Moim marzeniem jest:

Aparat Canon Eos 760 D z dobrym obiektywem

Mateusz, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2016-05-25

Dzisiaj poznałyśmy nowego Marzyciela Fundacji Mam Marzenie - 15-letniego Mateusza. Spotkanie było dość krótkie z uwagi na to, że Mateusz przyjechał do szpitala tylko na badania i stał w kolejce do lekarza. Pomimo braku czasu spotkanie było bardzo miłe :) Marzyciel podzielił się z nami swoim marzeniem - laptopem na którym będzie mógł grać w różne gry komputerowe, mama Marzyciela wypełniła odpowiednie dokumenty i opowiedziała kilka słów o Mateuszu, na koniec zrobiłyśmy sobie pamiątkowe zdjęcie z Mateuszem i wręczyłyśmy mu zielony balonik ;) Całe spotkanie odbyło się w przemiłej atmosferze.

Relacja:

Iga G.

 

spotkanie - zmiana marzenia

2016-09-22

Z marzeniami często tak bywa, że nowe przychodzi, a stare rozmywa! 

Tak było w przypadku Mateusza, który właśnie planuje rozpocząć przygodę z fotografią. Mateusz to radosny nastolatek, z głową pełną pomysłów i planów na przyszłość. Podczas jednego z naszych spotkań, wśród wielu tematów, które poruszyliśmy, jeden przykuł największą uwagę chłopca. Mateusz zaczął opowiadać o swojej nowej pasji, jaką jest fotografia. Marzy, aby rozwijać się w tym kierunku i doskonalić swoje umiejętności. Niezwykle pomocny byłby w tym profesjonalny sprzęt, dzięki któremu szlifowałby talent. 

Dlatego też Mateusz poprosił o kolejne spotkanie z wolontariuszami Fundacji i podzielenie się swoim pomysłem. Z wielkim entuzjazmem zareagowaliśmy na tę nowinę, bo wiemy, jak ważna w życiu jest każda pasja! A kto wie, może w przyszłości, zdjęcia Mateusza będą na okładkach największych światowych magazynów!

Relacja:

Aleksandra D.

spełnienie marzenia

2017-06-14

W środę, wybrałyśmy się z Dominiką spełnić marzenie Mateusza o aparacie fotograficznym. Był to szczególny dzień, także ze względu na to, że Fundacja Mam Marzenie obchodziła wówczas swoje 14-ste urodziny! A jak świętować, to tylko z Marzycielem i w taki sposób! Już od 14 lat udaje nam się spełniać marzenia naszych podopiecznych, dając im chwile beztroski i zabawy w trudnym momencie, jakim niewątpliwie jest dla nich oraz ich bliskich choroba. Dziękujemy za te wszystkie magiczne chwile! Marzenia mają wielką moc!

Ale, wracając do naszego bohatera Mateusza, przygotowaliśmy mu sporą niespodziankę. Działając w porozumieniu z Mamą, uzgodniłyśmy, że Marzyciel nie będzie nic wiedział o tym, ze przyjeżdżamy ani w jakim towarzystwie! Z tego powodu Mama Mateusza urządziła mu dzień wolny od szkoły, mimo, że chciał iść i to lekko go zaintrygowało :)

Kiedy przyjechałyśmy pod dom, przywitała nas Mama i po kilku minutach dołączyli do nas goście specjalni. Fantastyczna młodzież z Gimnazjum w Milejowie wraz z Panem Karolem, obecnie wicedyrektorem, a wcześniej wychowawcą klasy oraz dwojgiem opiekunów. Przez cały rok szkolny organizowali różnorodne akcje: występy, spektakle, kiermasze ciast, sprzedaż ozdób świątecznych, licytacje charytatywne, podczas których zbierali fundusze na spełnienie marzenia m.in. Mateusza. Nie był to ich pierwszy przyjazd na spełnienie, takie akcje prowadzą już od 3 lat i spełnili w tym czasie kilka dziecięcych marzeń! :)

Mateusz był mocno zaskoczony, kiedy wkroczyliśmy do jego domu jako kilkunastoosobowa roześmiana i pełna pozytywnej energii ekipa i na początku nie bardzo wiedział o co chodzi. Po krótkim przywitaniu, żeby nie przedłużać oczekiwania Mateusza, przeszliśmy do najważniejszego momentu. Dziewczyny z Gimnazjum wręczyły prezent i wszyscy w emocjach oczekiwaliśmy na otwarcie. Mateusz był troszkę oszołomiony tym, co dzieje się wokół i bardzo spokojnie zareagował na podarunki, ale kiedy już maił w ręku aparat, powiedział, że baaaardzo się cieszy i o takim właśnie marzył! Były to bardzo miłe chwile, wszyscy byliśmy poruszeni, szczęśliwi i biliśmy brawo :)

Następnie wraz z Dominiką wręczyłyśmy młodzieży z Milejowa oraz panu Karolowi specjalne podziękowania za trud, zaangażowanie i masę uśmiechów, jakie przez naszą trzyletnią współpracę włożyli w spełnianie marzeń podopiecznych Fundacji Mam Marzenie. Każdy ich przyjazd na spełnienie był dokładnie przemyślany i zaplanowany: transparenty, wstęgi do przecięcia, kolorowe napisy, zawsze mieli coś w zanadrzu. Dobry humor i wielkie serca, pozytywna energia, szczere uśmiechy, to ich wyróżnia! 

Dziękujemy Wam za to Kochani i życzymy, by to ziarno dobroci, które zasiał Pan Karol, rosło w Was każdego dnia. Mówił Wam ktoś, że jesteście super? ;) Powodzenia w dalszej nauce i życiu!

 Ogromnie dziękujemy także Panu Karolowi, który jest naszym idolem. Dobry człowiek o wielkim sercu i baaardzo skromny. Życzymy powodzenia w kolejnych latach pracy oraz więcej takiej super młodzieży. Dziękujemy! 

Po pożegnaniu z uczniami z Milejowa, którzy jechali na kolejne spełnienie, nie mogłyśmy sobie odmówić i poprosiłyśmy Mateusza, żeby zrobił nam przed wyjazdem kilka fotek. Oczywiście, żeby tego dokonać, musieliśmy wspólnie przejść przez wszystkie etapy uruchamiania nowego sprzętu, czytania instrukcji, montowania obiektywu itd., żeby móc cieszyć się fotografowaniem. Niektóre funkcje nieco przerosły nasze umiejętności obsługi takich urządzeń…, co tylko podkreśla fakt, jak wysoce profesjonalny jest aparat ;) 

Na koniec naszego spotkania zrobiliśmy sobie kilka zdjęć wraz z Mamą, Babcią i Siostrą Mateusza Nikolą i w tak wyśmienitych humorach ruszyłyśmy w dalszą drogę, spełniać kolejne marzenia! 

Drogi Mateuszu! Dziękujemy Ci za tak piękne marzenie. Życzymy Ci wszystkiego, co najlepsze! Nigdy nie przestawaj marzyć! :)

Relacja: Agata W.