Naszą nową Marzycielkę, Paulinę, miałyśmy przyjemność poznać pewnego wietrznego, kwietniowego popołudnia. W tym celu udałyśmy się więc do szpitala, gdzie Paulinka odbywa swój proces leczenia, zastanawiając się po drodze, jak na Nas zareaguje.

Gdy tylko weszłyśmy na salę, twarz dziewczynki rozświetlił uśmiech spowodowany widokiem balonów, które jak już niejednokrotnie mieliśmy okazję się przekonać, stanowiły najważniejszy element naszego ekwipunku. Paulina pozowała z nimi do zdjęć, rzucając w naszą stronę urocze uśmiechy. Po chwili zauważyła, że oprócz balonów przyniosłyśmy ze sobą coś jeszcze. Od razu zaczęła rozpakować paczki. Zawartość okazała się trafem w dziesiątkę. Gdy tylko ujrzała misia, przytuliła się do niego,  w ten sposób manifestując fakt, iż stała się jego nową właścicielką. Zestaw lalek również trafił w gust dziewczynki. Bawiła się nimi właściwie do końca spotkania, zmieniając im fryzury oraz kreacje.

Paulinka to urocza trzylatka. Jej ulubionym zajęciem jest oglądanie bajek. Bardzo lubi konie, zabawy z rodzeństwem i rysowaniem. Jej największym marzeniem jest Czarny Laptop, na którym mogłaby oglądać bajki. Ten sprzęt z pewnością dostarczy Jej mnóstwo radości i sprawi, że dni szpitalne będą płynąć szybko. Pozwoli Jej również, choć na chwilę zapomnieć o trudach ciężkiej choroby.

Kochana Paulinko! Jesteś cudowną, przeuroczą dziewczynką. Życzymy Ci mnóstwo zdrowia i siły, a My ze swojej strony dołożymy wszelkich starań, aby spełnić Twoje największe marzenie. 

Niewiele czasu minęło od dnia poznania marzenia Pauliny, gdy udałyśmy się do naszej Marzycielki z kolejną wizytą. Wizytą bardzo wyjątkową. Tym razem już z dużym pudełkiem, którego zawartością było oczywiście to, o czym najbardziej marzy Dziewczynka. Z Palinką spotkałyśmy się na oddziale szpitalnym. Zostałyśmy przywitane przez Dziewczynkę i Jej mamę z wielkim uśmiechem i oczekiwaniem.

Marzycielka była w bardzo dobrym humorze, zatem po chwili wstępnej rozmowy, wręczyłyśmy Jej dwa zielone, pięknie opakowane i błyszczące pudełka niespodzianki. W pierwszym znajdowała się gustowna torba na laptop. Przekonywałyśmy Paulinkę, że ta torba będzie Jej służyła na zakupy, na które będzie chodziła z mamą, jednak Dziewczynka nie dała się nabrać i wskazała drugie pudełko, które czekało na stoliku. Gdy Marzycielka rozpakowywała drugie pudełko, na Jej twarzy malowała się nadzieja oraz lekka niepewność, czy drugie opakowanie będzie zawierało na pewno to, o czym marzyła. Po rozwiązaniu wstążek oraz otwarciu pudełka, Jej oczom ukazał się wymarzony laptop.

Szczęście zawitało na twarzy Dziecka. Podziwianiu sprzętu oraz radości z jego otrzymania nie było końca. Paulinka od razu włączyła laptop i z pomocą mamy znalazła bajki, które zaczęła oglądać. Marzycielka była tak zaabsorbowana oglądaniem, że postanowiłyśmy  już Jej nie przeszkadzać, tylko zakończyć nasza wizytę. Marzycielkę uściskałyśmy i zostawiłyśmy Ją szczęśliwą, zajętą oglądaniem ulubionych bajek.

Droga Paulinko, cieszymy się, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie, dzięki któremu zapomnisz o trudach choroby. Jesteś jeszcze malutka, ale pamiętaj, że marzenia naprawdę się spełniają!

Drogi Sponsorze największego marzenia Paulinki: z całego serca Dziękujemy! Radość dziecka w chwilach spełnianego marzenia jest nie do przecenienia i za takie piękne chwile składamy z całego serca wielkie podziękowania!