Moim marzeniem jest:

Własny telewizor 40 cali

Daria, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-10-29

Jesień za oknem w pełni, a my jak zwykle wyruszyliśmy w drogę by dawać uśmiech i spełniać marzenia. No właśnie, ale żeby spełniać te marzenia trzeba je najpierw poznać. Jest sygnał, że jest kandydat na marzyciela więc ruszamy – takie pogotowie marzeń. Dzisiaj dostaliśmy zlecenie na poznanie naszej nowej marzycielki – Darii.

Nasze pierwsze spotkanie odbyło się w placówce Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową. I właśnie tam poznaliśmy pewną skromną, drobną trzynastolatkę Darię.

Daria początkowo nieśmiała, niewiele mówiła. Jednak gdy weszliśmy na temat zainteresowań od razu się rozkręciła. Okazało się nasza marzycielka lubi robótki ręczne. W wolnych chwilach własnoręcznie robi różne maskotki. Pokazała nam swoje dzieła. Trzeba przyznać dziewczyna ma talent. Dowiedzieliśmy  się też, że  bardzo lubi zwierzęta. Ma ich w domu całe mnóstwo poczynając od papug po psy, koty, a na królikach kończąc. Mało tego Daria zdradziła nam  też, że czeka na kolejnego, nowego pupila –pieska rasy York.

Po tym jak co nieco dowiedzieliśmy się o Darii przyszedł czas byśmy to my opowiedzieli coś o nas. I  tu spotkało nas miłe zaskoczenie bo okazało się że Daria już sporo o nas wie .Oczywiście gdy przyszło do pytania o to jakie jest jej marzenie Daria bez wahanie powiedziała ,że  bardzo by chciała dostać telewizor o przekątnej 40 cali. Niedawno miała meblowany pokój jednak brakuje jej w  nim właśnie telewizora do oglądania swoich ulubionych seriali. Daria bardzo lubi bowiem oglądać ,,Pingwiny z Madagaskaru ’’ ale również programy, które są dla niej inspiracją na pomysły do swoich prac.  

Kochana Dario. Cieszymy się z poznania Twojego marzenia i mamy nadzieję że uda nam się je jak najszybciej spełnić ,a Tobie życzymy dużo zdrowia. 

spełnienie marzenia

2015-12-08

Witajcie. Pamiętacie naszą wielbicielkę i mistrzynię robótek ręcznych oraz Pingwinów z Madagaskaru. Kiedy ją poznaliśmy była wczesna jesień a my szykowaliśmy się do przeżycia roku szkolnego. Oczywiście naszej marzycielce nie przeszkadzało to absolutnie.

 

Kiedy ją poznaliśmy była początkowo nieśmiała, niewiele mówiła. Jednak gdy weszliśmy na temat zainteresowań od razu się rozkręciła. Okazało się nasza marzycielka lubi robótki ręczne. W wolnych chwilach własnoręcznie robi różne maskotki. Pokazała nam swoje dzieła. Trzeba przyznać dziewczyna ma talent. Oczywiście gdy przyszło do pytania o to jakie jest jej marzenie Daria bez wahanie powiedziała ,że  bardzo by chciała dostać telewizor o przekątnej 40 cali. Niedawno miała meblowany pokój jednak brakuje jej w  nim właśnie telewizora do oglądania swoich ulubionych seriali. Daria bardzo lubi bowiem oglądać ,,Pingwiny z Madagaskaru ’’ ale również programy, które są dla niej inspiracją na pomysły do swoich prac. 

 

Właśnie. Inspiracja i jeszcze raz inspiracja. Szybko przystąpiliśmy do realizacji marzenia Darii i już  niedługo rozpoczęliśmy planowanie. Na miejsce realizacji marzenia wybraliśmy Salę Zabaw „Tęcza” gdzie rozpoczęliśmy przygotowania do tego wielkiego dnia. W transporcie Marzycielki i jej mam pomogli nam niezawodni przyjaciele z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV. Oczywiście zamaskowanie iż to właśnie dziś będziemy spełniać marzenie Darii było bardzo mocno niemożliwe dlatego wielki terenowiec zabrał marzycielkę i jej mamę w podróż na spełnienie marzeń.

 

Sala Zabaw „Tęcza” była oczywiście wspaniałym elementem zabawy i możliwości wypróbowania naszego sił naszej marzycielki, która choć trochę osłabiona z uśmiechem włączała się w kolejne nasze przedsięwzięcia. Oczywiście na miejscu mieliśmy również niespodziankę jaką była reporterka stacji „SUPERSTACJI” której nasza Daria i jej mama udzieliły swojego pierwszego wywiadu. No i wreszcie nadszedł ten moment. Werble fanfary muzyka balony konfetti i oto wyjeżdża duże pudło (zapakowane metodą wojskową przez piszącego relację bo inaczej nie umie) ale najważniejsze że środek jest w całości. Jeszcze chwila napięcia i już jest. Oczom marzycielki ukazuje się jej marzenie a wiec telewizor, na którym będzie mogła poznawać świat i czary jego magicznych stron. Przednia zabawa trwałaby w nieskończoność, ale niestety zawsze musi się ona kiedyś zakończyć. Jeszcze tylko pożegnania i znowu nasi przyjaciele wyruszają z Darią w daleką podróż do domu.

 

Kochana Dario dziękujemy, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie i zawsze pamiętaj „nie ma niczego takiego jak Twoja wyobraźnia. Ona jest fantastyczna i ona przyniesie wiele radości. Nie opieraj się tylko na samym obrazie świata. On nigdy nie będzie tak kolorowy jak to sobie możesz wymarzyć”

 

Dziękujemy, dziękujemy i jeszcze raz dziękujemy Energetycznemu Centrum SA, które pomogło spełnić nam marzenie Darii i pozwoliło aby na twarzy kolejnego dziecka zagościł bezcenny dla nas uśmiech.

 

Dziękujemy również  kierownictwu i obsłudze Sali Zabaw Tęcza znajdującej się przy Al. Jerozolimskich 254 http://www.salazabawtecza.com.pl/ za umożliwienie bezpłatnego pobytu naszej marzycielki oraz jej rodziny, wspaniałą atmosferę, fantastyczną obsługę i wyrozumiałość.

 

Dziękujemy również policjantom z KRP Warszawa IV, którzy zapewnili transport naszej marzycielki z miejsca jej zamieszkania do miejsca realizacji marzenia oraz z powrotem.