się, że do sprzętu dołączone są gry radości nie było końca. Krystian szybko zabrał się za podłączenie sprzętu i po 
chwili zaczęła się zabawa. Klaudia z nieśmiałej dziewczynki przemieniła się w mistrzynię darta i baseball. Z łatwością wygrała w zjeździe narciarskim. Co było dalej? Niestety po miło spędzonym czasie musieliśmy ruszyć w drogę powrotną. Chociaż jest pewne, że zabawa dzisiaj będzie trwała do późna.

Dziękujemy Ci Klaudio za tak piękne marzenie, było nam bardzo miło je dla Ciebie spełnić. Nigdy nie przestawaj marzyć!
Bardzo serdecznie dziękujemy Państwu Agnieszce Dzieciątkowskiej i Tomaszowi Gębskiemu  za pomoc w spełnieniu marzenia Klaudii!:)

Relacja:
Dominika J.