Moim marzeniem jest:

JOHN DEERE TRACTORS na akumulator

Olivier, 3 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2016-01-28

 

28 stycznia wybrałyśmy się do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Nie mogłyśmy doczekać się spotkania z Olivierem i jego Rodzicami. Żeby dojść do oddziału chłopczyka, musiałyśmy przejść przez długie i ciemne szpitalne korytarze. Na końcu jednego z nich znajdował się oddział, którego jednym z  mieszkańców jest ten mały chłopczyk, dzięki któremu człowiek zaczyna czuć ciepło w sercu, a uśmiech, który znalazł się raz na twarzy, nie chce, i nie może z niej zejść :-).

Niespełna 4 – letni chłopiec okazał się otwartym, niesamowicie uśmiechniętym i pewnym siebie dzieckiem. Nie miałyśmy problemu z odgadnięciem jego największego marzenia. Już wchodząc do sali Oliviera, słychać było dźwięki silników i odgłosy pojazdów. Na szpitalnym łóżku siedział mały chłopiec. Był tak zapatrzony w ekran, na którym oglądał bajki o ciągnikach, że musiałyśmy się naprawdę postarać, by zwrócił na nas swoją uwagę. Pomogły nam w tym zielone baloniki i naklejki. Ale największe zainteresowanie Oliviera wzbudziły oczywiście kolejne prezenty – w postaci koparek i lokomotyw. Mały chłopczyk siedział na wielkim łóżku, ledwo mieszcząc się wśród wszystkich swoich, starych i nowych, zabawek. Z pasją opowiadał nam o tym, jakie ciągniki aktualnie ogląda na youtubie, które bajki o pojazdach są najciekawsze i jakie jest jego największe marzenie. Olivierek marzy o prawdziwym traktorze - JOHN DEERE TRACTORS, na którym będzie mógł jeździć po wyjściu ze szpitala po swoim podwórku, wożąc m.in. w bagażniku pieska.

Na razie chłopiec przebywa w szpitalu. Ale jego zapał i energia nie pozwalają mu siedzieć w sali. Olivierek jest duszą towarzystwa. Nie ma na oddziale osoby, która by go nie znała. Przez większą część naszej wizyty Olivierek jeździł na małym zabawkowym quadzie po szpitalnym korytarzu, wjeżdżał do sal swoich koleżanek i kolegów, odwiedzał, pytał o samopoczucie.

Olivier, którego mała osóbka o potężnym duchu jest źródłem uśmiechu wszystkich, którzy go znają, ma szanse sam stać się szczęśliwy, jak każdy, komu spełniają się marzenia. Potrzebuje tylko pomocy kogoś szczególnego, który przemieni to marzenie w realną rzecz. Wraz z Marzycielem czekamy na Ciebie!

spełnienie marzenia

2016-04-25

W Krakowie ostatni tydzień kwietnia zaczął się od spełnienia marzenia. W poniedziałek, 25.04., po wielkich przygotowaniach przyszedł czas na odwiedziny wspaniałego chłopca Oliwiera. Uroczyste wręczenie miało odbyć się w Szpitalu na Prokocimiu. Zaplanowawszy wraz z Mamą chłopca cały scenariusz tej długo wyczekiwanej przez wszystkich chwili, czekałyśmy już tylko na przybycie gościa honorowego, małego Marzyciela. Gdy tylko zobaczyłyśmy, że Oliwier wraz z Mamą idzie w naszą stronę, wymarzony traktor John Deere ruszył z naszą pomocą i wjechał na szpitalny korytarz w asyście mnóstwa kolorowych baloników. Oliwierek na początku był troszkę marudny i pytał o Tatę, ale po chwili na dobre zafascynował się zabawką i zaczął pokazywać nam jak włącza się w tej niezwykłej maszynie radio i gdzie trzeba zamontować brakujące elementy z przyczepki. Bez wątpienia miałyśmy do czynienia z fachowcem w dziedzinie traktorów tego typu.

Gdy minął już pierwszy moment zachwytu nad głównym prezentem, Oliwier zaproponował wspólne układanie puzzli (oczywiście samochodowych), co sprawiło chłopcu, jak i nam, wolontariuszkom, niezwykłą frajdę. Dalszy czas w szpitalu upłynął na kolorowaniu (samochodowych) kolorowanek i rozmowie. Pysznym dopełnieniem tych miłych chwil był tort, zamówiony specjalnie dla Oliwierka z lukrową ciuchcią jako ozdobą.

Po spotkaniu z Oliwierem, bardzo spostrzegawczym i mądrym chłopcem, pozytywny nastrój towarzyszył nam, wolontariuszkom jeszcze przez długi czas. Wierzymy, że nasz Marzyciel już niedługo, kiedy wróci do domu, będzie mógł doświadczać dziecięcej radości, wożąc swojego pieska w przyczepie od traktorka, słuchając muzyki z własnego traktorkowego radia.:)


Oliwier - dziękujemy Ci, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie. Życzymy Ci wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia i samych pięknych chwil w życiu. Nigdy nie przestawaj marzyć!

Dziękujemy Filharmonii Krakowskiej za umożliwienie zorganizowania zbiórki publicznej w celu zebrania funduszy na spełnienie marzenia m.in. Naszego Marzyciela.