Ciepły wrześniowy wtorek. Wybrałyśmy się na spotkanie z Marzycielką Pauliną, która zaraz po naszym wejściu do szpitalnej sali przywitała nas promiennym uśmiechem i z radością w głosie oznajmiła, że bardzo czekała na nasze przybycie. Wizycie towarzyszyła mama i ciocia Pauliny- można śmiało powiedzieć, że urządziłyśmy sobie prawdziwie kobiece popołudnie. Paulina bardzo lubi czytać, dlatego podarowałyśmy jej książkę- taki drobiazg na zwane potocznie, „przełamanie pierwszych lodów”. Swoją drogą, w przypadku naszej Marzycielki to, zwyczajowo używane w przypadku pierwszego spotkania, hasło zdecydowanie nie ma zastosowania. Dlaczego? Paulina to wulkan pozytywnej energii, iskierka tryskająca humorem, promyczek, który od pierwszej chwili wciąga do rozmowy i zachęca do dzielenia się różnymi historiami. Odbyłyśmy więc radosną podróż po opowieściach o horrorach, książkach, ciekawych programach telewizyjnych, kulinarnych idolach, planach na przyszłość i egzaminach na prawo jazdy.

No i przyszedł czas na marzenie…

Paulina już za kilka lat przystąpi do matury. Nic więc dziwnego, że przygotowania do tego ważnego wydarzenia w życiu naszej wspaniałej Marzycielki już ruszyły. Jednak, żeby móc bardzo dobrze przygotować się do egzaminu dojrzałości niezbędne są odpowiednie pomoce naukowe. Paulina zdradziła nam, że marzy o laptopie Lenovo, który będzie narzędziem do zdobywania i pogłębiania wiedzy, wyszukiwania informacji, do zabawy i rozwijania nowych pasji. Na tak konkretny opis marzenia nie zamierzamy pozostać obojętne!

Paulinko, nasza fantastyczna przyszła pani psycholog– nie możemy doczekać się, kiedy znów się spotkamy i będziemy mogły cieszyć się razem z Tobą ze spełnienia Twojego marzenia!

W dniu 10.01.2016 nadeszła radosna chwila spełnienia marzenia Pauliny. Marzenia, którego spełnienia nie mogła doczekać się nasza Podopieczna- przecież matura już za dwa lata i trzeba się do niej jak najstaranniej przygotować. Jak zdradziła nam na pierwszym spotkaniu właśnie głównie do tego będzie wykorzystywać swój wymarzony laptop.

Paulina przywitała nas w domu wraz z mamą i siostrami jak zawsze z uśmiechem na twarzy. Od razu wręczyłyśmy jej upragniony sprzęt, który jak najszybciej został przez nią rozpakowany i uruchomiony. Wspólnym rozmowom nie było końca. Z Pauliną można dyskutować dosłownie o wszystkim- od tych błahych problemach do prawdziwie życiowych. Jej pozytywne nastawienie jest zaraźliwe i daje mnóstwo energii na długi okres.

Kochana Paulinko dziękujemy Ci bardzo za to marzenie. Wielką przyjemnością było poznanieCiebie. Nasze wolontariackie serca napełniły się radością. Twoja pozytywna energia jest najpiękniejszym podarunkiem dla nas. Jeszcze raz- serdeczne DZIĘKUJEMY!

Bardzo dziękujemy Gimnazjum w Mnikowie, a w szczególności Pani Annie, Gabrysi, Honoracie, Kamili i Weronice– bez Waszego zaangażowania i sprawnym akcjom nie udałoby się spełnić tak szybko tego marzenia.