Filipa poznałyśmy w przepiękną i słoneczną niedzielę, prawie zimową, prawie …. Bo pogoda była iście wiosenna. Ale nie chodzi tutaj o pogodę, tylko o naszego Marzyciela. Filip ma 7 lat, jest nieśmiałym chłopcem, ale jak się okazuje, nieśmiałym tylko z pozoru. Jest mega uroczym i wesołym Marzycielem.

Jako lodołamacz dostał klocki Lego, gdzie jest ich ulubieńcem. Radość w oczach pokazała się w mig, szybko też zostały ułożone motorki policyjne. Filip pokazał również Nam swoją kolekcję klocków Lego, z czego jest bardzo dumny. Oprócz klocków, lubi również chodzić do szkoły i się uczyć. Ma młodszego braciszka, którego bardzo kocha i z wielką chęcią pomaga mamie przy opiece. Opowieści o szkole, o kolegach i koleżankach z klasy było sporo, więc i dużo dowiedziałyśmy się o Filipie.

Chłopiec uwielbia również malować i rysować, więc nie było problemu, gdy poprosiłyśmy Marzyciela o narysowanie swojego marzenia. Filip już dobrze wiedział o czym marzy, więc to było tylko kwestia przeniesienia pragnienia na kartkę papieru. W wielkim skupieniu, z dużą dokładnością Filip zaczął rysować. Zastanawiałyśmy się przez ten czas, o czym marzy Marzyciel. Talerz z bananami? – nasze skojarzenia, gdy patrzyłyśmy na powstający obrazek. Ale nie, nie …. Największe pragnienie powstało i Filip bardzo dokładnie Nam wytłumaczył, co widnieje na kartce papieru. Naj, naj marzeniem jest … PlayStation 4 z dodatkowymi grami: Star Wars oraz Need For Speed. Jak się okazało, oprócz klocków Lego, Marzyciel również bardzo lubi grać na konsoli. Takiej w domu nie ma, więc bardzo chciałby mieć. W wolnych chwilach od nauki, będzie mógł rozwijać również swoją pasję gracza. Wiemy także, gdzie taką konsolę można kupić …. Poinformował Nas o tym oczywiście Filip. Uroczy młodzieniec, z głową pełną marzeń.

Marzenie znane, więc teraz nasza praca, by móc pokazać Filipowi, że warto wierzyć w marzenia, gdyż te największe pragnienia się spełniają. Zabieramy się do roboty i mamy nadzieję, że z Filipem spotkamy się już niebawem.

Marzenia się spełniają! A to za sprawą Snoopiego, który przywiózł ze sobą wymarzone pragnienie do Filipa. Kiedy tylko Snoopy przekroczył próg domu Marzyciela, od razu na twarzy małego pojawił się wielki uśmiech i małe niedowierzanie, że to właśnie niebawem marzenie się spełni. Ale tak, tak, to właśnie dziś, niebawem, zaraz!

Pani Dorota, która była razem ze Snoopim, wręczyła upominki od MetLife, a za moment wspólnie wręczyli wyśnione marzenie Marzyciela. Konsola szybko została rozpakowana z zielonego papieru. Radości i szczęścia było co nie miara. Aż miło było patrzeć, jak Filip cieszy się z pragnienia. Słońce tego dnia mocno świeciło na niebie, a w takiej pięknej chwili zaświeciło jeszcze w domu Filipa. Wszystko cudownie, tylko do konsoli jeszcze czegoś brakowało. O czy jeszcze marzył chłopak? Oczywiście o dodatkowych grach. Snoopy o nich niewątpliwie nie zapomniał. Dodatkowa torba z grami została w mig rozpakowana. „Super” – cieszył się Filip. Konsola jest, gry są, więc już na spokojnie można podłączyć konsolę i zacząć grać. Czy marzenie się spełniło? – „Taaak” – potwierdził Filip.

Wszystko, o czym marzył Marzyciel, spełniło się w piękną, kwietniową sobotę. Filip w podziękowaniu za ten dzień, wręczył Pani Dorocie własnoręcznie zrobioną laurkę w podziękowaniu. Łezka w oku się zakręciła ze szczęścia i w tym momencie mogliśmy powoli wyruszać w stronę domu.

Kochany Filipie, pamiętaj, że marzenia się spełniają! Teraz kolej na realizację następnych Twoich marzeń. Niebawem powinny ujrzeć światło dzienne.

Marzenie Filipa spełniło się dzięki MetLife. Dziękujemy za radość chłopca, za szczęście w tym dniu. Takie chwile pamięta się bardzo długo i pomagają uwierzyć, że warto marzyć. Pani Doroto, dziękujemy, że była Pani z Nami! Dziękujemy!!!